Witam. Postanowiłem się zarejestrować i napisać o moich perypetiach z wyborem odtwarzacza.
Najpierw opis i wymagania. Posiadam telewizor jeszcze CRT (tak tak i nie chcę żadnego lcd).
Chciałbym po prostu czasami wieczorem obejrzeć na nim jakiś film. Odtwarzacz będzie podłączany za pomocą złącza kompozytowego.
Odtwarzacz ma obsługiwać nośniki pamięci z USB (karty pamięci, dyski zewnętrzne, pendrive) i koniecznie napisy z polskimi znakami. Było by miło gdyby można było zainstalować dysk twardy 3,5 (ale to nie warunek konieczny)
Zacząłem szukać i oto moje wrażenia:
1.Ferguson. Zacząłem od Polskiej firmy i odtwarzacza Ariva hd player 210. Jego wygląd jest rzeczywiście minimalistyczny. Na filmach testowych w internecia działa płynnie, chociaż menu nie wygląda zbyt atrakcyjnie.
Czytając forum zorientowałem się że jednak może sprawiać problemy. Na stronie fergusona są dostępne aktualizacje oprogramowanie, ale trochę stare i producent nie spieszy się z nowymi wersjami (jeżeli wogóle je jeszcze wypuści)
W urządzeniu można zamontować HDD, ale sposób montażu jest beznadziejny. Odpada
2. Egreat R200. Na tym samym procesorze co Ferguson. Już byłem zadowolony. Jego wygląd bardziej przypadł mi do gustu. Menu podobne do fergusona. Można również zamontować w prosty sposób HDD 3,5 bez rozkręcania i skręcania odtwarzacza jak to w przypadku Arivy. Urządzenie można również podpiąć przez usb pod komputer i może wtedy być widoczne jako kolejny dysk. Tego Ariva również nie potrafi. Niestety dalej już było gorzej. Strona internetowa Egreat to mieszanka języka chińskiego i angielskiego. W ofercie producenta jest całkiem sporo odtwarzaczy. Jak zdążyłem się jednak zorientować to firma Egreat szybko zapomina o użytkownikach swoich odtwarzaczy, bo aktualizacje są oferowane do najnowszych modeli. Później ich rozwój szybko staje w miejscu. Ja firmie Egreat podziękuję za ich produkty.
3. Evolve Solaris. Mały fajny odtwarzacz. Tak się wydawało. W internecie jest sporo opisów tego modelu, bo producent przesłał różnym redakcjom do testowania swój sprzęt. Artykuły pochodzą z listopada i grudnia 2011.
Działa podobnie dość topornie. Oprogramowanie jest niedopracowane. Cóż, zdaża się. Pewnie szybko naprawią. Evolve miało oferować wsparcie do tego modelu. W listopadzie 2011 strona z aktualizacjami do Solarisa nie działała. Mamy kwiecień 2012, a strona nie działa do dziś. Na jednym z filmów promocyjnych Evolve Solaris zamieszczonym na serwisie Youtube pierwszy komentarz jednego z czeskich posiadaczy tego urządzenia zaczyna się od „Nekupujte, nekupujte, nekupujte...” Mam dziwne wrażenie że nie jest to najbardziej udany model w portfolio tej firmy i producent chce jak najszybciej o nim zapomnieć. Czyli też odpada.
4. Xtremer Elvira. Małe pudełko ze sporymi możliwościami odtwarzania różnych formatów, niestety nie są jeszcze dostępne jeszcze żadne testy. Według przedstawionej przez producenta specyfikacji spełnia moje wymagania. Cena tego odtwarzacza ma wynosić 299 PLN, więc też nie najgorzej. Elvira ma odtwarzać napisy z polskimi znakami (bez formatu txt, ale to chyba dzisiaj nie stanowi żadnego problemu). Nie posiada tęż możliwości działania w sieci (to jest mi zbędne). Menu prezentowane na screenach prezentuje się bardzo przyzwoicie. Czego może brakować. Mogła by mieć wbudowany czytnik kart pamięci. A jeżeli była by większa i posiadała kieszeń na HDD, to była by dla mnie odtwarzaczem idealnym. Co do samej firmy Xtremer, to zauważyłem że posiada modele oczywiście bardziej i mniej udane. W przeciwieństwie do Egreat, na stonie Xtremer można znaleźć również nowy firmware do starszych modeli.
Na chwilę obecną jestem na nią zdecydowany. Jeżeli przeczytaliście mój „nienajkrótszy” post, to będę wdzięczny za wszelkie uwagi i sugestie.
Najpierw opis i wymagania. Posiadam telewizor jeszcze CRT (tak tak i nie chcę żadnego lcd).
Chciałbym po prostu czasami wieczorem obejrzeć na nim jakiś film. Odtwarzacz będzie podłączany za pomocą złącza kompozytowego.
Odtwarzacz ma obsługiwać nośniki pamięci z USB (karty pamięci, dyski zewnętrzne, pendrive) i koniecznie napisy z polskimi znakami. Było by miło gdyby można było zainstalować dysk twardy 3,5 (ale to nie warunek konieczny)
Zacząłem szukać i oto moje wrażenia:
1.Ferguson. Zacząłem od Polskiej firmy i odtwarzacza Ariva hd player 210. Jego wygląd jest rzeczywiście minimalistyczny. Na filmach testowych w internecia działa płynnie, chociaż menu nie wygląda zbyt atrakcyjnie.
Czytając forum zorientowałem się że jednak może sprawiać problemy. Na stronie fergusona są dostępne aktualizacje oprogramowanie, ale trochę stare i producent nie spieszy się z nowymi wersjami (jeżeli wogóle je jeszcze wypuści)
W urządzeniu można zamontować HDD, ale sposób montażu jest beznadziejny. Odpada
2. Egreat R200. Na tym samym procesorze co Ferguson. Już byłem zadowolony. Jego wygląd bardziej przypadł mi do gustu. Menu podobne do fergusona. Można również zamontować w prosty sposób HDD 3,5 bez rozkręcania i skręcania odtwarzacza jak to w przypadku Arivy. Urządzenie można również podpiąć przez usb pod komputer i może wtedy być widoczne jako kolejny dysk. Tego Ariva również nie potrafi. Niestety dalej już było gorzej. Strona internetowa Egreat to mieszanka języka chińskiego i angielskiego. W ofercie producenta jest całkiem sporo odtwarzaczy. Jak zdążyłem się jednak zorientować to firma Egreat szybko zapomina o użytkownikach swoich odtwarzaczy, bo aktualizacje są oferowane do najnowszych modeli. Później ich rozwój szybko staje w miejscu. Ja firmie Egreat podziękuję za ich produkty.
3. Evolve Solaris. Mały fajny odtwarzacz. Tak się wydawało. W internecie jest sporo opisów tego modelu, bo producent przesłał różnym redakcjom do testowania swój sprzęt. Artykuły pochodzą z listopada i grudnia 2011.
Działa podobnie dość topornie. Oprogramowanie jest niedopracowane. Cóż, zdaża się. Pewnie szybko naprawią. Evolve miało oferować wsparcie do tego modelu. W listopadzie 2011 strona z aktualizacjami do Solarisa nie działała. Mamy kwiecień 2012, a strona nie działa do dziś. Na jednym z filmów promocyjnych Evolve Solaris zamieszczonym na serwisie Youtube pierwszy komentarz jednego z czeskich posiadaczy tego urządzenia zaczyna się od „Nekupujte, nekupujte, nekupujte...” Mam dziwne wrażenie że nie jest to najbardziej udany model w portfolio tej firmy i producent chce jak najszybciej o nim zapomnieć. Czyli też odpada.
4. Xtremer Elvira. Małe pudełko ze sporymi możliwościami odtwarzania różnych formatów, niestety nie są jeszcze dostępne jeszcze żadne testy. Według przedstawionej przez producenta specyfikacji spełnia moje wymagania. Cena tego odtwarzacza ma wynosić 299 PLN, więc też nie najgorzej. Elvira ma odtwarzać napisy z polskimi znakami (bez formatu txt, ale to chyba dzisiaj nie stanowi żadnego problemu). Nie posiada tęż możliwości działania w sieci (to jest mi zbędne). Menu prezentowane na screenach prezentuje się bardzo przyzwoicie. Czego może brakować. Mogła by mieć wbudowany czytnik kart pamięci. A jeżeli była by większa i posiadała kieszeń na HDD, to była by dla mnie odtwarzaczem idealnym. Co do samej firmy Xtremer, to zauważyłem że posiada modele oczywiście bardziej i mniej udane. W przeciwieństwie do Egreat, na stonie Xtremer można znaleźć również nowy firmware do starszych modeli.
Na chwilę obecną jestem na nią zdecydowany. Jeżeli przeczytaliście mój „nienajkrótszy” post, to będę wdzięczny za wszelkie uwagi i sugestie.