Płyty CD-R a jakość brzmienia

Caparzo

New member
Bez reklam
Ja też nie wierze że ktoś mp3 nie słucha ;) ja mam sety które nigdy nie doświadczą wydań na cd. Są nagranie bardzo dobrze, na winampie jest najwyższa wartość 320 tylko niepamiętam czego ;)

Co do tanich starych płyt, zauważyłem na niektórych plamki tak jakby przykleic folie na telefon a na samyn środku będzie okruch kurzu ... Taka plamka od razu kasowała numery na cd.

Mam kilkabtych tdk audio i wydają mi się bardziej masywne od tych zwykłych tanszych. Osobiście nie kupowałem takich płyt już ponad 5 lat odkad jestem po ślubie. Nie mam czasu na to ;) a setów mam chyba ze 50gb i nie ma kiedy tego nagrać, więc niewiem jaka jeat ich jakość i trwałość na lata. Mam dużo sony, w sumie tylko takie starałem sie kupować ;)
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
A pamiętacie kasety magnetofonowe Type I - zwykłe żelazowe, Type II - chromówki i Type III - chromowo żelazowe i Type IV - metalowa? Tez nie wiem w praktyce czy to miało jakiekolwiek znaczenie na jakość dźwięku czy trwałość?

Oprócz samej warstwy kasety różniły się budową .Najbardziej skomplikowana była kaseta Maxell Metal Vertex składała się z 60 części ,po rozkręceniu bardzo trudno było ją z powrotem złożyć .Najbardziej była znana TDK SA, firma sprzedała tych kaset 200 mln sztuk pierwsza została wyprodukowana w 1975 r była to kaseta chromowa (czyli pokryta tlenkiem chromu) z warstwą Avilyn ,później stosowano warstwę super avilyn
Ciekawa też była kaseta Sony Metal Masters której obudowa była wykonana z ceramiki .Oprócz samej warstwy magnetycznej poprawiano konstrukcję samych kaset .Resor prosty zastąpiono krzyżowym aby poprawić kontakt taśmy z głowicą ,zwykłe przekładki (płaskie) zastąpiono przypominającymi plaster miodu aby zapewnić równiejsze zwijanie się samej taśmy .Kasety należało przechowywać w pozycji pionowej aby zapobiec deformowaniu się taśmy spowodowanej obciążeniem ,właśnie to był największy problem taśma zdeformowana czyli wygięta grała nie najlepiej, często aby poprawić brzmienie zmieniało się azymut położenia głowicy (kręcąc śrubkami) .Problem poniekąd rozwiązała firma Nakamichi ,która jako pierwsza na świecie zastosowała w magnetofonach mechanizm naprężający taśmę oprócz poprawy kontaktu z głowicą ,zmniejszało się ryzyko wciągnięcia taśmy
 

bluray

Banned
Warto przypomnieć o systemach redukcji szumów.
Było ich sporo i zwiększały bardzo ceny kaseciaków.
Poprawiały brzmienie.

Wszystko to padło wraz z CD.

A pamiętacie, że Kaczkowski puszczał w III-ce całe płyty ?
Albo II PR "Wieczór z płytą kompaktową" (red Szachowski).
 

przemko77

Well-known member
Bez reklam
Pamiętamy ,później weszła "Konwencja Rzymska " zakazująca puszczania płyt całych radiu .Pod koniec lat 90-tych była w PR III taka audycja "pół perfekcyjnej płyty" ,pamiętam jedną z audycji prowadził Marek Niedźwiecki ,była płyta "Oxygene" ,Marek nie mógł się zdecydować którą połówkę płyty wybrać ,ale ze względu na niesamowity utwór Oxygene VI wybrał drugą część płyty
Z tego co pamiętam "Wieczór z płytą kompaktową "po raz pierwszy był wyemitowany w lipcu 1983r wykorzystano CD firmy Sanyo
Pamiętam kiedy pierwszy raz usłyszałem tą audycję była płyta The Cars "Shake in Up"
Niektóre audycje prowadził też Tomasz Beksiński ,który również w poniedziałkowe wieczory prowadził audycję Romantycy Muzyki Rozrywkowej tam pierwszy raz usłyszałem Pet Shop Boys ,New Order ,Clan Of Xymox ,The Cure .....itp

Pamiętam też ,że któregoś roku w okresie Świąt Wielkanocnych była w PR II taka audycja "płyta moich marzeń " redaktorzy dobierali różne nagrania na jedną płytę .Wtedy to było niemożliwe aby była taka płyta - teraz taką płytę można sobie zrobić w domu .To były piękne czasy ,nawet najmniejsze rzeczy cieszyły ,teraz jest wszystko, a już nic tak nie cieszy
 

Caparzo

New member
Bez reklam
Na muzycznym radiu w piatki po DMC zawsze leciała płyta wieczoru, a teraz są sety aly & fila albo inny trance
 
Do góry