Bambolo - a twój pies świeci po ciemku?
To, że nie wychodzą po ciemku zdjęcia bez lampy wynika z braku podstawowej wiedzy o działaniu aparatu u fotografujących. Robiąc zdjęcia z lampą - aparat z reguły ustawia czas 1/60 sek i wtedy można spokojnie zrobić nieporuszone zdjęcie "z ręki". Ale gdy robi się zdjęcie bez lampy, to aparat wydłuża czas naświetlania ponieważ jest ciemno, a z takim wydłużonym czasem (typu 1/20 sek albo i dłużej, 1/2 sek) nie da się utrzymać aparatu w ręce nieruchomo. Wyjściem jest:
- ustawienie ręcznie w aparacie czasu naświetlania na maks 1/50 sek (to jeszcze jakoś wychodzi "z ręki"), ale wtedy zdjęcie będzie na pewno za ciemne (niedoświetlone), poza tym w większości prostych cyfrówek nie ma takiej opcji
- ustawienie aparatu na półce/stoliku/statywie i niech sam dobierze parametry, zdjęcie powinno wyjść OK
To że pieskowi zdjęcie nie wyjdzie bez lampy - stawiasz na stoliku aparat, ten dobiera sobie długi czas (bo ciemno) - pies zdąży pomachać ogonem więc zamiast ogona będzie smuga
Ale obraz na ścianie jest jasny i nieruchomy, aparat powinien bez problemu stojąc na twardym podłożu dobrać sobie odpowiednie parametry i zrobić dobre zdjęcie. Pomóc może w tym automatyczne wyzwolenie, żeby nie poruszyć aparatu wduszając guzik.