Nie napisałeś czy dopiero zakupiłeś ten ampli i od początku tak jest, czy masz go już od jakiegoś czasu i dopiero teraz to się stało.
1. jeśli nowy - to może tak być (musisz poczekać na odp. posiadaczy w/w Pioneera
2. jeśli wcześniej go używałeś i było OK, to pewnie - jak w kompie - zaczyna padać wentylator (np. łożyska).
Nosze się z zamiarem zakupu w/w amlitunera i troszkę mnie zmartwiłeś tym wiatrakiem, ale wcześniej nikt chyba o tym nie pisał, więc to może tylko u Ciebie.
no jeśli 916 ma tak głośny wentylator to kwestia chłodzenia w Pionku jest katastrofalna. Zresztą Pionek nie ma dobrej ręki do amplitunerów w zakresie od 1000 - 2000 zł.
Dzięki za odpowiedź. Jest to nowy zakup. Szczerze mówiąc nie słuchałem jak pracyje ten amlituner w salonie i może jest to jego normalna praca a ja jestem zbyt przewrażliwiony. Opinie na internecie były raczej pozytywne, natomiast nikt nie wspominał o pracy wentylatora. Mam również pytanie czy wentylator powinien się załączyć zaraz po uruchomieniu sprzętu czy też dopiero w przypadku głośnego słuchania.
Witam,
Posiadam model VSX 916-s i jak wynika z moich obserwacji to wentylator włącza się tylko w przypadku przekroczeń temperatury wzmacniacza wewnątrz w pozostałych przypadkach jest w stanie spoczynku. W Twoim przypadku jak się domyślam, powodem jest zasłonięcie szczelin wentylacyjnych na górze amplitunera przez DVD. Tak było w moim przypadku, zmiana kolejności ułożenia urządzeń powinna pomóc w prawidłowej cyrkulacji powietrza wewnątrz obudowy amplitunera.
Mam tak właśnie podłączone i zaraz po załączeniu amplitunera jak tylko przekaźnik puści sygnał na kolumny to się załącza wentylator nawet gdy sprzęt nie pracowal przez kilka godzin. Być może mam coś źle w ustawieniach na amplitunerze.
witajcie,
w Kino Domowe nr 10/2006 jest min. test tego "pionka".
Cyt.:"wentylator który dodatkowo chłodzi radiator rusza pełną parą już przy 4W a więc bardzo wcześnie."
Wygląda na to że to normalny objaw typowy dla tego sprzętu.
Sam noszę się z zamiarem zakupuwięc z uwagą śledzę wszelkie informacje.
Cały plik pdf (1.3 M) mogę wysłać Ci na maila - podaj adres.
Sprzęt kupiłem poprzez allegro ale w sklepie. Za wyjątkiem wentylatora to narazie nie mam zastrzeżeń. Jeżeli faktycznie wentylator ma się zaraz załączyć po starcie (pracuje nawet przy ściszonej głośności do zera co jest monim zdaniem absurdem) to jest to jeden wiellki bubel bo w przypadku cichego odłuchu muzyki słyszymy wentylator a nie muzeykę. Nie chcę nikogo zrażać do tego modelu i dlatego w poniedziałek skontaktuję się z serwisem Pioneera. Mam nadzieję, że jest to tylko usterka!!
plik z testami wyślę jutro - mam go w komputerze w biurze.
do 10-tej będziesz miał na mailu. Co do pracy wentylatora: czy ktoś ma również takie doświadczenia? w teście o którym pisałem opinia nt 916 była zdecydowanie pozytywna.
plik z testami wyślę jutro - mam go w komputerze w biurze.
do 10-tej będziesz miał na mailu. Co do pracy wentylatora: czy ktoś ma również takie doświadczenia? w teście o którym pisałem opinia nt 916 była zdecydowanie pozytywna.
Dzięki za pocztę i porady.
Z dzisiejszych rozmów ze sprzedwacami tego rodzaju sprzętu wynikało, że wentylatora w 916 w ogóle nie słycha i nie załącza się on zaraz po uruchomieniu sprzętu. Byłem dziś w serwisie i sprzęt został zabrany do naprawy - nie była to jego normalna praca.
Witam, mam też 900setkę ale model wcześniejszy , brak jakich kolwiek dzwięków z wentylatorka, ogólnie jestem zadowolony i recencje w prasie też były dobre, a kolwiek była wzmianka o zbyt cienkiej blaszcze trzymającej wentylator i możliwościach wystąpienia drgań. Pozdrawiam.