Pioneer - Amplituner VSX-519 - test

Status
Zamknięty.
022_P1210476.jpg

Niestety nieuchronnie zbliża się czas, gdy pożegnamy, zaryzykuję stwierdzenie, najlepsze telewizory, jakie obecnie dostępne są na naszym rynku. W związku z tym, przyjrzyjmy się nieco baczniej produktom audio marki Pioneer. Sesję zaprzyjaźniania się z gamą nowych amplitunerów zaczniemy od podstawowego modelu VSX-519.



016_P1210483.jpg


Wygląd

VSX-519 to podstawowy z serii zakończonej dziewiątką, tego japońskiego producenta. Cała linia nowych amplitunerów Pioneer, więc także i ten model, jest w wykończeniu high gloss. W stosunku do poprzednich serii, ich konstrukcja jest bardziej jednolita, przez co, bardziej klasyczna, ale wygląd nie stracił na charakterystycznej techniczności Pioneer'a. Z zewnątrz, biorąc pod uwagę, że jest to podstawowy model, materiały wykończeniowe nie odbiegają od standardu obecnego wśród innych producentów. Nieco zawiodłem się na terminalach głośnikowych. Gdy podłączałem kolumny do amplitunera, nie spodziewałem się raczej zobaczyć zacisków sprężynowych. Śrubowe co prawda także są, ale tylko do głośników frontowych. Poza tym małym incydentem, reszta gniazd i ich rozkład jest poprawna i przejrzyście rozplanowana. Napisy na obudowie (jeśli ktoś lubi przespacerować się czasem do amplitunera), mimo że front jest wykończony na wysoki połysk, są wyraźne i czytelne. Ogólnie rzecz ujmując, poprawnie wykonany amplituner. Modele do serii LX dostępne są w dwóch kolorach: czarnym i srebrnym.

013_P1210492.jpg

021_P1210477.jpg

017_P1210481.jpg


Dane Techniczne

Według tego co podaje producent na swoich stronach, VSX-519 to:
Moc RMS (1kHz, 10%THD, 8 Omów/k): 130W
Warunki: 1kHz, 1% THD, 6?
Nominalna moc wyjściowa: 130W na kanał
Wejście (skuteczność/impedancja): LINE 200 mV / 45 k?
Pasmo przenoszenia: LINE 5 Hz - 100 kHz +0/-3 dB
Współczynnik sygnał-szum: LINE (DIN) 98 dB
Gniazda:
Wejście AV na froncie: Tak
Front Mini Jack: Tak
Wejście/wyjście Component Video: 2/1 (przypisyw.)
Wejście/wyjście Composite: 3/1
Cyfrowe wejście optyczne: 2 (przypisyw.)
Współosiowe wejście cyfrowe: 1
Wejście/wyjście HDMI: 2/1
Wejście słuchawkowe: Tak
Wejście IR: 1
Wejście wielokanałowe: 5.1 ch (BD/DVD)
Amplituner posiada dekodery Dolby Digital, Dolby Pro Logic II, DTS, DTS 96/24 oraz 8 trybów Surround.
Zastosowano dyskretny typ wzmocnienia oraz cyfrowy procesor dźwięku DSP Texas Instruments Aureus
Przetworniki natomiast to: C/A 192 kHz / 24-bity oraz A/C 96kHz / 24-bity
Amplituner posiada także m.in.:
HD Digital Film Direct 24, Deep Colour, x.v.Colour, HDMI Repeater, Automatyczne poziomowanie dźwięku, Auto Surround, Dynamic Range Control, Front Stage Surround Advance, Loudness, Tryb odsłuchu Midnight, Funkcję Multizone, Sterowanie Fazą, Opóźnienie dźwięku, Advanced Sound Retriever, Stream Direct.
Sprzęt zużywa 260W/0,65W odpowiednio w warunkach praca/czuwanie. Całość waży 8,8 kg i liczy sobie 420 x 158 x 347,7 mm (szer. x wys. x głęb.)

014_P1210491.jpg

015_P1210486.jpg

007_P1210557.jpg

Funkcje i właściwości

VSX-519, jako sprzęt pięciokanałowy odtwarza filmy i koncerty nagrane w 5.1, jak i muzykę nagraną w stereo. Można oczywiście na nim puszczać także nagrania 7.1. Najprostszym i najbardziej bezpośrednim sposobem użytkowania amplitunera, jest słuchanie przez funkcję auto surround. Dzięki niej, amplituner sam rozpoznaje typ otrzymywanego sygnału i zależnie od tego odtwarza go w odpowiednim trybie. Dzięki wielokanałowemu dekodowaniu, każde źródło może być odtworzone w trybie przestrzennym. Amplituner posiada także tryby advanced surround, które zaprojektowano dla dźwięku różnych ścieżek filmowych i muzycznych. Jeśli chodzi o tryb dwukanałowy, to mamy tu do czynienia ze standardowym stereo, jak i trybem A.L.C, który koryguje poziom odtwarzanych dźwięków, w przypadku gdy poziom dźwięku różni się w zależności od źródła. Dwa kanały w Pioneer'ze to także sekcja Front Stage Surround Advance, umożliwiająca stworzenie efektu przestrzennego dźwięku, przy wykorzystaniu przednich głośników i subwoofera. Tryb ten, nie spisuje się nadzwyczajnie, ale nie odbiega też od innych systemów tego typu. Pioneer w swoim najprostszym modelu, dzięki stream direct, pozwala także reprodukować dźwięk możliwie najwierniejszy oryginalnemu nagraniu, gdzie wszystkie niepotrzebne procesy nagrania zostają pominięte. Jeśli brakować będzie nam spoistego brzmienia, możemy włączyć kontrolę fazy, która niweluje zakłócenia i przebarwienia dźwięku dochodzącego do pozycji odsłuchowej. Brak interfejsu graficznego, nie jest w tej klasie zaskoczeniem. W tym przypadku, tylko przez chwilę mamy wrażenie niezbyt przejrzystego set-up'u. Jednak po kilku chwilach, okazuje się, że menu jest dość intuicyjne i wiemy co, gdzie się znajduje. Miło, że już od podstawowego modelu, producent pomyślał o umożliwieniu synchronizacji obrazu ze ścieżką dźwiękową. Oczywiście manualna konfiguracja głośników to punkt, od którego warto by zacząć obcowanie z amplitunerem. W tym menu, określić możemy rozmiar i liczbę podłączonych głośników, częstotliwości przesyłane do subwoofera, ogólne zrównoważenie głośników, czy ich odległość od pozycji odsłuchowej. Jeśli planujemy korzystać z gniazd component, to możemy je przyporządkować danemu urządzeniu. VSX-519 może także zarządzać drugą strefą. Wymaga to podłączenia zewnętrznego wzmacniacza z głośnikami, do wyjścia zone out w amplitunerze i już możemy słuchać sobie radyjka, w pomieszczeniu gdzie mamy np zestaw stereo bez tunera. A jak już jesteśmy przy tunerze, to napomknę, że jest wystarczająco czuły, a RDS działa poprawnie. Pioneer zawsze umożliwiał ustawień bez liku i jeśli komuś spodoba się ciepłe brzmienie Pioneera, to na pewno nie będzie problemów z dopieszczeniem poszczególnych parametrów.

003_P1210561.jpg

Audio

Jako, że w przypadku amplitunerów, większość nabywców wybiera sprzęt z myślą zarówno o muzyce, jak i filmie, postaram się rozgraniczyć te dwie sfery i opisać sprawowanie się amplitunera, w jednej oraz drugiej.

012_P1210510.jpg

Kino

Szczegółowość i dynamika, jak na tę klasę sprzętu i taką charakterystykę brzmienia, jest na dobrym poziomie. Pioneer nie ma się czego wstydzić. Jest dobrze uplasowany cenowo biorąc pod uwagę to, co oferuje. Jako jeden z pierwszych na rynku, w tej klasie cenowej, ma HDMI Repeater, co umożliwia przepuszczanie sygnału audio via HDMI i wykorzystania dekoderów HD, znajdujących się na pokładzie odtwarzaczy blu ray. Moc amplitunera może nie powala na papierze, ale w połączeniu ze skutecznością, opornością i dynamiką, rezultat jest zadowalający. Przy ciepło grających sprzętach, często ciężko zachować szybkość reakcji. Tu, inżynierom Pioneer'a, to połączenie wyszło całkiem dobrze. Brak może czasem szczegółowości w scenach z dużą ilością szybkich i krótkich dźwięków, ale ogólnie jest lepiej niż poprawnie.

023_P1210514.jpg

Muzyka

Sprzęt Pioneer zawsze charakteryzował się zawsze ciepłym, a w wyższych modelach, dodatkowo aksamitnym brzmieniem. I tak to zostało utrzymane. Pasmo, jak na tę klasę sprzętu jest w miarę pełne. Od pierwszych dźwięków słuchać ciepłe, miękkie brzmienie. Scena nie jest zbyt szeroka, a analityczność ze względu na charakterystykę brzmienia, nie zachwyca ale jest poprawna jak na amplituner kina. Stereofonia w przypadku trybu dwukanałowego, jest znacznie lepsza niż Pioneer oferował dotychczas, ale pamiętajmy, że to podstawowy model amplitunera kina domowego, a nie wzmacniacz stereo i nie oczekujmy nie wiem jakiego dźwięku. Patrząc na to w ten sposób, Pioneer spokojnie może stanąć obok amplitunerów innych producentów, w niektórych przypadkach, nawet tych, które pod względem cenowym plasują się wyżej.

024_P1210520.jpg

W związku z poprawieniem sfery stereo amplitunera, powinni ucieszyć się Ci, którzy chcą używać amplitunera Av jako jednostki maksymalnie uniwersalnej. Advanced sound retriever wzbogaca nieco brzmienie, wykorzystując cyfrowy procesor amplitunera do przywrócenia jakości usuniętych podczas kompresji elementów danych dźwięku. Mimo że funkcja ta, została zaprojektowana z myślą o formacie mp3 i jemu podobnym, to z opcji tej, czasem warto korzystać, nawet przy niektórych nagraniach cd audio.

019_P1210479.jpg

Video

Obraz z odtwarzacza przez amplituner przepuszczany jest prawidłowo. Przy porównaniu przepuszczenia z bezpośrednim połączeniem do tv, obraz przechodzący przez amplituner wydawał się mieć nieznacznie więcej szumów i zdawał się być nieco ciemniejszy, ale w tym wypadku różnice są niemal że niedostrzegalne. Miałem do czynienia z wyższymi modelami innych marek, których inżynierowie, w tym aspekcie mogą się uczyć od Pioneer'a. Nie ma tu żadnego skalera, dlatego, jeśli odtwarzaczem nie jest blu-ray z dekoderami HD, to można rozważyć np optyczne połączenie audio do amplitunera a obrazu do tv, ale ze względu na naprawdę bardzo delikatne różnice w przekazie nie jest to niezbędne, ale kwestię połączeń zostawiam każdemu z osobna.

001_P1210563.jpg

Współpraca

Wiadomo nie od dziś, że nie wszystko co fajne z osobna, razem da równie pozytywny rezultat. Kolumny, które charakteryzują się ostrymi, bądź metalicznymi dźwiękami w wysokim zakresie, w połączeniu z Pioneerem zostają ocieplone, i to, co momentami było natarczywe, przestaje się narzucać. Kolumny grające ciepło, wpasowują się w charakterystykę brzmienia Pioneer'a, czasem jednak na moje ucho, tak bardzo, że może zrobić się nieco sennie. Podczas obcowania z amplitunerem sprawdzałem jedno i drugie rozwiązanie i ostatecznie do testowania padło tak jakby pośrednio, ale ze wskazaniem na wersję ocieplenia kolumn.
Zestawiłem Pioneer'a z kolumnami Kef (seria C). Zestawienie to pozwoliło nieco ogrzać kolumny. Ich silny charakter z kolei pozwolił im zachować swoją przejrzystość. Dźwięk stał się ciepły nie tracąc na swojej wyrazistości.

011_P1210554.jpg

Podsumowanie

Przyznam, że do tej pory omijałem raczej Pioneer'a jeśli chodziło o komponenty audio (szczególnie w podstawowych modelach), koncentrując się na plazmach, lcd, odtwarzaczach blu-ray, produktach dj i car audio. Do nowej linii podchodziłem dość ostrożnie a nawet sceptycznie. Jednak po dokładniejszym zapoznaniu się ze sprzętem, stwierdzam, że jeśli lubi się ciepłe brzmienie muzyki i delikatnie zaokrąglony dźwiek w filmach, Pioneer'a zdecydowanie warto rozważać w swoich poszukiwaniach sprzętu do kina domowego i stanowi on wyjątkowo interesującą alternatywę dla amplitunerów takich jak onkyo, denon czy harman/kardon.
 
Status
Zamknięty.
Do góry