Piraci z Karaibów - blu-ray czy DVD?

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Lolek mysl przyslosciowo :) Jak kupisz telewizor 4K,wtedy bedziesz widzial wieksza roznice pomiedzy filmem na DVD a Blu-ray... :)
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Lolek mysl przyslosciowo :) Jak kupisz telewizor 4K,wtedy bedziesz widzial wieksza roznice pomiedzy filmem na DVD a Blu-ray... :)

Hej Kolego to nie o to chodzi, ja cały czas mam na myśli sytuacje w której masz już film na dvd i zastanawiasz się nad wymianą jego na bluray... raz wydałeś już powiedzmy 30 zl i teraz kolejne powiedzmy 50-60 zł i jak dla mnie przynajmniej w kilku tytułach nie ma sensu ( a twierdzę tak na podstawie tego iż mam kilka tytułów tych samych filmów na dvd i bluray - a jak widzisz nie zachwalam po niebiosa a mógłbym - prawda ? ), lepiej dołożyć i kupić coś z nowych...
Można się zastanawiać już jak się nie ma filmu na dvd, a na bluray kosztuje śmieszne pieniądze - wtedy to inna troszkę bajka..

A co to 4k to wiadomo kiedyś każdy będzie miał 4k ale Kolego nawet biorąc pod uwagę że będziemy mieć tv 65 cali, a wielu takiego nie będzie mieć, to średnio pokój 6 x 4,5 m to oglądając film z kina domowego raczej mało będzie takich osób co taki film w takim pokoju będzie oglądać z odl. 2-2,5 m na maxa, a z takiej odległości będzie widać jakąś różnicę. Jak będzie się siedziało dalej różnicy nie zauważysz nie ma szans.. chyba że masz oczy orła :) Oglądając z odl. 2 m tylne głośniki będziesz miał około 3,5 za tobą :)...

Co nie oznacza że z tego powodu będę kupował dvd, tylko wtedy kupuje gdy uważam że film jest na jeden raz i będzie szansa że jeszcze kiedyś go obejrzę. Jak film mi się podoba to i tak kupię bez względu na wszystko na bluray..
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Ciekawy jestem czy wszystkie filmy ktore wyszly na Blu-ray,pokażą sie w ciagu powiedzmy 5-10 lat odnowione w 4K.Jezeli tak to chyba nie ma jednak sensu zmieniac tego samego filmu z DVD na Bu-ray a za kilka lat kolejny raz na 4K...

Co do braku sensu ogladania 4K z odleglosci wiekszej niz 2-2.5m na 65 cali - bardzo duzo zalezy od wzroku...
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Z tym że dobrze wydane filmy na BR, bo o takich zwykło się zazwyczaj mówić, są już na tyle zadawalającym większość standartem, że nie będzie specjalnego płaczu jak to samo wydanie danej pozycji ukaże się w 4K.
Więc ja śmiało kupuje to co mam kupić na BR, a jak będzie wybór w rozsądnej cenie 4K, to będę już inwestował w ten format i ochoczo będę w tym samym czasie wrzucał do czytnika starszą kolekcje BR. DVD to już inna broszka, znacząco odstaje i nie ma (w moim mniemaniu) poziomu których wszystkich zadawala (pomijając wyjątki o których wspominał Lolek). Standart BR/FHD taki poziom ma.
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Tak,wieksza roznica jest pomiedzy DVD a Blu-ray niz pomiedzy Blu-ray a 4K.Jednak jak ktos ma juz dany film na DVD to wydaje mi sie ze lepiej niech niech poczeka te kilka lat i kupi od razu lepsza jakosc...Pozostaje jeszcze kwesta ceny...

Z tym jaka jakosc kogo zadowala mozna dlugo dyskutowac...
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Mam czekać kilka lat? Nie dziękuje, wole bdb BR już teraz, oczywiście mam tu na myśli typowe wydania DVD, które pozostawiają wiele do życzenia.
Nie zadawala Cie jakość FHD?
Ja jak odpalam Avatara to za każdym razem mam szczęke na podlodze. To jest już ten poziom, który w pełni mnie zadawala, a że może być jeszcze lepiej, to super.
To tak, jakbym miał się przesiadać z Mercedesa S klasy S500, na AMG. Różnica będzie, ale czy druzgocąca i warta świeczki dla każdego, nie sądze.
 
Ostatnia edycja:

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Po tym co widzialem w sklepie (testowalem rowniez swoje materialy 4K, w tym fikolki :)
oczywiscie zartuje...:),nie zadowala mnie juz FHD.

Avatar to pieka scenografia,glebia i kolory,jednak to zly przyklad pokazu żylety i rozdzielczosci...Miales to spawdzic... :)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Co miałem sprawdzić, bo nie pamiętam? ;)
Ostatnio trafiłem na fajną stronkę z demami UHD, jest tam jeden taki mix filmików, który deklasuje wszystko co dotychczas widziałem.

A co do sklepu, to wiesz. Tam się stanie 1m od tv i naturalnie same korzyści, ja nie twierdze że UHD jest nie warte świeczki, to bardzo fajna sprawa, ale w domu przy kilku metrach te róznice nie są druzgocące, a jeszcze należy pamiętać że dema UHD zawsze będą wyglądać o wiele lepiej od typowych filmów UHD. Już same dema się różnią od siebie znacznie i tylko kilka z nich potrafi faktycznie zwalić z nóg.
 

Henry

Active member
Bez reklam
Kilka tygodni temu pokusiłem się o zakup filmu 4K mastered, więc mam jako takie porównanie w stosunku do bardzo dobrych, moim zdaniem BR- AVATAR, DARK KNIGHT RISES czy koncertu Metallica. Swoje odczucia opisywałem już zresztą.

Film 4K Master jest nieznacznie lepszy od wspomnianych BR, więc nie ma w tym przypadku, aż takich różnic jak pomiędzy BR a DVD. Na tym przykładzie wiem, że filmy, które mam na BR już pozostawię, nawet jak będzie 4,8 czy naście K, bo ich jakość jest już bardzo zadowalająca.
Natomiast jeśli w tej samej/ nieznacznie wyższej cenie będę mógł kupić 4K, to oczywiście wybiorę nowszy format

S klasa mi wystarczy, AMG być nie musi :D

Jeśli chodzi o sam temat dyskusji czy kupić na BR czy DVD, to jeśli różnica w cenie nie jest znaczna, to ja osobiście jestem za BR, bo nawet starsze wydania w tym formacie wyglądają lepiej. Mowa tu oczywiście o zakupie nowego filmu, a nie wymianie na siłę. Co prawda, w kilku przypadkach wymieniłem z DVD na BR, bo jak w Ostatnim Mohikaninie jakość DVD była beznadziejna, a na BR już jest dobra.
Dodatkowo mam nadzieję, że za kilka lat odtwarzacze będą w stanie znacznie lepiej skalować i tak już bardzo dobry obraz BR do nowego standardu 4K. Gorzej więc nie będzie ;) , a z DVD już za wiele wycisnąć się nie da bo i nie ma z czego ;)
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Ja wymieniłem sporo filmów z DVD na BR i różnice są znaczne. Nie żałuje, bo mam standart który już wyrażnie pieści moje zmysły ;)
DVD tylko łechotał delikatnie. :) Podejrzewam że przy wymianie z BR na 4K poziom zadowolenia nie będzie już o wiele bardziej podniecający, odrobine może.
 

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Armanig, co do Avatara to kiedys pisalem ze ma slaba zylete i dodatkowo na innych forach duzo osob twierdzilo ze podkreca ostrosc w TV lub w klocku Blu-ray.Pisales ze jak bedziesz ogladal nastepny raz to sprawdzisz czy to prawda :)

Henry, co do skalowania to tu jest ciekawy artykul :
obywatelhd.pl/index.php/2013/07/26/ultra-hd-i-blu-ray-mastered-in-4k-w-praktyce-test/
 

Henry

Active member
Bez reklam
Piramida, tak jak napisałem, szału nie ma i jest na poziomie bardzo dobrego wydania BR, które jak dla mnie jest wystarczające. Jeśli wszystkie 4K Mastered będą miały taką jakość i będą kosztowały tyle samo co BR, to wybiorę 4K M :)
 

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ciekawy jestem czy wszystkie filmy ktore wyszly na Blu-ray,pokażą sie w ciagu powiedzmy 5-10 lat odnowione w 4K.Jezeli tak to chyba nie ma jednak sensu zmieniac tego samego filmu z DVD na Bu-ray a za kilka lat kolejny raz na 4K...

Co do braku sensu ogladania 4K z odleglosci wiekszej niz 2-2.5m na 65 cali - bardzo duzo zalezy od wzroku...

Na pewno coś zależy od wzroku ale Kolego ja mam lat 40 i bardzo dobry wzrok ( akurat tak się składa że wczoraj bylem u okulisty - badania z medycyny pracy miałem) i potwierdziło się dalej mam wzrok super. Kilka razy sprawdzałem w sklepie na tv 4k sonego i samsungu tak właśnie od odleg. 2 m do 4,5 m i z kilkoma osobami i żaden z nas nie widział różnicy pomiędzy 4k a FHD jak się oglądało powyżej 3,5 m na 65 calach. Najlepszy efekt był w odległości 2 m i mniej... i na materiałach 4k bo na filmach bluray było jeszcze deko słabiej..
A jeśli ma się salon o dł 6 m Kolego to i z 3 m rzadko kiedy się ogląda z reguły to jest około 4-4,5 m.. Więc żeby oko nacieszyć 4k to trzeba mieć tv jak Armanig 80 cali..
ja bym nie wytrzymał czekać kolejnych 3 lat czy czterech żeby kupić film 4k, który miałbym ochotę obejrzeć dzisiaj czy rok temu...


Z tym że dobrze wydane filmy na BR, bo o takich zwykło się zazwyczaj mówić, są już na tyle zadawalającym większość standartem, że nie będzie specjalnego płaczu jak to samo wydanie danej pozycji ukaże się w 4K.
Więc ja śmiało kupuje to co mam kupić na BR, a jak będzie wybór w rozsądnej cenie 4K, to będę już inwestował w ten format i ochoczo będę w tym samym czasie wrzucał do czytnika starszą kolekcje BR. DVD to już inna broszka, znacząco odstaje i nie ma (w moim mniemaniu) poziomu których wszystkich zadawała (pomijając wyjątki o których wspominał Lolek). Standart BR/FHD taki poziom ma.

Tez tak myślę że obecne filmy dobrze nagrane na bluray naprawdę aż tak dużo nie będą odbiegać o tych 4k chyba że będziemy je oglądać z odl. 2 m.... i tv 65 cali minimum to wtedy pewnie bardziej będzie to zauważalne.. W innych wypadkach nie ma najmniejszego sensu czekać 3-4 lat żeby kupić sobie film w 4k..który dzisiaj ma się ochotę obejrzeć.
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Zgodnie z tabelką na CNET, zauważalne różnice 4K widoczne są dopiero przy ok. 2m40cm, ale coś mi tu nie pasuje, bo ja widzę różnice już na 65" z kilku metrów, tyle żeby się delektować tymi szczególami trzeba zasiąść dosyć blisko i tu jest chyba pies pogrzebany, podobnie będzie z 80", już to pisałem wielokrotnie. Z 4m przy bdb. sygnale (np.BR), trzeba się przybliżać żeby cieszyć oko detalami i nie w tym rzecz, że nie zauważymy żadnych różnic na korzyść 4K, tyle że nie będzie one jakoś specjalnie istotne, tu chodzi o optymalną odległość i wykorzystanie w pełni potencjału 4K, a za tym idą dużo niższe odległośći.
Moim zdaniem są pewne graniczne odległośći gdzie 4k nie sprawia specjalnej różnicy w ogólnym odbiorze.
4K pokazuje pazury przy bliskich odległościach, na większych przekątnych jak 80" będzie podobnie. To tak jak z tabletami, te nowsze mają już wysokie rozdziałki, jest to spora różnica w stosunku do starszych modeli, ale w tym wypadku mamy zachowaną optymalną odległość, mimo mniejszych rozmiarów i stosunkowo blisko trzymamy ekran przed oczami.
 
Ostatnia edycja:

lolek126

Well-known member
Bez reklam
Ja widzialem nawet roznice pomiedzy HD Ready a Full HD na starym 32 calowym LCD ogladanym z 4m...

Powiem Ci uczciwie że nie wierzę w to :) bo oczy byś musiał mieć sokoła a takich żaden człowiek nie ma..ale niech i tak będzie.. dla przykładu powiem Ci że jak był premierowy pokaz pierwszego tv 4k sonego 84 calowego w arkadii i kolega załatwił mi wejściówkę na ten pokaz to jakiś ważniejszy inżynier od sonego tam byl i wypowiadał się na temat tej technologii i stwierdził że sony rekomenduje, że najlepszy obraz dla 4k i największa różnica tym samym na materiale 4k jest odległość 2,5-3 m na maxa.. 84 cale.. Kolego... Oczywiście to oni obliczali i to jest ich zdanie... ale nie mów mi że na 32 calach z odl. 4 m widziałeś różnicę między hd ready a FHD, chyba że tego pierwszego nie wiem jaka jakość słaba była, ale to tez fizycznie nie jest możliwe.... oko ludzkie nie jest w stanie tego rozróżnić..
Inny przykład najnowszy film batmana na bluray odl. 4 -4,5 m i scena kobieta kot na motorze nie widać jest struktury kombinezonu, odl. 2m widać strukturę, 1 m widać bardzo szczegółowo strukturę tegoż kombinezonu.. - tv 55 cali...
 
Ostatnia edycja:

Piramida

Well-known member
Bez reklam
Lolek testowalem kilka lat temu ze 30 czy nawet wiecej,filmow 720p,srednio (5G) i 1080p (8-10GB) tego samego filmu i widzialem roznice.Czy w to wierzysz czy nie,tego nie zmieni :)

Jednak tak jak pisze Arminig,aby w pelni delektowac sie 4K,nie tylko widziec roznice...potrzebna jest blizsza odleglosc,co jest zreszta oczywiste...
 
Do góry