Plazma 32 cale MANTA

Marcin5

New member
Sam sobie odpowiem.
Kupiłem dzisiaj ten telewizor. Cena 1000 zł w Tesco.

Pierwsze wrażenia - w obsłudze wzorowano się na LG. Menu w zasadzie identyczne jak w moim 42PV3.

Na razie główną wadą, jaką wykryłem jest niemożność porządnego ściszenia dźwięku. Nie wiem, po co robi się głośność na skali do 100, gdy przy 30 trudno wytrzymać w hałasie, a przy 1 dalej nie jest bardzo cicho. Telewizor ma stać w sypialni więc już wiem, że jest to dość poważna wada.

Reszta ok. Rozdzielczość oczywiście 852x480, ale w niczym to nie przeszkadza. Sygnał z kablówki wygląda dość ładnie. Nie mam szczególnych oczekiwań. Zasilacz nie brzęczy, ale za to głośniki trochę szumią.

Jakość wykonania nie odbiega od innych firm.

Jeszcze jedna wada - nie działa ustawienie "automatyczne proporcje obrazu" - zawsze ustawia się 16:9, mimo, że programy nadawane są 4:3. Zapewne skopane oprogramowanie.
 

XoR

New member
1000zł to bardzo tanio, a 32 cale to czasami maksymalny rozmiar jaki można upchnąć w meblach. Jakby się rodzicom nie spalił jakieś 2 miechy temu stary CRT tylko teraz to zamiast LCD Sharpa 1366x768 taką właśnie Mantę by się kupiło. Obraz na zwykłej kablówce by był pewnie lepszy :roll:
 
Do góry