pierwszy projektor - nietypowe zagadnienie

[abo]

Witam,

Moj pierwotny plan byl nastepujacy: 12-15kPLN na 50-60 cali plazme/lcd w gornej polki. Po przemysleniu tematu i wzieciu pod uwage ze jeszcze teraz mam mozliwosc w miare dowolnej aranzacji pomieszczenia prawie zdecydowalem sie na kombinacje w tym samym budzecie: 50 cali plazma/lcd ze srednio-nizszej polki (do ok 7kPLN), projektor tez ze sredniej polki (do ok 4kPLN), ekran elektryczny ok. 90-100 cali (do 2-3kPLN).
Poniewaz w temacie projektorow jestem zupelnie zielony bardzo prosze o wyjasnienie kilku prostych tematow:
1. przeczytalem w kilku instrukcjach projektorow o niebezpieczenstwie dla oczu wynikajacego ze spojrzenia na pracujaca lampe. Dla mnie temat jest kluczowy z uwagi na dziecko (1,5 roku) ktore przypadkowo moze zerknac gdzie nie trzeba. Czy ktos moglby mnie uswiadomic czy rzeczywiscie jest ryzyko i jak ew. z tym sobie radzicie? - projektor mialby wisiec przy suficie, wstepnie przymierzalem sie do panasonica ax-200 - bardzo jasny - czy ta jasnosc ma w przypadku tego zagadnienia znaczenie? jesli ma jestem w stanie zmienic model na mniej jasny jesli ryzyko spadnie...
moze umieszczenie ekranu wyzej a projektora blizej pomoze?
2. ile miejsca naokolo potrzebuje projektor zabudowany w sufit? czy wentylacja przod/tyl wystarczy czy gora/dol jest rowniez niezbedna? (chodzi o to ze chcialbym aby sufit nie schodzil zbyt nisko)
3. jak to najlepiej popodlaczac zakladajac ze wszystko ma isc przez hdmi i sa 3 zrodla? rozgaleznik?

Z gory dzieki szczegoolnie za odp na pkt.1.
pozdrawiam,

 

[Meloman69]

ad. 1. Prezentacja filmów z projektora 1,5 rocznemu dziecku uważam za mocno przesadzone. Sam ma synka w podobnym wieku i nawet przez myśl mi nie przeszło, aby już teraz raczyć bąbla seansami. No, ale ostatnio widziałem, jak podobny berbeć na placu zabaw pije colę podaną przez matkę, więc w sumie nic mnie już nie powinno dziwić.
Po pierwsze - obraz dla takiego dziecka może być za duży, wręcz go wystraszyć. Po drugie - seans powinien odbywać się w ciemności - tego dziecko też może się bać.
Jeżeli dolna krawędz wyświetlanego przez projektor obrazu będzie powyżej wzrostu maluszka, to ryzyko sojrzenia w świecący obiektyw jest prawie minimalne. Ale zawsze istnieje - kolejny powód, aby na razie dziecku ograniczyć tego typu przyjemności.
ad. 2. Najważniejsza jest wentylacja umożliwiająca wydmuch powietrza z projektora. Dodatkowo z przodu musisz zostawić miejsce, aby móc wyświetlić obraz. Większość projektorów dmucha powietrze do przodu.
ad. 3. Najlepiej kup model z 3 wejściami hdmi.

 

[abo]

ad. 1. Prezentacja filmów z projektora 1,5 rocznemu dziecku uważam za mocno przesadzone. Sam ma synka w podobnym wieku i nawet przez myśl mi nie przeszło, aby już teraz raczyć bąbla seansami. ...


1. dziekuje za odpowiedz ale widac niezbyt jasno sie wyrazilem wiec prostuje:
oczywiscie nie mam zamiaru wyswietlac coreczce filmow na 100 calowym ekranie w ciemnym pomieszczeniu - chodzilo mi tylko i wylacznie o przypadkowe zdarzenie kiedy corka wejdzie do pokoju i spojrzy w nieodpowiednia strone..
Napisales ze jezeli dolna krawedz jest powyzej oczu dziecka to jest ok, czy to oznacza ze wspomniane ryzyko istnieje tylko w przypadku spojrzenia 'w swiatlo' lampy?

2. istotny wydmuch czyli z przodu - czy to oznacza ze gora/dol nie sa miejscami krytycznymi i moga stykac sie np ze sciana GK?

3. panasonic ax200 ma tylko 1hdmi, nie sadze zebym w cenie do 4kpln znalazl cos 3xhdmi- czy rozdzielnik zauwazanie pogorszy jakosc?
dzieki

 

[tomek67]

1. przeczytalem w kilku instrukcjach projektorow o niebezpieczenstwie dla oczu wynikajacego ze spojrzenia na pracujaca lampe. Dla mnie temat jest kluczowy z uwagi na dziecko (1,5 roku) ktore przypadkowo moze zerknac gdzie nie trzeba. Czy ktos moglby mnie uswiadomic czy rzeczywiscie jest ryzyko i jak ew. z tym sobie radzicie? - projektor mialby wisiec przy suficie,

Jeśli projektor ma być pod sufitem i dolna krawędź ekranu jest poza zasięgiem dziecka to ryzyko wydaje mi się znikome.
Chodzi o to, żeby nie spojrzeć wprost z obiektyw, zwłaszcza z bliska,
np. jak robisz coś przy projektorze.

 

[paprykarz18]

A ja bym na twoim miejscu zrobił inaczej.
Kupił ekran (2 tys. zł) + projektor full HD Mitsubishi HC4900 lub wyżej (6,5 tys. zł) + plazmę za resztę (5-6 tys. zł)

Jak zaczniesz oglądać filmy na projektorze to zobaczysz, że plazma będzie używana tylko do oglądania bajek przez dziecko


A światło projektora może uszkodzić wzrok tylko wtedy, gdy spojrzymy prosto w oko obiektywu włączonego projektora. Jak zawiesisz go pod sufitem a ekran powyżej wysokości oczu dziecka to córka nie będzie miała możliwości spojrzenia w obiektyw.

 

[Bambolo82]

Odpowiedz na pytanie pierwsze: Istotnie, instrukcja każdego projektora zawiera przestrogę aby unikać nawet chwilowego wpatrywania się w świecącą lampę - dotyczy dorosłych i dzieci. Widok samego snopu światła nie stanowi zagrożenia, natomiast na pewno niebezpieczny dla oczu jest widok świecącej żarówki. Myślę że zainstalowanie projektora na uchwycie pod sufitem i odpowiednie ustawienie dolnej krawędzi obrazu (ekranu) załatwi sprawę zgodnie sugestiami kolegi Melomana69. Oczywistymi zagrożeniami są oprócz tego: porażenie prądem oraz poparzenia (gorąca lampa!). Generalnie należy postępować z rozwagą, tzn. jak z każdym urządzeniem elektrycznym!

Małe dzieci absolutnie nie powinny same obsługiwać projektora, bawic się nim a nawt go oglądać bez asysty dorosłych!!!!

Projektory do kina domowego do 4.000 zł (LCD) godne uwagi: Sanyo z5 (2 wyjścia hdmi!!!), Epson tw-680 lub tw-700 (dobra gwarancja) lub Benq W500 (sam ten mam i mogę polecić, atrakcyjna cena!). Projektory LCD marki Panasonic maja opinię dosyć awaryjnych (w szczególności model 100). Projektory DLP do kina domowego marki Optoma i Mitsubishi do kwoty 4.000 zł też są godne uwagi, ale trzeba sobie zdawać sprawę z ich podstawowych wad: 1) efekt tęczy może być dodatkowo szkodliwy dla oczu 2) BRAK LENS SHIFT - mechanicznej regulacji położenia obrazu, co ogranicza manewry przy umiejscowieniu urządzenia.

Jasność projektora ma znikome znaczenie w kontekście zagrożenia dla oczu - jest to parametr dość względny, wpływający na dynamikę i kontrast obrazu. Generalnie wszystkie wyżej podane projektory mają wystarczającą jasność (dynamikę) do oglądania filmów w dobrze zaciemnionym pomieszczeniu (rolety gumowane!!!!).

Polecam profesjonalny ekran polskiej produkcji wyrabiany pod indywidulane zamówienie, który można zamówić tutaj: http://www.ekrany-projekcyjne.pl/index.php
Spokojnie zmieści się pan w 1.000 zł za dobrej klasy polski ekran. Proszę unikać chińskich szmat-ekranów, zwijanych (o ile zaakceptuje Pan ekran stały, bardzo polecam, ładny polski ekran z czarną obramówką nadał troche szczególnego uroku i ekstrawagancji mojemu pokojowi, aż chce się w nim wypoczywać ) i odpadków z Niemiec lub Allegro (kauber, projecta, da-lite itc.). Dobór ekranu ma kluczowe znaczenie!!! Ekrany wyrabiane w Chinach bardzo pachną chemią (mogą być toksyczne!), a mój ekran pół ramowy Wersal nie pachnie.

Odpowiedz na pytanie drugie: Zabudowanie projektora, który wydziela spore ilości ciepła (bardzo gorąca lampa dużej mocy!!!!) i potrzebuje zassać chłodne powietrze i wydmuchać gorące jest złym pomysłem. Takie rozwiązanie wymagałoby jednak sporej wiedzy i doświadczenia w instalacji. Projektory zasysają wentylatorem chłodne powietrze kratką z filtrem przeciwpyłowym na jednej z bocznych ścianek. Chłodne powietrze następnie owiewa lampę i elektronikę. Gorące powietrze jest potem wywiewane na zewnątrz obudowy poprzez 2-3 kratki wentylacyjne, które są z reguły umiejscowione na przedniej ściance urządzenia (obok obiektywu) oraz na bocznej ściance urządzenia (przeciwległej do tej na której projektor zasysa zimne powietrze), a czasem także kratka jest też na spodzie. Tak skonstruowany system chłodzenia wymaga wolnej przestrzeni wokół obudowy i dużo powietrza chłodnego (instrukcje z reguły informują o min. wymaganych kilkudziesięciu centymetrach wolnej przestrzeni wokół obudowy). Myślę że zabudowanie projektora jest wykluczone z przyczyn powyższych!!!

Należy mieć świadomość, że tylna ścianka projektora co prawda nie ma kratki wentylacyjnej i pozostaje chłodna, ale za to znajdują się na niej złącza video (hdmi, s-video, d-sub, component, usb i inne), które przecież też wymagają trochę wolnej przestrzeni na złącza i sztywne grube kable!

Generalna uwaga: projektor (tani czy drogi) to nie telewizor i do poprawnego działania wymaga odpowiednich warunków (zaciemnienie, odpowiednie miejsce instalacji, odpowiednie odległości projekcyjne, wentylacja, grube i długie kable, dobrany ekran itd. itd. itd.).

Jeżeli ktoś lubi film i zależy mu na namiastce kina w domu, to warto być zdeterminowanym i zafundować sobie projektor ze wszystkimi jego obostrzeniami. Żaden telewizor plazma czy lcd za 10.000 zł się nie umywa!

Życzę udanych zakupów i miłej projekcji!

 

[tomek67]

Polecam profesjonalny ekran polskiej produkcji wyrabiany pod indywidulane zamówienie, który można zamówić tutaj: http://www.ekrany-projekcyjne.pl/index.php
Spokojnie zmieści się pan w 1.000 zł za dobrej klasy polski ekran. Proszę unikać chińskich szmat-ekranów, zwijanych (o ile zaakceptuje Pan ekran stały, bardzo polecam, ładny polski ekran z czarną obramówką nadał troche szczególnego uroku i ekstrawagancji mojemu pokojowi, aż chce się w nim wypoczywać ) i odpadków z Niemiec lub Allegro (kauber, projecta, da-lite itc.). Dobór ekranu ma kluczowe znaczenie!!! Ekrany wyrabiane w Chinach bardzo pachną chemią (mogą być toksyczne!), a mój ekran pół ramowy Wersal nie pachnie.

To prawda, że jeśli chodzi o zapach to Projecta jest po prostu bublem.
Mam ten ekran już ze 2-3 miesiące, zaliczyłem ponad 100 h filmów na nim,
a wciąż jeszcze czuć zapach.
Po prawdzie nie jest tak zabójczy jak na początku, ale wciąż jeszcze jest.
Natomiast mam wątpliwości czy taki polski ekran może mieć równie dobrą jakość obrazu jak Projecta.
Miałem ekrany z allegro, jakość obrazu,kolory, kotrast jednak w Projecie są co najmniej o klasę lepsze.
Ten producent do którego podałeś linka robi też ekrany Matt White,
ciekaw jestem czy ta powierzchnia daje zbliżony obraz do markowej konkurencji.

 

[Bambolo82]

Tomek67, nie łudziłbym sie jakością, bo projecta, da-lite, kauber to wszytsko jedna marka: MADE IN CHINA. Polski rynek jest bardzo specyficzny i jest rajem dla pazernych sprzedawców-importerów chińskiego bubla. Twój zwijany ekran kosztuje w Niemczech 80 Euro...sorry! Wyobraż sobie moje oburzenie, jak odkryłem że na Allegro krzyczą za taki towar 1000 zł (300 Euro). Elektryczna "zwijanka" z Chin w Niemczech kosztuje 170 Euro a w Polsce 1800 zł (500 euro) buhahahaha....

ekrany-projekcyjne.pl wykonują ekrany z importowanego materiału - prawdopodobnie takiego samego jak u ciebie, z tym że jakość, solidnosc wykonania, pełna dowolność wykonania, patent z tzw. półramą i cena to plusy. Poza tym ekran powinien być rozwinięty w 10 dni od daty produkcji (w celu wyschcnięcia i naciagnięcia border'u - warunek braku zapachu, grzyba i pofałdowania), a jaka masz na to szanse skoro twoja projecta objechała świat po czym jako resztówka trafiła do Polski?! Zastanawiales się dlaczego na Allegro lub w polskich sklepach internetowach, ktore sprzedają projecte, kauber, da-lite oferują tylko kilka rozmiarów?

Kauber na allegro jest oferowany z tkaniny 3-warstwowej, ja mam 4 warstwy.

Nie warto isć na łatwiznę! Zwłaszcza jak bulisz solidnie za projektor, to jakos tak głupio oglądać na byle czym...

 

[Tidus1024]

Tomek67, nie łudziłbym sie jakością, bo projecta, da-lite, kauber to wszytsko jedna marka: MADE IN CHINA. Polski rynek jest bardzo specyficzny i jest rajem dla pazernych sprzedawców-importerów chińskiego bubla. Twój zwijany ekran kosztuje w Niemczech 80 Euro...sorry!

ekrany-projekcyjne.pl wykonują ekrany z importowanego materiału - prawdopodobnie takiego samego jak u ciebie, z tym że jakość, solidnosc wykonania, pełna dowolność wykonania, patent z tzw. półramą i cena to plusy. Poza tym ekran powinien być rozwinięty w 10 dni od daty produkcji, a jaka masz na to szanse skoro twoja projecta objechała świat po czym jako resztówka trafiła do Polski?! Zastanawiales się dlaczego na Allegro lub w polskich sklepach internetowach, ktore sprzedają projecte, kauber, da-lite oferują tylko kilka rozmiarów?

Kauber na allegro jest oferowany z tkaniny 3-warstwowej, ja mam 4 warstwy.

Nie warto isć na łatwiznę! Zwłaszcza jak bulisz solidnie za projektor, to jakos tak głupio oglądać na byle czym...

Spokojnie, ja bym wyluzował w obie strony Pamiętaj Bambolo, że ten cały Wersal jest pewnie także robiony po niskich kosztach, jakkolwiek by nie brzmiała jego nazwa. Nikt tak naprawdę nie porobił profesjonalnych testów tego ekranu i nie wiadomo jakie są jego rzeczywiste parametry - oczywiście podobnie rzecz się ma z chińszczyzną wszelkiej maści. Ja bym nie stawiał tutaj jednego nad drugim, bo obydwa typy sprzętów są ultrabudżetowe, więc to trochę tak jakby porównywać trabanta i kaszla.

 

[Bambolo82]

Spokojnie, ja bym wyluzował w obie strony Pamiętaj Bambolo, że ten cały Wersal jest także robiony po niskich kosztach, jakkolwiek by nie brzmiała jego nazwa. Nikt tak naprawdę nie porobił profesjonalnych testów tego ekranu i nie wiadomo jakie są jego rzeczywiste parametry - oczywiście podobnie rzecz się ma z chińszczyzną wszelkiej maści. Ja bym nie stawiał tutaj jednego nad drugim, bo obydwa typy sprzętów są ultrabudżetowe, więc to trochę tak jakby porównywać trabanta i kaszla.

Patrzeć umiem, liczyć umiem, czytać umiem....swoje wiem i myślę że nie którzy poszli na łatwiznę. 1000 zł za "zwijaka" przeterminowanego....

Pamietacie jak Meloman69 polecał ekrany Viz-art? Porównajcie ceny viz-art w Polsce i USA i przemyślcie co jest na rzeczy. Szkoda kasy bo wakacje idą a w przyszłym roku gra znowu Wielka Orkiestra Swiatecznej Pomocy!

Z jakościa to jest tak, że albo ona jest albo jej nie ma i cena nie ma tu nic do rzeczy! Gwarantuję że viz-art za 300$ w USA ogląda się tak samo jak ten sam Viz-art w Polsce za 1200$. Trochę rozsądku i obiektywizmu Panowie...

 

[tomek67]

Twój zwijany ekran kosztuje w Niemczech 80 Euro...sorry! Wyobraż sobie moje oburzenie, jak odkryłem że na Allegro krzyczą za taki towar 1000 zł (300 Euro). Elektryczna "zwijanka" z Chin w Niemczech kosztuje 170 Euro a w Polsce 1800 zł (500 euro) buhahahaha....

Może byś tak podał jakiegoś linka z tak atrakcyjnymi cenami ??

 

[Bambolo82]

Może byś tak podał jakiegoś linka z tak atrakcyjnymi cenami ??

Zapytaj melomana69 lub Tidusa1024 gdzie kupili ekrany lub poszperaj na forum.

Za chwile Ci go sam podam...

 

[Bambolo82]

Może byś tak podał jakiegoś linka z tak atrakcyjnymi cenami ??

Proszę Tomaszu...dotknij ran moich jak nie wierzysz we mnie..... http://exclusiv-home.de/online_shop/index.php?cPath=28

Zaraz tego dam więcej i taniej!

 

[tomek67]

Proszę Tomaszu...dotknij ran moich jak nie wierzysz we mnie..... http://exclusiv-home.de/online_shop/index.php?cPath=28

Zaraz tego dam więcej i taniej!

Oki, ale to mimo wszystko nie jest Projecta
Przejrzałem trochę stron w niemczech, może jest ciut taniej jak u nas,
ale te ekrany też trochę kosztują.
Ja mam 240 HC zwijany ręcznie.
Kupiłem ją bardzo okazyjnie.
Żeby było jasne, ja nie jestem fantykiem Projecty,
ani drogich zabawek.
Jestem pozytywnie nastawiony do polskich ekranów,
te z allegro co miałem jak na swoją cenę były ok.
Jeśli producenci zaczynają stosować te powierzchnie Matt White
zbliżone do zagranicznych to kto wie może kupię kiedyś taki ekran.

 

[Bambolo82]

Ok Tomek, Pax Pax!!!

 

[Meloman69]

A skąd bierze materiał polski producent ekranów? Ma laboratorium, w który testuje powierzchnie? Odcina się od fabryk w Chinach? Litości Panowie!

 

[Bambolo82]

A skąd bierze materiał polski producent ekranów? Ma laboratorium, w który testuje powierzchnie? Odcina się od fabryk w Chinach? Litości Panowie!

Nigdy nie twierdzilem że robią z innego materiału...Meloman69 mieszasz ludziom w glowach przeinaczając moje posty!

Po pierwsze robia na zamówienie co do centymetra dowolny obraz i bordery (nawet przerabiają), po drugie tkanina nie leżakuje z wyschnietymi borderami, po trzecie ekran jest naciagany przed wysyłką, po czwarte sa 2 razy tańsi, po piąte nie śmierdzi, po szoste masz szanse naciągnąć w porę (10 dni od dnia produkcji, border nie jest jeszcze sztywny i dopiero sie formuje) tkanine w domu

nie mam siły juz tego wypisywać, bo idzie jak groch o ścianę!

A wy ciągle swoje! kupiliście "zwijaki" za 1000 zł to ok, ale przynajmniej nie doradzajcie tych drogich bubli ludziom którzy dopiero chcą kupic ekran, skoro okazalo się że mozna taniej i lepiej!

 

[Meloman69]

Ja kupowałem Projectę, kiedy zasadniczo nic lepszego nie było na rynku.
Irytują mnie wstawki o smacianych materiałach z Chin... Nie zdziwiłbym się, jakby Stewart też czerpał z taniej siły roboczej.

 

[Bambolo82]

Skoro wszystko jest chińską jakością (chodzi mi o ekrany) to warto wziąć na serio cenę i wygodę i z dystansem podejść do logo producenta...tyle chciałem wam przekazać. Jak grochem o ścianę...

 

[Meloman69]

Bambolo - mój Epson TW2000 jest made in china... Tak gwoli ścisłości.
Nie uważam, że to najlepszy projektor, ale na pewno wart rozważenia jeżeli chodzi o średnią półkę...
Czy to, że produkowany jest w Chinach ma go dyskryminować?