Problem w M.A M6 z wysokimi tonami

billikostnic

New member
Witam
Właśnie przywiozłem sobie zestaw M6, M2 i MC. Podłączyłem na razie na stereo (tylko M6). Niestety prawy głośnik gra ok, ale lewy wydaje same niskie tony. Zworki ustawione są pionowo, i kable są podłączone do tych niższych gniazd.

Jest już ok, po prostu był problem z kablami. Nie stykały tak jak powinny.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

pkomp

New member
no nie mów że bawileś się w banany?wywal jak masz.....t chore akcje audiofili...banan jest przydatny w sklepie jak się podłącza dziennie x zestawów
 

billikostnic

New member
Nie, były gołe kable, tylko nie dokręciłem do końca widocznie :)

Mam jeszcze jeden problem, nie wie ktoś może, dlaczego żeby usłyszeć jakieś dźwięki z kolumn M6 (podłączone do Denon 1611) to muszę dać prawie na 50% mocy ampli? Rozpoczyna się od 80db i muszę zejść na ~48db.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

narwus

New member
dsc00685k.jpg


ja dzisiaj zafundowalem sobie takie cos, roboty niewiele a wygoda duza biorac pod uwage ze za kazdym razem kiedy grzebie w kablach amplitunera to te wkrecanie i wykrecanie przewodow zajmowalo mi najwiecej czasu a teraz jest cyk... i cyk... ;) roznicy w dziewku nie uswiadczylem.
 
Ostatnia edycja:

pkomp

New member
nie powinno być a jeśli już to jakieś niesłyszalne straty bo w końcu to kolejne zbędne stykowe połączenia i niewskazana zmiana materiału przewodzącego

drugim minusem jest to że jak ci coś z tyłu ampli metalowego niechcący spadnie przy grającym sprzęcie to zwarcie gwarantowane.....


billikostnic - poziomy źródła - przedewszystkim mając wzmacniacz każde źródło ustawiamy by nadawało na maksymalnym poziomie - przedewszystkim źródła cyfrowe musza nadawać na poziomie 0db dla zapewnienia najwyższej jakości
dopiero potem regulacja poziomów źródeł we wzmacniaczu
a na koniec wyrównanie poziomów dla kolumn
 

narwus

New member
ja zmian w dzwieku zadnych nie slysze i mysle ze 95% uzytkownikow tego forum zmiany nie uslyszaloby w slepym tescie, troche to traca audiofilskim przekonaniem ze kable graja... a jesli nawet to nie przy tak budzetowym sprzecie jak moj

nakrecane szare oslonki sa z aluminium wiec nie przewodza pradu, sprzet ma odpowiednie zabezpieczenia przed zwarciem a poza tym nie trzymam sprzetu w warsztacie zeby jakies metalowe rzeczy mialy latac, rownie dobrze moze wysunac sie ktorys kabel i zewrzec z obudowa

praktyczne wzgledy takiego rozwiazania w moim przypadku przewazaja
 

Vaderus

New member
Bez reklam
Popieram w całej rozciągłości!
Użytkownicy bananow i nie slyszacy grających kabli łączcie się ;)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

pkomp

New member
od kiedy to aluminium nie przewodzi prądu ??!!!??!!??!!

WRACAJ DO PODSTAWÓWKI !!!!

:D

normalnie na nobla zasługujesz

wysunięcie kabla nic nie zrobi bo to wzmacniacz zasila a nie kabel...wystarczy że ten wysunięty spadnie niechcący na dwa wychodzące ze wzmacniacza banany i zwarcie gotowe - jak sprzęt ma zabezpieczenia to bardzo dobrze - dowiedz się tylko jak działaja bo trafia sie sprzet któremu zapali się protect i leci do serwisu

ps. ślepe testy nie wnoszą nic i o niczym nie mówią tym bardziej (to co po raz setny powtarzam) KAŻDY ma inny słuch - jeden słyszy tak inny inaczej plus osobiste preferencje

tylko pomiary laboratoryjne mogą coś tu pokazać żeby miało to sens
 

narwus

New member
wysunięcie kabla nic nie zrobi bo to wzmacniacz zasila a nie kabel.

ps. ślepe testy nie wnoszą nic i o niczym nie mówią tym bardziej (to co po raz setny powtarzam) KAŻDY ma inny słuch - jeden słyszy tak inny inaczej plus osobiste preferencje

tylko pomiary laboratoryjne mogą coś tu pokazać żeby miało to sens

nie pisalem konkretnie o kablu glosnikowym... ale o jakim kolwiek, ktory moze posiadac napiecie z innego zrodla niz amplituner, powinienes wiedziec ze zgodnie z instrukcja, do ktorej czesto sie odnosisz, przed przystapieniem do jakich kolwiek operacji podlaczeniowych itp. nalezy odlaczyc ampli od zasilania

co do aluminium to moj blad, co nie zmienia faktu ze owe oslonki zwarly mi sie nie raz podczas podlaczania i nic sie nie stalo

w koncowej czesci masz racje, dlatego tez napisalem ze odnosze sie do mojego konkretnego przypadku a nie uogolniam tak jak Ty ze cos jest zle i koniec.
 
Do góry