Ale co ma piernik do wiatraka? ja może jestem arogantem ty natomiast ignorantem, to że jest 24 klatek oznacza że w ciągu 1 sekundy zmienia się zawartość obrazu 24 razy i nie ma to nic wspólnego z tym jak często każdy z tych obrazów jest wyświetlany. Jedyne co ma wspólne to wielokrotność wyświetlania każdej klatki, i jeżeli każdą klatkę wyświetlamy trzykrotnie wtedy możemy mówić o 72 Hz optymalne dla filmów 24 klatkowych jest 120Hz, zawartość każdej klatki wyświetlana jest pięciokrotnie.
plazma full HD - Panas czy Pionek?
- Thread starter megabit
- Rozpoczęty
- Status
tokland napisał:
Z Twojej wypowiedzi jasno wynika, że to Ty nie masz pojęcia o czym piszesz. A fakty są takie:
- Każda plazma mruga, starsze z częstotliwością 50Hz, nowsze z większą aż do najnowszych, które mają 100Hz.
- Przy 100Hz oko ludzkie mrugania już nie widzi (wg badań nie widzi mrugania już od 85Hz) więc takie szybkie mruganie przeszkadza o wiele mniej, lecz niestety wciąż jest mruganiem i co by ludzie nie mówili, to po długim oglądaniu takiego ekranu są bardziej zmeczeni niż gdyby oglądali obraz na LCD
- Poszperałem w sieci i znalazłem wytłumaczenie dla "niespokojnego obrazu" o którym pisałem wcześniej. Cytuję za wikipedią: Przy dłuższym oglądaniu męczy się wzrok — wynika to z tego, że każdy piksel może być tylko włączony lub wyłączony, co zmusza do emulowania pośrednich poziomów jasności poprzez bardzo szybkie włączanie i wyłączanie piksela (na odpowiedni czas np. 2/3 włączony i 1/3 wyłączony) — widz tego świadomie nie odczuwa, ale oko i mózg usiłują się dostować do tak szybkich zmian i szybko się męczą. (http://pl.wikipedia.org/wiki/Wy%C5%9Bwietlacz_plazmowy)
No wiesz, ale trochę przesadzasz.
LCD też musi mrugać po poszczególne punkty też są włączane i wyłączane i to przeważnie z niższą częstotliwością odświeżania niż 100Hz.
Różnica polega na tym że same nie emitują światła tylko przepuszczają światło lamp które podświetlają matryce z tyłu, przez co może obraz sprawia wrażenie bardziej stabilnego za to problem z kątami i czernią większy.
Powiem tak, ja nie widzę żeby moja plazma migała, parę innych też oglądałem i też nie było tego widać.
Proponuje pooglądać obraz na plazmie przy świetle innym niż jarzeniówki i wtedy się wypowiadać.
Pozdrawiam.
A tak wogóle to każdy kupuje co lubi i mu sie podoba, jedni plazmy inni LCD a jeszcze inni CRT.
LCD też musi mrugać po poszczególne punkty też są włączane i wyłączane i to przeważnie z niższą częstotliwością odświeżania niż 100Hz.
Różnica polega na tym że same nie emitują światła tylko przepuszczają światło lamp które podświetlają matryce z tyłu, przez co może obraz sprawia wrażenie bardziej stabilnego za to problem z kątami i czernią większy.
Powiem tak, ja nie widzę żeby moja plazma migała, parę innych też oglądałem i też nie było tego widać.
Proponuje pooglądać obraz na plazmie przy świetle innym niż jarzeniówki i wtedy się wypowiadać.
Pozdrawiam.
A tak wogóle to każdy kupuje co lubi i mu sie podoba, jedni plazmy inni LCD a jeszcze inni CRT.
Ostatnia edycja:
Zrobił się piękny off-top o mruganiu 
. PZDRPIJOTERRUS
New member
"Mruganie" telewizorów
Zwróć uwagę na oświetlenie. W większości sklepów masz klasyczne świetlówki lub podobnego typu oszczędne oswietlenie. Jest coś takiego jak efekt stroboskopowy. Lampki te swiecą właśnie w ten sposób, że "mrugają" 50 razy na sekundę. Jak ci się zejdzie w fazie "mruganie" telewizora z "mruganiem" świetlówki to efekt jest widoczny jak na dłoni i nie zależy to od konkretnego modelu telewizora, tylko od zbieżności częstotliwości odświeżania obrazu konkretnej sztuki z oświetleniem. Dodam więcej - czasami ten efekt zobaczysz, a czasami nie - powód; parametry dostarczanego prądu potrafią się w czasie mocno zmieniać i zamiast standardowych 50HZ w sieci możesz w zależności od obciążenia sieci mieć od 48 do 52 HZ.
Przy oświetleniu żarowym bądź halogenach tego efektu nie widać z uwagi na bezwładność cieplną włókien w żarówkach.
Kupowałem ostatnio plazmę TH-42PZ70 i w sklepie, gdzie były świetlówki, widocznie "mrugał". W domu mam halogeny i najmniejszego śladu po tym efekcie.
quax napisał:Ok, byłem w sklepie i oto co wywnioskowałem:
- im większa przekątna telewizora plazmowego - tym bardziej on mruga
- nie zaobserwowałem mrugania tylko w niektórych modelach z rozdzielczością 1024x768, ale i tak patrząc na nie z bliska i np machając ręką na tle ekranu mam wrażenie że obraz jest jakiś niespokojny - robiąc tak z dowolnym LCD, nie mam takiego wrażenia, ekran LCD wygląda jak gdyby po prostu pokazywał kolory (tak jak gdyby człowiek patrzył na wydrukowane zdjęcie), natomiast ekran plazmy oprócz pokazywania kolorów, robi jakieś niespokojne rzeczy, które nie pozwalają oczom odpocząć...
- pozostałe mrugające modele:
+ Philips 50 PF 7321, 50 PF 9631D, 42 PF 5331
+ Panasonic TH-42 PV 70, TH-50 PV 60E
+ Sony KE-W50 A 10E
+ LG 60 PY 2 R, 42 PC 3 RA
+ Fujitsu-Siemens P 50-2 H MYRICA
+ Samsung PS-63P5H
- modele, w których mrugania nie zaobserwowałem (o dziwo wszystkie miały rozdzielczość 1024x76:
+ LG 42 PC 1R, 42 PC 51 R
+ Hitachi 42 PD 8600
- przy LG 42 PC 1R (jednym z nie-mrugających) na plakietce widniało że ma 100Hz, jednak pan z obsługi działu TV twierdził że to pomyłka, bo nie ma plazm 100Hz
- mruganie najłatwiej zaobserwować na dużym jednokolorowym nieruchomym tle
- niestety w sklepie tym nie było ani jednej plazmy Full HD - więc nie mogłem się im przyjrzeć...
Jasiek_31 - będę wdzięczny jeśli się przejdziesz do sklepu i zweryfikujesz moją opinię, że większość plazm miga, a jeśli już się uda znaleźć model, który nie miga - to obraz jest jakiś niespokojny...
W LCD nie zaobserwowałem niczego takiego.
Zwróć uwagę na oświetlenie. W większości sklepów masz klasyczne świetlówki lub podobnego typu oszczędne oswietlenie. Jest coś takiego jak efekt stroboskopowy. Lampki te swiecą właśnie w ten sposób, że "mrugają" 50 razy na sekundę. Jak ci się zejdzie w fazie "mruganie" telewizora z "mruganiem" świetlówki to efekt jest widoczny jak na dłoni i nie zależy to od konkretnego modelu telewizora, tylko od zbieżności częstotliwości odświeżania obrazu konkretnej sztuki z oświetleniem. Dodam więcej - czasami ten efekt zobaczysz, a czasami nie - powód; parametry dostarczanego prądu potrafią się w czasie mocno zmieniać i zamiast standardowych 50HZ w sieci możesz w zależności od obciążenia sieci mieć od 48 do 52 HZ.
Przy oświetleniu żarowym bądź halogenach tego efektu nie widać z uwagi na bezwładność cieplną włókien w żarówkach.
Kupowałem ostatnio plazmę TH-42PZ70 i w sklepie, gdzie były świetlówki, widocznie "mrugał". W domu mam halogeny i najmniejszego śladu po tym efekcie.
Patrycjusz
New member
anek napisał:
no no, robi się wreszcie coraz goręcej i ciekawiej, bo cena Kuro, wg mnie to delikatnie mówiąc, lekkie przegięcie.
Patrycjusz napisał:
Widzicie, wszystko zależy od ilości pieniędzy, którą zamierzamy wydać na TV. To jest pierwszy ogranicznik. Ja np. uważam, że Kuro wart jest swojej ceny, która mnie nie odstrasza i kupię go niebawem. Mam za to pewność nieustającego zadowolenia z oglądania TV. Wiem, że nie wypalą się na nim znaczki, i dostanę moim zdaniem coś co ma super design. Ale wiem też, że gdyby mnie nie było stać - po prostu ograniczyłbym wymagania.
PZDR
dobre telewizory
panowie wszyscy wiemy ze co chwile beda nowe telewizory nowosci coraz lepsze za tym cieszko nadarzyc na pewno nowe pionieery sa super czern jest zerowa ale cena jest ogromna pamietajcie ze te wczesniejsze modele nie byly udane problem z czernia i z duszkami na ekranie a co do nowego hitachi tez juz widzialem testy w niemieckiej gazecie i dostal za obraz tylko t3,5 na 5 samsung lepiej wychodzi takze trzeba czekac na nowe modele i bedzie naprawde bardzo zblizone do nowego pionieera bo to juz ideal aby niemial jakis wad a co do LCDkow to sa monitory slabej jakosci daleko im do czerni co maja plazmy pozdrawiam
Proszę zacząć używać znaków interpunkcyjnych. Tego się nie da czytać. Za następny taki post, niezgodny z regulaminem będą procenty.
panowie wszyscy wiemy ze co chwile beda nowe telewizory nowosci coraz lepsze za tym cieszko nadarzyc na pewno nowe pionieery sa super czern jest zerowa ale cena jest ogromna pamietajcie ze te wczesniejsze modele nie byly udane problem z czernia i z duszkami na ekranie a co do nowego hitachi tez juz widzialem testy w niemieckiej gazecie i dostal za obraz tylko t3,5 na 5 samsung lepiej wychodzi takze trzeba czekac na nowe modele i bedzie naprawde bardzo zblizone do nowego pionieera bo to juz ideal aby niemial jakis wad a co do LCDkow to sa monitory slabej jakosci daleko im do czerni co maja plazmy pozdrawiam
Proszę zacząć używać znaków interpunkcyjnych. Tego się nie da czytać. Za następny taki post, niezgodny z regulaminem będą procenty.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Takiego steku bzdur na temat plazm dawno nie czytałem.
Ludzie, czy wy naprawdę myślicie, że producenci plazm wypuszczaliby buble, w których obraz by migotał tak, że oczy by się męczyły od oglądania, a ludzie płacili by za nie grube pieniądze i potem pisali by na forum: "obraz super, jestem bardzo zadowolony"?
Pisałem już to nie raz i napiszę kolejny - jak kupujecie plazmy za 2000zl i spodziewacie się, że będą grały tak samo jak te za 20000zl to się grubo mylicie. To samo jest z LCD, dlaczego jedne kosztują 1000zl, a inne 10000zl? Myślicie, że chodzi o obudowę?
Bardzo bym prosił o niewypowiadanie się, gdy nie ma się pojęcia o czym się pisze. Mieszacie tylko ludziom w głowach. Jeżeli macie w domu LCD i nie lubicie plazm, bardzo dobrze. Nikt wam nie każę, ale na miłość boską, przestańcie pisać bzdury.
Do osoby, która zaczęła ten temat - jak widzisz każdy ma inne preferencje i odczucia, osobą, która będzie oglądała ten TV będziesz Ty, a nie forumowicze. Widzę, że masz już swoje typy. Moja rada, idź do sklepu, obejrzyj sobie je z przodu, z tyłu, włączone, wyłączone, nie spiesz się z decyzją. Jeżeli chcesz zasięgnąć więcej informacji na temat możliwych wad, poczytaj tematy dedykowane dla danych modeli. Każdy TV ma swoje wady i zalety - nie ma idealnego TV i pewnie jeszcze długo (lub nawet nigdy) nie będzie. Jak ograniczysz wybór do 2-3 modeli, zamów prezentację w domu, przetestuj je w warunkach, w których będziesz używał danego TV na codzień i tak samo, nie spiesz się, obejrzyj go sobie w SD, HD i w czymkoliwek tylko chcesz. Pamiętaj, że to Twoje pieniądze i jeżeli kupisz coś co Tobie się nie będzie podobało (nawet jeżeli 100 forumowiczów Ci to poradzi), to do kogo będziesz miał pretensję?
Dyskusje na temat LCD vs PDP fajnie się czyta, dostarczają masę rozrywki, ale rzadko kiedy można z nich wyciągnąć wnioski i przede wszystkim, rzadko kiedy można w nich przeczytać prawdę.
Życzę powodzenia w wyborze.
Pozdrawiam wszytskich właścicieli LCD i plazm
Ludzie, czy wy naprawdę myślicie, że producenci plazm wypuszczaliby buble, w których obraz by migotał tak, że oczy by się męczyły od oglądania, a ludzie płacili by za nie grube pieniądze i potem pisali by na forum: "obraz super, jestem bardzo zadowolony"?
Pisałem już to nie raz i napiszę kolejny - jak kupujecie plazmy za 2000zl i spodziewacie się, że będą grały tak samo jak te za 20000zl to się grubo mylicie. To samo jest z LCD, dlaczego jedne kosztują 1000zl, a inne 10000zl? Myślicie, że chodzi o obudowę?
Bardzo bym prosił o niewypowiadanie się, gdy nie ma się pojęcia o czym się pisze. Mieszacie tylko ludziom w głowach. Jeżeli macie w domu LCD i nie lubicie plazm, bardzo dobrze. Nikt wam nie każę, ale na miłość boską, przestańcie pisać bzdury.
Do osoby, która zaczęła ten temat - jak widzisz każdy ma inne preferencje i odczucia, osobą, która będzie oglądała ten TV będziesz Ty, a nie forumowicze. Widzę, że masz już swoje typy. Moja rada, idź do sklepu, obejrzyj sobie je z przodu, z tyłu, włączone, wyłączone, nie spiesz się z decyzją. Jeżeli chcesz zasięgnąć więcej informacji na temat możliwych wad, poczytaj tematy dedykowane dla danych modeli. Każdy TV ma swoje wady i zalety - nie ma idealnego TV i pewnie jeszcze długo (lub nawet nigdy) nie będzie. Jak ograniczysz wybór do 2-3 modeli, zamów prezentację w domu, przetestuj je w warunkach, w których będziesz używał danego TV na codzień i tak samo, nie spiesz się, obejrzyj go sobie w SD, HD i w czymkoliwek tylko chcesz. Pamiętaj, że to Twoje pieniądze i jeżeli kupisz coś co Tobie się nie będzie podobało (nawet jeżeli 100 forumowiczów Ci to poradzi), to do kogo będziesz miał pretensję?
Dyskusje na temat LCD vs PDP fajnie się czyta, dostarczają masę rozrywki, ale rzadko kiedy można z nich wyciągnąć wnioski i przede wszystkim, rzadko kiedy można w nich przeczytać prawdę.
Życzę powodzenia w wyborze.
Pozdrawiam wszytskich właścicieli LCD i plazm
Ostatnio edytowane przez moderatora:
- Status