Robiłem dokladnie jak TY.Kręciłem konwerterem i antena na wszystkie możliwe strony. Kiedy osiagałem jakośc sygnału powyżej magicznego dla mnie 85% momentalnie rósl mi tez wskaznik błędu BER.Podobnie było przy zastosowaniu wzmacniacza sygnłu satelitarnego.Siła sygnału poszła do 100% a jakość do ok 85-90 % Jednak poziom BEU , wzrósl do 8-9Driverek napisał:..no i pokreciłem delikatnie konwerterem. Najpierw w prawo, patrząc na czasze, ale jakość sygnału spadła do ok 30%, potem jeszcze delikatniutko w prawo ale bez zmian, wiec dawaj w lewo, milimetr po milimetrze, stopniowo, aż moim oczom na pasku jakości sygnału ukazało się 80-92% BER 8.0 E-4, lub BER9.0 E-3 i tak skakało :]
Stwierdziłem więc, że "za duże to BER - błedy) i mimo dobrej jakości sygnału wg paska, postanowiłem powrócić po milimetrze w prawo, aż uzyskałem jakość wahającą się stale w granicach 70-80% przy BER1.2 E-2, i tak zostawiłem stwierdziwszy, że"tu" ilość błedów jest mniejsza. I teraz pytanko: Czy dobzre zrobiłem? Pytam bo nigdy nigdzie nie spotkałem się z prostym łopatologicznym wyjaśnieniem jak to jest z tym BER i czy wogóle zwracać na to uwage czy jedynie na pasek jakości sygnału.
Dodam też że jakośc kanałów z którymi wcześniej był problem przyjakości sygnału 54-60% znacznie się poprawiła, ale to nadal nie ideał i na kanałach takicj jak np. TVP1, TVP2, TVP3, Cinemax, i kilka innych występuje pikseloza znana z divixów, zwłąszcza na ciemniejszych i intensywniejszych kolorach.
Organoleptycznie stwierdziłem iż lepiej zostawic jakośc sygnały na tych 70-72% i wskaxniku BER 1.0 bo wtedy obraz jest najlepszy.
Wynika z tego iż to własnie jak namniejszy wskaxnik błędu ma kolosalne znaczenie dla jakości obrazu, więc tak zostaw i ciesz sie bajecznym obrazem.
POZDRO!