Samo zdrowieNajważniejszy jest ujemny bilans kaloryczny (możesz jeść same chipsy ) + np. aeroby.
Nie gadaj,bo rusza się więcej niż Ty
Może nawet jest zdrowszy od Lolka,który był tylko 2 razy na dyskotece
W temacie ruchu, to zaraz dowalą całkowity lockdown i znowu wszystko zamkną. Może przynajmniej lasy zostawią otwarte to będzie można wyjść pobiegać ;D Chociaż u mnie jeden klub się broni i mają cały czas otwarte. Wszystko działa jak wcześniej tylko zrobili się bardziej "medyczni" i omijają wszystkie zakazy.Nie gadaj,bo rusza się więcej niż Ty
Może nawet jest zdrowszy od Lolka,który był tylko 2 razy na dyskotece
W temacie ruchu, to zaraz dowalą całkowity lockdown i znowu wszystko zamkną.
Wracając do tematu to gracie w coś ostatnio? Ja po przejściu CoDa nie mam po co włączać konsoli...
Ja byłem ostatnio na hambkach i piwie w nowo otwartym lokalu. Gdyby nie to, że kelnerka nosiła maskę to wszystko jak w starych dobrych czasach Pewnie są gnębieni przez sanepid, ale trzymają się dzielnie.Mi najbardziej szkoda knajp. Suto zastawiony stół, gwar, muzyka... w domu jest za spokojnie ; )
Zresztą zaraz wyciągam rower i temat załatwiony.
No widzisz, a ja po zakupie PS5 w końcu po latach wróciłem do online ze znajomymi.
Ludziska pokupowali i jest git. Krótkie spotkania, godzinka, dwie i wystarczy.
Nie chce mi się nawet odpalać singla, zresztą i tak większość ograne.
W HitmanaWracając do tematu to gracie w coś ostatnio?
To może coop...Online wiadomo, że jest fun, ale znasz moje podejście.
Ja mam trochę gratów w chacie,więc mogę sobie coś tam pomachać