Witam,
Jakieś 3 tyg temu zakupiłem w neonecie tv firmy LG, model 49UH603V
Przez cały czas wszystko chodziło bez zarzutu. Jedyne co to jak podłączyłem pod TV komputer przez HDMI to u dołu ekranu występowała pozioma linia która jakby przecinała obraz przy "szybszej akcji" w filmie itp.
Ale pal pieron to bo większość filmów oglądam z dysku itp
Dzisiaj jednak stała się rzecz bardzo dziwna. Oglądałem telewizję i wyszedłem z pokoju zrobić sobie coś do zjedzenia. Wracam a tutaj już obraz co kilka sekund skacze (głos idzie normalnie). Problem występuje już od momentu uruchomienia tv i występuje wszędzie (tuner, pc, konsola, aplikacje tv, ustawienia itp.) Telewizor kilkakrotnie włączałem i wyłączałem ( również z gniazdka)
Najlepiej przedstawia to filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=_CNWr5nM4kI&feature=em-upload_owner
Wiecie może co mogło się stać?
Matryca czy coś? Ja się nie znam. Oddać tv na gwarancję? Czy może lepiej żądać rękojmi ? Bo boje się, że na gwarancję tv wezmą - minie dużo czasu nim naprawią ( a na zastępstwo nie mam) a do tego, żeby nie wrócił do mnie ponownie z usterką (tą samą lub jakąś inną..), bo wiadomo jak egzeplarz felerny to felerny...
Z góry dziękuję za pomoc i zainteresowanie problemem
Jakieś 3 tyg temu zakupiłem w neonecie tv firmy LG, model 49UH603V
Przez cały czas wszystko chodziło bez zarzutu. Jedyne co to jak podłączyłem pod TV komputer przez HDMI to u dołu ekranu występowała pozioma linia która jakby przecinała obraz przy "szybszej akcji" w filmie itp.
Ale pal pieron to bo większość filmów oglądam z dysku itp
Dzisiaj jednak stała się rzecz bardzo dziwna. Oglądałem telewizję i wyszedłem z pokoju zrobić sobie coś do zjedzenia. Wracam a tutaj już obraz co kilka sekund skacze (głos idzie normalnie). Problem występuje już od momentu uruchomienia tv i występuje wszędzie (tuner, pc, konsola, aplikacje tv, ustawienia itp.) Telewizor kilkakrotnie włączałem i wyłączałem ( również z gniazdka)
Najlepiej przedstawia to filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=_CNWr5nM4kI&feature=em-upload_owner
Wiecie może co mogło się stać?
Matryca czy coś? Ja się nie znam. Oddać tv na gwarancję? Czy może lepiej żądać rękojmi ? Bo boje się, że na gwarancję tv wezmą - minie dużo czasu nim naprawią ( a na zastępstwo nie mam) a do tego, żeby nie wrócił do mnie ponownie z usterką (tą samą lub jakąś inną..), bo wiadomo jak egzeplarz felerny to felerny...
Z góry dziękuję za pomoc i zainteresowanie problemem