Pioneer 51FD

sharan1

Member
Witam .Od kilku miesiecy mam tego blu raya,ale dopiero dzis wlozylem plyte mp3 i zonk ,nie gra.W samochodzie ta plyta smiga ,a na blu rayu jest napis Data - Disc. :(
 

setunia

New member
Bez reklam
Nie chcę być złośliwy, ale bo nie jestem fanem muzyki, ale słuchać ze sprzętu tej klasy mp3? To jak kupić sobie Blu-raya i projektor za 20000 i puszczać z tego divixy. Inżynierowie Pioneera nie wpadli na to, ze można do słuchania mp3 używać 51FD! :razz:
 

janusz

New member
Bez reklam
setunia napisał:
Nie chcę być złośliwy, ale bo nie jestem fanem muzyki, ale słuchać ze sprzętu tej klasy mp3? To jak kupić sobie Blu-raya i projektor za 20000 i puszczać z tego divixy. Inżynierowie Pioneera nie wpadli na to, ze można do słuchania mp3 używać 51FD! :razz:
No to już jazda po krawędzi. Nie jesteś fanem muzyki, to pewne, o sprzęcie też chyba niewiele wiesz? Co ma znaczyć sprzęt tej klasy? To Pioneer ma klasę, toż to sprzęt niskobudżetowy, przynajmniej w audio. Pioneer robił dobre plazmy, bardzo dobre odtwarzacze BR ale tylko w porównaniu np. z Panasonikiem. Nie zmienia to jednak fektu, iż 51FD to tani budżetowy odtwarzacz, a z tekstu można odnieść wrażenie, że to Hi-End. Jak odtwarzacz Marka Levinsona, Naima, czy Accaphuse nie będą odtwarzać MP3 to bedzie to zrozumiełe, na szczęście ten odtwarzacz radzi sobie.
 

setunia

New member
Bez reklam
Człowieku Tobie się chyba w potfelu po.......przewracało!
120, 320 to sa budżetowe odtwarzacze, seria 5x i 7x to sprzęta za średnią krajową!

I jak stać kogoś na coś takiego to niech se MP3 za 50 pln dokupi i podłączy mini jack - 2xcinch do amplitunera, albo po USB wepnie pendriwa, a nie robi z siebie wiochy co na sprzęt wywala kupę szmalu a skąpi na CD. Z MP3 usłyszy .mp3 bez problemu.

I czytaj ze zrozumieniem z wyczuleniem na aluzje to nie będę musiał łopatą i chamsko tłumaczyć moich słów.

Nie jestem fanem muzyki, co nie znaczy, ze jej nie słucham. Nawet jednak disco polo i biesiadne kawałki słucham z płyt CD bo na najgorszym sprzęcie brzmią o niebo lepiej niż .mp3. Mp3 jest formatem muzyki do komputerów i przenośnych odtwarzaczy, a nie do sprzętu stacjonarnego!

A na sprzęcie znam się dobrze i wiem, że najpierw kupuję 50 płyt BR, a potem odtwarzacz za 400PLN, a nie sprzęt za tysiące i pytam, czy odtwarza Divixy, albo .mp3. I nie wymądrzam się słownikiem marek High End.
 
Ostatnia edycja:

dembol

New member
janusz setunia ma racje:) wlasnie ten pioneer w swiecie bluray jest bardzo porzadnie zrobiony sprzetem to tak jak w stereo wysokie sony es czy accu

od 51/71 wyzej juz jest tylko 5000es i lx91

reszta to szajs pod wzgdleme budowy a i walorow brzmieniowych i wizyjnych
nawet denon 4010 pozatym ze wielka obudowa
plytke zasilania ma jak w panasie bd35
 

sharan1

Member
Wow ,nie wiedzialem ,ze post wzbudzi takie zainteresowanie.Po pierwsze 51FD mam podlaczone aanalogiem (audioquest copperhead) do Rotela RSP1098 i wzmanciacza mocy RMB 1075.Takze wiem co ten sprzęt moze pokazac.A o mp3 spytalem sie bo w sklepie ze sprzetem,mily pan przegral mi na szybkiego ( z wielkiem oporem) 4 płyty demo od kolumn Dali.Po prostu chcialem w domu sobie posłuchac mimo,ze to mp3.Nie wiedzialem ze mp3 wlacza sie inaczej niz zwykle cd.ale juz wiem jak wiec jest ok.A do sluchania CD mam marantza 15S2.Chcialem zobaczyc ,czy jest roznica w mp3 z pioneera i marantza.Takze prosze mnie tu nie wyzywać :)
 

Kaszan

New member
To, że Pioneer 51FD jest odtwarzaczem ze średniej póki to jedno, a sens odtwarzania na nim mp3 to drugie. Chciałbym zobaczyć setunia jak siadasz przed 51fd połączonym ze swoim sprzętem i odróżniasz mp3 w bitrate 320kbps od jakości cd. Prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach realizacja płyt cd w 80% jest denna, przez co 9 na 10 osób Ci tej subtelnej różnicy w życiu nie wyczuje. Dlatego większą wiochą jest dla mnie wydanie 6 dych na coś co urąga płycie CD, niż słuchanie na dobrym sprzęcie, dobrze zripowanych empetrojek. A największą wiochą jest dla mnie spinanie się na forum, bo ktoś ma inne poglądy od Twoich- nikt Cie do tłumaczenia "łopatą po chamsku" nie zmusza- nie masz cierpliwości to zaparz sobie herbatkę, a nie pisz na forum.
 

janusz

New member
Bez reklam
sharan1 napisał:
Wow ,nie wiedzialem ,ze post wzbudzi takie zainteresowanie.Po pierwsze 51FD mam podlaczone aanalogiem (audioquest copperhead) do Rotela RSP1098 i wzmanciacza mocy RMB 1075.Takze wiem co ten sprzęt moze pokazac.A o mp3 spytalem sie bo w sklepie ze sprzetem,mily pan przegral mi na szybkiego ( z wielkiem oporem) 4 płyty demo od kolumn Dali.Po prostu chcialem w domu sobie posłuchac mimo,ze to mp3.Nie wiedzialem ze mp3 wlacza sie inaczej niz zwykle cd.ale juz wiem jak wiec jest ok.A do sluchania CD mam marantza 15S2.Chcialem zobaczyc ,czy jest roznica w mp3 z pioneera i marantza.Takze prosze mnie tu nie wyzywać :)
Doskonały przykład osoby która traktuje mp3 jako badziewie, jednak czasem zdarzjaą się sytuacje, gdy jest tak potrzeba. Co ciekawe Pioneer robi swietne DVD, o super dźwięku w sojej klasie, co nie przeszkadza, że te odtwarzacze czytają każdy badziew: mp3, divX, mało która firma jest w tym tak dobra. Ale na razie przy BR sobie jeszcze nie radzą, gwarantuję, że jak dopracują o ile znajdą kasę, to ich odtwarzacze BR łykną wszystko.

A wracając do pozycji na ryku, fakt, iż firmy z wyższej półki jeszcze nie zaczęły robić BR, nie robi automatycznie z Pioneere Hi-Endu. Na takie fochy jak brak czegoś będą mogły sobie pozwolić odtwarzacze za 10-20 tys. zł lub droższe. A Pioneer to świetny sprzę dla normalnych ludzi, a normalni nie kupią niczego co będzie miało braki.
 
Ostatnia edycja:

mat74

Well-known member
Bez reklam
tyle ,ze te "braki" dla kazdego oznaczaja co innego...;)
dla jednych np.brak mozliwosci odtwarzania mp3 i mkv to nie jest zaden "brak" bo nie uzywaja tych formatow,dla innych niemozliwosc odtworzenia div'x dyskwalifikuje odtwarzacz BD jako "niefunkcjonalny"
 

janusz

New member
Bez reklam
Brak jest brakiem, z zasady nie używam mp3, ale czasem do momentu pojawienia się w formacie FLAC lub zakupu oryginału trzeba. Czasem trafia się plik mp3, a nie masz możliwości dostć tego w lepszej jakości lub chcesz posłuchć co to jest zanim kupisz np. SACD, wiesz czy warto wydać kasę.
W odtwarzaczu budżetowym takim jak Pioneer to konieczność, czego dowodem modele DVD, rewelacyjne do tandetnych formatów.

Mat a wracając do Twojej stopki. Każdy zdrowy człowiek usłyszy tą różnicę, gdy ona jest. Przy niezłym sprzęcie połączonym HDMI jest to bardzo oczywiste, o ile akcja filmu nie jest zbyt ciekawa, bo wtedy człowiek zapomina o wszystkim. Gorzej przy połączenich analogowych. O ile DTS leci z płyty DVD to ma jeszcze pewne niedoskonłości, już DTS z płyty BR ma maksymalny Bitrate i jest t opraktycznie sygnał bezstratny. DTS HD MA po analogu nie ma już tak wielkiej przewagi sod DTS, a przy tańszym sprzęcie nie słychać już różnicy. Więc problem ze słyszeniem różnicy to nie tylko ucho, ale przede wszystkim prawidłowe połączenie i wykorzystanie pełnej jakości.
 
Ostatnia edycja:

setunia

New member
Bez reklam
:D :D :D
Miło czasem podgrzać atmosferę.
Od razu się dyskusja rozwija.
Nooo na takim sprzęcie jak masz @sharan1 to faktycznie ino .mp3 słuchać, ale faktem też jest, niekiedy nie można dostać za cholerę oridżinalu. Daleki jestem od tego, żeby komuś ubliżać - moje motto:
- Prawda jest jak dupa - każdy ma własną
I ten sprzedawca chyba jest unikatem, albo jesteś dla niego unikalnym klientem, jeśli tak o Ciebie dba.

@janusz jest jeszcze tzw sektor middle i cenowo 51FD należy do niego, a jakościowo? No chciałbym mieć tylko taki budżetowy sprzęt w domu. A co do różnicy między dobrze zripowaną .mp3 i .wave to jest w moim akurat przypadku duuużo lepiej czyt. wyraźniej słyszana niż między DTS i DTS HD-MA. A Ty w jednym temacie twierdzisz, ze tu niesłyszysz różnicy między 160kb/s i 800kb/s na kanał a co do kina domowego nagle słyszysz ogromną różnicę między 280kb/s i 800kb/s na kanał. To dziwnie wybiórcze słyszenie. Są ludzie, którzy rozwodzą się na temat różnic w jakości dźwięku z różnych przewodów, ale w ślepym teście nie odróżnili kabelka od głosniczków komputerowych :D

Jestem matematykiem i rozsądnym człowiekiem. Nawet ze względów ekologicznych nie włączyłbym takiego sprzęcicha jak ma sharan1 do słuchania mp3 - szkoda prądu :lol:

Ciekawi mnie tylko i tu chętnie usłyszę jego opinię, czy na tym sprzęcie "budżetowym" nie słyszy różnicy między "dobrze zripowanym mp3 i jego tandetnym orginałem"
 
Ostatnia edycja:

mat74

Well-known member
Bez reklam
janusz napisał:
Mat a wracając do Twojej stopki. Każdy zdrowy człowiek usłyszy tą różnicę, gdy ona jest. Przy niezłym sprzęcie połączonym HDMI jest to bardzo oczywiste, o ile akcja filmu nie jest zbyt ciekawa, bo wtedy człowiek zapomina o wszystkim. Gorzej przy połączenich analogowych. O ile DTS leci z płyty DVD to ma jeszcze pewne niedoskonłości, już DTS z płyty BR ma maksymalny Bitrate i jest t opraktycznie sygnał bezstratny. DTS HD MA po analogu nie ma już tak wielkiej przewagi sod DTS, a przy tańszym sprzęcie nie słychać już różnicy. Więc problem ze słyszeniem różnicy to nie tylko ucho, ale przede wszystkim prawidłowe połączenie i wykorzystanie pełnej jakości.

nie chce sie klocic-mowie od razu, chcialbym tylko cos ci wyjasnic.
miedzy nami jest podstawowa roznica- ja opieram swoje opinie na wlasnych odsluchac z roznymi materialami ,w roznych formatach , w roznych konfigoracjach sprzetowych i we wszystkich 3 polaczeniach umozliwiajacych przesyl pelnej sciezki z formatow HD.
nie musze czytac kolorowych gazet, wlasciwie nawet na dobra sprawe nie musze czytac opini innych osob. nie zrozum mnie zle - nie chodzi tu o moje zarozumialstwo ! chodzi o to ,ze ja wiem jak co brzmi bo slyszalem i slucham formatow HD czesto porownujac rozne sciezki dzwiekowe.
wiem rowniez,ze osoby slyszace po przejsciu na formaty HD slysza roznice (o czym swiadczy chocby moja stopka,ktora jest cytatem z nie mojej wypowiedzi).
z tego co wiem, nie masz mozliwosci odsluchania na swoim sprzecie formatow HD ,a swoje wypowiedzi opierasz jedynie na lekturze roznych artykulow, wypowiedziach i opini innych osob.
tak wiec wiez mi- naprawde wiem jakie sa roznice miedzy roznymi polaczeniami,wiem co mozna uzyskac na jakim sprzecie.

ps.przemysl sobie jedna rzecz....skoro DTS z plyty BD jest (wedlug ciebie) praktycznie bezstratny, to rozszerzenie DTS HD MA przenosi wlasciwie informacje teoretycznie nieslyszalne- nie uwazasz ,ze troche duzo objetosciowo jest tych "informacji nieslyszalnych" skoro bitrate przy formatach HD przewyzsza kilkukrotnie bitrate samego core ?!
 

leotdi

New member
Przestańcie pisać o jakiejś wielkiej przewadze DTS nad DTS-HD. 90% ludzi nawet tego nie odczuje, gdyż w większości są to niuanse, subtelności. Wrzućcie film np. Dom latających Sztyletów na DVD i zaraz potem BD z DTS-HD MA i przyznacie mi rację :D

ps
bitrate może być wysokie, i co z tego ?
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
leotdi napisał:
90% ludzi nawet tego nie odczuje, gdyż w większości są to niuanse, subtelności.
nie wazne ile osob odczuwa ,czy nie odczuwa roznic ktore maja znaczenie dla tych ktorzy je slysza.:D
nie wszyscy tez skupiaja sie na tym samym i lubia to samo... jeden szuka tych subtelnosci,niuansow i "smaczkow" budujacych przestrzen i "naturalnosc dzwiekowa" planu widzianego na ekranie, dla innych wystarcza jak poprostu "mocno nap...dala"....
 

dembol

New member
gluchych ludzi co nie slysza roznicy miedzy mini wieza a audiofilskim sprzetem hi end jest mnostwo! pewny jestem ze na swiecie nawet miliony , w wiekszosci mozna do nich zaliczyc rase żeńską totalna głuchota

ja popieram mat74 akurat sluch mam zdrowy i widze ze on rowniez...

i roznice miedzy zwyklym dts a dts hd MA slysze juz na pierwszych dzwiekach w filmie wystarczy puscic sobie Die hard 4 i przelaczac sobie sciezke z dts na dts hd ma roznica ogromna
ale nie oszukujmy sie na 80% sprzetach roznicy tej nie wychwycimy
wiekszosci tutaj na forum to posiadacze marketowego bełkotu
ktorzy na oczach maja klapki z napisami HD a tak naprawde nie wiedza co to nawet jest te HD:)) ale tak im mowili w sklepie i tak musi być jest HD ja mam HD bo tak mi w sklepie mowili hehe paranoja i takich jest miliony na swiecie

ktorzy chca slyszec HD i widzec HD na zabawkach z marketu na glosniczkach wielkosci filizanek do kawy :) ot cala prawda

a 51fd juz sie tutaj wypowiadalem
znakomity sprzet w polaczeniu ze starymi wzmacniaczami dsp-z9 ,ax1 ,a1 potrafi pokazac na co go stac
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
dziekuje...:D
chociaz z jednym nie moge sie zgodzic ;)- z ta "rasa zenska" to nie jest az tak zle.... czesto mialem sytuacje, ze akurat ta "lepsza polowa" miala sluch lepszy... co jest w przypadku kobiet dosc latwe do sprawdzenia w "slepym tescie" :D
poza tym sluch mozna ksztalcic !!! oczywiscie mozna tez go sobie popsuc....:D
 

setunia

New member
Bez reklam
leotdi napisał:
Przestańcie pisać o jakiejś wielkiej przewadze DTS nad DTS-HD. 90% ludzi nawet tego nie odczuje, gdyż w większości są to niuanse, subtelności. Wrzućcie film np. Dom latających Sztyletów na DVD i zaraz potem BD z DTS-HD MA i przyznacie mi rację :D

ps
bitrate może być wysokie, i co z tego ?

Potwierdzam to co piszesz. Na TWOICH głośnikach nie masz szans usłyszeć tej różnicy. :D :D Słuchałem ich parę lat temu kupując Elaki - nic szczególnego.
Dawno temu mówiło się, że elektronika powinna być w cenie mechaniki.
Niestety teraz ludzie kupują BR za 2000, Amplituner za 2500, i do tego kolumny na wyprzedaży za 500pln za zestaw 5,0. Spytacie no i co z tego?

A to, że oni też nie usłyszą różnicy!
 

leotdi

New member
setunia napisał:
Potwierdzam to co piszesz. Na TWOICH głośnikach nie masz szans usłyszeć tej różnicy. :D :D Słuchałem ich parę lat temu kupując Elaki - nic szczególnego.
Dawno temu mówiło się, że elektronika powinna być w cenie mechaniki.
Niestety teraz ludzie kupują BR za 2000, Amplituner za 2500, i do tego kolumny na wyprzedaży za 500pln za zestaw 5,0. Spytacie no i co z tego?

A to, że oni też nie usłyszą różnicy!

a co masz do głośników ? To że akurat Tobie nie spasowały, to Twoja sprawa. Ja szukałem tzw.środka a słuchałem w studio różnych kolumn. Ty chyba naprawdę ... nie zrozumiałeś ... co miałem na myśli :mrgreen: Elaki - żylaki :p
 

mat74

Well-known member
Bez reklam
odtwarzacz BD masz naprawde dobry, amplituner calkiem niezly wiec to moze faktycznie wina kolumn ze nie slyszysz roznicy miedzy filmem z plyty DVD a filmem z plyty BD w fomacie bezstratnym ?!
mam ten film na DVD ,z ciekawosci wypozycze go na BD w "celach porownawczych" .
powiedz mi tylko jeszcze - jaka sciezke dzwiekowa miales wlaczona ?! - no chyba nie z lektorem ?!
 
Do góry