Problem z obrazem- śnieżenie

michal0808

New member
Witam,
kupiłem dwa tygodnie temu telewizor QE65Q80T i zaraz po zakupie zauważyłem zjawisko śnieżenia obrazu. Jest to bardzo widoczne na Netflixie, YT, oraz na innych platformach. Myślałem, że jest to wina nadawania filmów na Netflixie, lecz zacząłem przyglądać się innym tv Samsunga w mojej rodzinie i zadziwiło mnie to, że takiego zjawiska nie zauważyłem nawet biorąc pod uwagę fakt, ze jakość która była osiągana to max 1080p ze względu na słabe łącze internetowe i wszystkie 3 TV są starsze od 80T. A w moim domu oglądałem te same materiały w 4k i ten efekt był straszny, pomaga trochę ustawienia wyrazistości obrazu, ale nadal nie jest to zadowalające. Zastanawiam się czy jest to wada tego modelu, czy może tylko tego egzemplarza, bo mam jeszcze możliwość zwrócenia go do sklepu, tylko czy inny egzemplarz będzie bez tej wady, a może lepiej kupić innej firmy ?

Dodam jeszcze że płynność obrazu moim zdaniem jest bardzo słaba i przy dynamicznym przechodzeniu kamery w filmach i grach na xboxie rozmywa się obraz.
 

kola01

Well-known member
Bez reklam
Witam,
kupiłem dwa tygodnie temu telewizor QE65Q80T i zaraz po zakupie zauważyłem zjawisko śnieżenia obrazu. Jest to bardzo widoczne na Netflixie, YT, oraz na innych platformach. Myślałem, że jest to wina nadawania filmów na Netflixie, lecz zacząłem przyglądać się innym tv Samsunga w mojej rodzinie i zadziwiło mnie to, że takiego zjawiska nie zauważyłem nawet biorąc pod uwagę fakt, ze jakość która była osiągana to max 1080p ze względu na słabe łącze internetowe i wszystkie 3 TV są starsze od 80T. A w moim domu oglądałem te same materiały w 4k i ten efekt był straszny, pomaga trochę ustawienia wyrazistości obrazu, ale nadal nie jest to zadowalające. Zastanawiam się czy jest to wada tego modelu, czy może tylko tego egzemplarza, bo mam jeszcze możliwość zwrócenia go do sklepu, tylko czy inny egzemplarz będzie bez tej wady, a może lepiej kupić innej firmy ?

Dodam jeszcze że płynność obrazu moim zdaniem jest bardzo słaba i przy dynamicznym przechodzeniu kamery w filmach i grach na xboxie rozmywa się obraz.

"Śnieżenie" to cecha obrazu z czasów telewizji analogowej. Objawiało się pojawianiem białych mrugających kropek na całym ekranie, które przysłaniają właściwy obraz i swoim wyglądem przypominają padający śnieg. Chcesz powiedzieć, że taki efekt występuje u Ciebie?
Wygląda to mniej więcej tak: https://www.google.pl/url?sa=i&url=...ved=0CAIQjRxqFwoTCODV8Pyh-O0CFQAAAAAdAAAAABA5
 
Ostatnia edycja:

Petru23

Banned
@up
Po dwóch q70t wiem doskonale o co się rozchodzi. I tak, tego typu śnieżenie tylko występuje ono na drugim planie. Do tego dochodzą zapewne plamy z pixeli zamiast tła. Wielokrotnie o tym pisałem i to obok kolorów był główny powód do zwrotów. A przedmiotowy wątek potwierdza tylko moje przypuszczenia co do Samsungow.
Sony robi to znacznie lepiej bo mimo iż tło nie jest zbyt ostre to jest i widać co ono przedstawia. Śnieżenie też występuje ale w znacznie mniejszym stopniu a załączenie hlg z palca praktycznie usuwa problem. Samsung nie mógł sobie z tym poradzić ale znów miał ostrzejsze obiekty z niestety wyraźna poświatą, co denerwowało w większym stopniu niż ogólna słaba ostrość obiektów na Sony ale znów bez tej poświaty. Sumarycznie obraz lepszy jest na Sony.
Dodać też trzeba że wiele filmów jest kręconych taśma analogową czy jak to się nazywa (kozak jestem teraz bo Doczytałem przy okazji :) wojna światów np. Fabrycznie jest ziarnista, z delikatnym śniegiem. I jest to zamysł twórcy a nie słaby obraz. Urok taśmy analogowej. Tak ma po prostu być. Na geex jest o tym wspomniane przy którymś z tv). Niektóre telewizory takie ziarno próbują oczyścić i wychodzą różne dziwne rzeczy.
Przy 65" jest to bardziej widoczne. Im mniejsza przekątna tym mniej to widać.

Ale ogólnie nie poprawisz tego efektu i na Twoim miejscu bym oddał i poszedł w stronę xh90 sony albo jeśli zadowala Cię IPS to Panasonic hx940. IPS, 120hz, HCX na pokładzie.
Możesz sprawdzic też lg 65un8500. Jakieś 3,5k PLN za 120hz, ips, podświetlanie direct, alpha 7. Taki nano 9 bez technologii nano.

I z racji charakterystyki obrazu IPS szum troszkę inaczej wygląda. Jest bardziej miękki jak cały obraz w porównaniu do VA. Ja mam aktualnie xh80 na ips i plastyka obrazu super. Na va jest taka maszynowa, ziarnista. Dla zobrazowania, to jakby na ips pixel miał gładka krawędź, z delikatnym przejściem na kolejny a na va pixele są jakby odcięte od siebie. Takie mega drobne sito.
 
Ostatnia edycja:

michal0808

New member
Nie ustawiam na dynamiczny, sprawdzałem bardziej na film, standard i naturalny, plus ustawienia eksperckie starałem się zmienić żeby ten efekt był jak najmniej widoczny. lecz nadal meczy moje oko
 

michal0808

New member
dokładnie o to śnieżenie chodzi, pierwszy plan jest ok, ale drugi bardzo meczący, raczej stawiam na VA ze względu na lepszą czerń.

Właśnie zastanawiałem się czy nie zmienić na tego XH90, nie miałem okazji widzieć go w użytku domowym jedynie recenzje na necie, lub w sklepi i wydaje mi się, że ma gorszą czerń, u Brata widziałem starszy model Sony i według mnie obraz był bardziej płyn, ale czerń słaba. A czy zamiana na Q90 mogłaby rozwiązać problem, czy nie potrzebne wydawanie więcej kasy i już lepiej tego sony XH90?
 
Ostatnia edycja:

Petru23

Banned
Samsung tak świeci i tak skaluje. Kolega mógł mieć sony na ips, w xh90 jest VA. Czerń lepsza od q80 bo strefy mniej po oczach walą.

W tej cenie masz oleda Panasonica.

Edit
Aha, miałem okazję oglądać i q80t i xony xh90. Nie podoba mi się praca stref, efekt jest beznadziejny momentami. Wcześniej widziałem to w recenzjach czy to na YT czy geex że scena ze zjawy ale takie rozświetlenie ekranu przez napisy to jakaś kpina. O wiele gorzej wygląda to w ciemnych scenach z punktem świetlnym, np lochy i latarnia. Wolę z krawędzi równo rozświetlone miejsce z pochodnia gdzie światło stopniowo zanika zamiast rozświetlonego fragmentu, który rzuca się w oczy.
Nie jestem fanatykiem najczarniejszy czerni i cenie sobie inne kwestie niż stopień zaczernienia. Mam ips i jest jak najbardziej ok. Oglądałem wczoraj naprawę ciemne filmy i nie mam najmniejszych uwag. Gwiezdziste niebo było Gwiezdziste bez migotania stref, światełka w mroku świeciły tylko w mroku bez nienaturalnego rozjaśnienia otoczenia punktu światła. Owszem, kwestia gustu ale mamy tylko 40 czy ilest tam stref. Nie kilkaset czy kilka tysięcy. Jakby tylko po to aby było nawet kulawe. I przymykamy oko na wady, bo przecież jednak jest ;)

Jak dla mnie do wyłączenia, ale znów po co dopłacać do stref w takim razie? ;)
 
Ostatnia edycja:

Petru23

Banned
Zapewne w jakimś stopniu tak jak i o śnieżeniu tła, o którym nie raz wspominałem w kontekście q7xT. Na twarzach tego praktycznie nie było. Za to tło potrafiło być jedna wielka zamiecią śnieżną przeplataną blokami czarnych pixeli.
Tak czyści tło Samsung i nic na to nie poradzimy. Sony radzi sobie znacznie lepiej z tym
 
Do góry