Tak, o niego pytam. To ja mam coś zwalone z tym przyciskiem power. Często też trochę muszę poczekać, od włączenia do prądu, zanim mi się zacznie system ładować. Może dlatego nie chce mi się odpalić libreelec. Nie zdziwiłbym się, gdyby mój okazał się modelem ze zwrotu, bo miałem już zaladowaną jakąś bibliotekę w zakładce filmy w kodi. Spróbuję może jeszcze z USB, ale coś czuję że nic z tego nie będzie. A jak wejdziesz do recovery to jakiego masz robocika? U mnie jest z wykrzyknikiem.
edit:
wersja j też nie odpala się, spróbuje jeszcze z usb odpalić a jak nie pójdzie to może powalczę aby od nowa wgrać firmware
edit2: libreelec poszedl z usb (pierwszy z gory od prawej strony), musiałem tylko użyć przycisku "hard resetu" za pierwszym razem. Potem próbowałem jeszcze raz karty sd użyć, niestety bezskutecznie. Może coś walnięta jest ta karta, nie wiem.