Poszukiwane kolumny podstawkowe, 100% KD, 1000zł

bart12117

New member
Cześć! Potrzebuję Waszych rad przy wymianie kolumn frontowych w kinie domowym w mocno ograniczonym budżecie:

Obecny zestaw:
- 5.0: Qudral Quintas 500
- Sub: Klipsch R-12SW
- Amplituner: Onkyo TX-NR545

Wymagania:
- Fronty podstawkowe (konieczność)
- Cena: 800-1000zł (raczej nieprzekraczalne)
- Obsługa salonu 20.5m2
- Raczej nowe z powodu potencjalnego finansowania

Kontekst:
Kolumny będą obsługiwać tylko KD i TV. Obecny zestaw kolumn to nic audiofilskiego ale przez ostatnie kilka lat był po prostu dobry (nigdy nie grał na pełen gwizdek, wymiana z powodu remontu i braku miejsca na podłogówki). Zależy mi przede wszystkim na czystości dźwięku i dobrym zgraniem z subem (który popracuje tu jeszcze kilka lat) oraz centralą/satelitami (możliwa wymiana dopiero w przyszłym roku).

Typy (bazując czysto na lekturze):
- Pylon Pearl Monitor?

Dziękuję i pozdrawiam!
 

bart12117

New member
Hej, dzięki za podpowiedzi!

Magnat quantum 673 - prawdopodobnie nie są już produkowane a potrzebuję wziąć je w finansowaniu
JBL Studio 230 - fajne ale budżet przekroczony o 40%:niewiem:

Cały czas w grę wchodzą:
Pylon Pearl Monitor
Klipsch R-51M zasugerowane na innym forum
Albo inne:)
 

bart12117

New member
Należy się jakaś aktualizacja. Wszystkie głośniki podłączone i przetestowane (Mad Max 5.1, kilka utworów***i zwykła telewizja czyli set, jaki będą obsługiwać):

Polk S20 - pięknie wykonane, bardzo solidne. Po przejściu z budżetowych***podłogówek Quadrala na pewno nie powiedziałbym, że jest gorzej. Całkiem wyraźna góra i bardzo wyróżniający się bas. Nieźle!
Pylon Pearl - znacznie spokojniejsze, niż Polki. "Po trochę" wszystkiego, dla ucha mojego i żony - bezpiecznie, nijako, mdło. Odpadły od razu.
Klipsch R15M (czyli wersja przed sugerowaną R51M) - pierwsza reakcja po podłączeniu - ostro, bardzo ostro. Dźwięk aż zgrzyta i przeszywa na wylot. Totalnie inne odczucia, niż przy Quadralu.***


Kolejny krok - naprzemienne podłączanie Polka i Klipscha. Obserwacja - Polk tłumi basem, po podłączeniu Klipscha wszystko staje się krystalicznie czyste (ale basu zauważalnie mniej). Dźwięki, które na Polkach przelatują gdzieś w tle tutaj wysuwają się na pierwszy plan. Przy odtwarzaniu muzyki Klipsch brzmi***plastikowo (stwierdziłem na początku, że podobnie do głośnika w telefonie i dla takich zastosowań od razu by odpadł).***Za to w kinie i telewizji monitory pokazują pazur. Werdykt***jednoznaczny***- w moich warunkach i dla moich konkretnych zastosowań Klipsch stanowczo wygrywa (z gigantyczną przewagą), mimo, że to półka niżej, mimo, że tańszy i najmniejszy z całej trójki (przy Polkach monitory od Klipscha wyglądają jak zabawki).

Ostatnia decyzja - testowany model i tak wraca do sklepu, więc muszę zdecydować czy warto dopłacić ~300zł do nowszej wersji R51M (na RP160 brak budżetu a te pewnie całkowicie zamknęłyby temat:)) Myślicie, że warto?
 
Do góry