Problem z nową plazmą - zielony piksel!

[ser pleśniowy]

Witam, jestem nowy tutaj (wcześniej czytałem tylko tematy na temat sprzętów, które ostatnio pojawiły się w moim domu) i zarejestrowałem sie właściwie tylko po to, aby poprosic o pomoc.
jeśli ten temat jest w złym dziale, proszę administratorów lub moderatorów o przeniesienie go.


Problem polega na tym, że jeden z pikseli (czy w plaźmie w ogóle są piksele?) zaczął świecić na zielono!
Od 19 czerwca mam w domu plazmę LG 32PC51. Pomijam już to, że jej nie dotarłem jak należy i teraz pewnie będę się zmagał z powidokami a drugi raz wziąłbym pewnie LCD.
Problemem jest to, że prawie na środku ekranu (nieco wyżej niż środek i bardziej w prawo) jeden piksel mruga na zielono!
Nie widać tego na każdym tle. Np. wyraźnie widać na kolorze skóry, na niebieskim (chociaż na tle morza już nie). Przy opcji wybielania i przy wyłączonym telewizorze nie ma.
Piksel nie świeci ciągłym światłem, mruga w nieregularny sposób. Widać go tylko z bliskiej odległości.

Telefon na infolinię LG już był wykonywany, tam padło pytanie, czy to cała ta kratka świeci czy tylko jedna część. Nie wiem nawet za bardzo o co chodzi, ale ja tam widzę ewidentnie całą kratkę na zielono mrugającą.

Ktoś z LG ma przyjechać i to zobaczyć, ale nie wiem jeszcze kiedy. Wobec tego chciałbym póki co poszukać pomocy tutaj.

 

[wader11]

Poszukaj o uruchamianiu pikseli - bylo kilka razy opisane. Moze piksel zaskoczy

 

[ser pleśniowy]

Widziałem wcześniej, że ktos polecał popukać w ekran, aby piksel się odblokował. Ta metoda u mnie na zdała egzaminu. Poza tym to chyba dotyczyło LCD?
Właśnie znalazłem teraz temat, w którym polacany jest jakiś program zmieniający na zmianę kolory. Spróbuje go poodtwarzać na okrgło przez godzinę, dwie, tak jak tam ktos radzi, zobaczymy.

 

[ser pleśniowy]

Po sprawie.
Plazmę serwis wziął i powiedział, że nie naprawi. Do wyboru nowy sprzęt lub kasa.

Pomimo, że się tak pogniewałem z plazmą, chyba wezmę nowy sprzęt. Już nie z półki, nie z wystawy, niech mi dadzą nowiutki z magazynu.

będę dzięki temu miał szansę jeszcze raz, tym razem jak trzeba, dotrzeć plazmę przez tych pierwszych 300 godzin. Poustawiam wszystko na 30-20 % i będę zoomował obraz. i będę miał nadzieję, że to zapobiegnie powidokom na przyszłość dość skutecznie, żeby się nie pojawiały już po dwóch godzinach oglądania.

 

[setunia]

32 calowa plazma z badpikselem! Ale ja mam tyły!
Człowiek nie zajrzy na forum dwa tygodnie a tu taki cyrk!
To już wszystkie wady LCD przyjęły się w Plazmach.
Mam na myśli małe ekrany i badpiksele.

 

[ser pleśniowy]

Proszę nie cytować ostatniej wypowiedzi w wątku. ArtS

1. badpikselem bym tego nie nazwał. Czy w plaźmie w ogóle są piksele?
2. mały ekran w sensie że co jest wadą?
3. Dwa tygodnie? Gdzie byłes od pół roku, jak sie ta plazma pojawiała.

 

[BoDeX]

Jednym słowem masz fart, bo w PDP także dopuszczają bad piksele i to cud, że Ci chcą wymienić na nówkę ....

 

[ArtS007]

Piksel to elementarna czątka obrazu, więc dlaczego w plaźmie komórek nie można tak nazwać. Badpiksel? A cóż tro takiego? Nie lepiej uszkodzony piksel?

ArtS

 

[ser pleśniowy]

Bad czy uszkodzony... To w tej chwili już mnie nie wiele obchodzi.
Cieszę się, że będzie nowy sprzęt, który będę mógł prawidłowo dotrzeć W ten sposób przynajmniej trochę uporam się z duszkami.

 

[setunia]

1. badpikselem bym tego nie nazwał. Czy w plaźmie w ogóle są piksele?
2. mały ekran w sensie że co jest wadą?
3. Dwa tygodnie? Gdzie byłes od pół roku, jak sie ta plazma pojawiała.

1 Piksel - punkt obrazu, bad - zły, uszkodzony. Niewłaściwie działający punkt obrazu monitora, lub telewizora.
2. Dla mnie tak, a moje wypowiedzi odzwierciedlają moje zdanie na dany temat. Ty oczywiście możesz mieć inne.
3. Na innych działach forum, w pracy, czasami u znajomych lub rodziny, robiłem mały remont w mieszkaniu, byłem strasznie zalatany , w sklepach też bywałem, ale jak widziałem coś tak małego to myślałem, że to LCD szczerze mówiąc .

A między nami gratuluję pomyślnego załatwienia reklamacji i zyczę dużo radości w korzystaniu z nabytku. Co do powidoków nie przejmuj się nimi za bardzo. U mnie tak szybko jak się pojawiają tak znikają i są widoczne raczej podczas wyłączania TV. Nawet jeśli pracuję na TV jako monitorze to zmiany widać tylko w momencie przełączania na telewizję, jak oglądam program to są już niewidoczne i ciężko mi sobie wyobrazić ile czasu musiałbym wyświetlać obraz statyczny, żeby to się utrwaliło.

 

[ser pleśniowy]

Dopiero teraz mogłem odpowiedzieć, bo wróciłem z urlopu.

Cóż, dla mnie mały ekran to nie wada, tylko po prostu cecha danego modelu
Sam chciałbym mieć większy TV, ale nie mieszkam sam

Powidoki... Teraz postaram się tę plazme chociaz dotrzeć

 

[adam70]

Witam

Właśnie wczoraj zobaczyłem dokładnie to samo co kolega opisał. Telefon na infolinię wykonany serwis ma się jutro odezwać. Ale jak im to przedstawić, że to subpiksel co sugeruje technik ?? Mały prostokącik świeci sobie na zielono rozkosznie mrugając na środku ekranu.

Jak u kolegi z wymianą telewizora na nowy?. Jak jest precedens to można by się było podeprzeć gdyby marudzili.

 

[ser pleśniowy]

Posłuchajcie, niedługo kończy mi się docieranie.
Na liczniku już 265 godzin. Żeby przyspieszyć ten proces, włączałem telewizor rano na cały dzień, przy zerowej głośności. Obraz ustawiony cały czas na zoom 1 lub zoom 2, obniżony, by nie było widać znaczków (dopiero przy 150 godzinach pozwoliłem sobie na przeźroczyste znaczki stacji jakąś godzinę dziennie ). Ustawienia obrazu - wszystkie na 18%.
Czy teraz, jak skończy się docieranie i wybije 300 godzin, na pewno będę mógł już ustawić kontrast itp. nawet na 100%? Będę mógł ustawić tryb 4:3 czyli z szarymi paskami po bokach? Będę mógł przestać sie bać o powidoki (jak włączyłem wczoraj na chwilę teletekst, to był straszny powidok, ale szybko znikł)? Czy po prostu będę mógł już zacząć w miarę normalnie korzystać z TV, czy jeszcze są jakieś zalecenia?

 

[pejotpe]

Cóż. Nie ma magicznej granicy od której możesz sobie powiedzieć: "wszystko mi wolno". Te 300h to raczej wskazówka niż reguła i spokojnie od 100h mogłeś systematycznie podkręcać parametry. Co do 4:3 - nie przeginaj - nie może być ustawiony zbyt długo, więc co kilka godzin "przetkaj" go jakimś normalnym pełnoekranowym filmem, a paski ustaw raczej na szaro niż czarno. Powodzenia w użytkowaniu...

P.S.
Te 300h prawie non-stop to przesada: szkoda zmarnowanej energii (jakby nie było te 100kWh poszło do piachu i za nie zapłaciłeś)...

 

[ser pleśniowy]

Paski boczne mam domyślnie ustawione na szaro i nawet nie wiem, gdzie to mogę zmienić.
Mniejsza już tam o energię, chciałem szybko mieć to docieranie z głowy
Zmieniał formaty obrazu na pewno będę - w końcu coraz więcej programów leci z czarnymi pasami na dole i górze, więc już jest co zoomować