Czarne ramki czyli tzw. bordery się przydają (poprawiają kontrast i pomagają ukryć zniekształcenia), ale nie są warte 200 zł. Sam format 16:9 nic dodatkowo producenta nie kosztuje ale na cenę ma wpływ. To tylko ekran...
To czysty martketing i tzw. polityka cenowa. Po prostu ludzie budujący kino domowe są gotowi na większą rozrzutność, trochę inaczej liczą pieniądze i naturalnie sprzedawcy to wykorzystują.
Radze dobrze się rozejrzeć i policzyć pieniądze przy doborze ekranu (akurat ten temat jest aktualny na tym forum przy moim skromny wkładzie...poczytaj ostatnie posty i dyskusje na tym forum).
Dostrzeż ze projecta nie jest jedyna na rynku i ma polską tańszą i wygodniejszą alternatywę...
A jeśli już tak chcesz "Projecta" to zagnij sprzedawcę gradem pytań za co dopłacasz pomiędzy "Projectą" a....."Projectą"! Zapytaj się też o ceny katalogowe producenta, poproś o katalog, różne rozmiary, wielkość netto i brutto, datę produkcji, okres leżakowania, gwarancję na pofałdowanie i grzyb - trochę się handlarz tej MARKI zmarszczy
.
Kolega Paprykarz18 nawet ma ciekawe i owocne doświadczenia w samodzielnej produkcji. Zbudował sobie sztywny ekran ramowy na płycie i eksperymentował z kolorami, które poprawiają kontrast i czerń obrazu projekcyjnego.