Poddaję się - pomóżcie...

mat136

New member
Witam,

Bardzo wnikliwie prześledziłem forumowe wątki (oraz opinie sprzedawców) i w tej chwili już naprawdę nie wiem co zrobić...

W moim przedziale cenowym (do 1700 PLN na ceneo) znalazlem LG 32LG3000 / Samsung LE32A330 / SHARP LC32D44E-BK.

Znam stanowisko większości forumowiczów, że najwłaściwszym wyborem jest rzeczony Sharp. Jest tylko jeden problem: ten telewizor jest brzydki. W życiu trzeba iść na kompromisy i dlatego wolałbym LG 32LG3000 lub Samsung LE32A330.

Proszę o pomoc, który znich jest mniejszym złem (obraz z kablówki UPC + DVD).

Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam,
Mateusz
 

jacob85

New member
Postaram się odpowiedzieć na Twoje pytanie. Przygode z LCD zacząłem w momencie wyjścia na rynek samsunga 26LEr41b, jakieś 3 lata temu w cenie miłej i satysfakcjonującej, 5000zł :) Oczywiście zanim kupiłem to przestudiowałem dziesiątki testów, wątków itd. Część ludzi tutaj pisała: "dołóż 1000zł będziesz miał model wyższy technologicznie, lepsze odwzorowanie kolorów". Kupiłem ten "gorszy", byłem zadowolony, rok temu wziałęm jeszcze Sony 32, model S. Też jestem usatysfakcjowany, juz na szczęscie wiedziałem żeby nie brać niczego "fajniejszego", bo i po co ? TV przestał byc wydatkiem na całe życie, nie kupuje się jednego na 20 lat czekając w kolejkach. Technologia tak idzie do przodu, że niestety za 3 lata i tak czeka Cię wymiana. Wracając do pytania, cięzko wytłumaczyć żonie, że coś jest brzydkie jak cholera a ma w sobie szereg nowoczesnych rozwiązań technologicznych. Kolega zadał mi pytanie ostatnio (robił remont pokoju), żeby polecił mu jakiś niezły "mebelek". Do wyboru Samsung z serii 4,5,6... albo A300. Kupił tego ostatniego, obraz bdb z UPC, komp podpięty przez dvi-hdmi > przy HD - szczęka opada. Weź Samsunga, będziesz zadowolony.
 
Do góry