Phillips 7109 czy Sony W815

Matt Damnati

New member
Witam wszystkich,
Za tydzień kupuję telewizor, swój zakres zawęziłem do dwóch modeli: Phillips 47PFS 7109 (dobre opinie, ambilight, który bardzo mi się podoba) i Sony KDL50W815 (aktywne 3D)
Odpowiadam na pytania:

1.Jak duże jest pomieszczenie w którym ma być telewizor ? 25 metrów kwadratowych
2.Jak daleko siedzimy od ekranu telewizora ? 2 metry
3.Ile osób zasiada przed telewizorem ? 1-2
4.Czy siedzimy na wprost ekranu czy również bokiem do ekranu ? Wprost
5.Telewizor ma stać czy ma wisieć ? Stać
6.Jak słońce świeci w pokoju ? Okna z prawej, zasłonięte.
7.Jaki masz obecnie telewizor ? Brak
8.Co chcemy aby telewizor posiadał ? Matryca 100hz
9. Jaki sygnał będzie podłączony do telewizora ? Hdmi
10.Jakie urządzenia ? PS4, Xone, laptop
11.Ile godzin dziennie ma pracować telewizor ? 1-4
12.Preferujesz matrycę matową czy błyszczącą ? Błyszcząca
13.Jaki rodzaj programów oglądasz najczęściej ? Filmy, gry.
14.Czy zamierzasz serfować po internecie ? Od tego jest komputer.
15.Czy zamierzasz grać w gry - jeśli tak to ile % dziennie? 60%
16.Preferencje co do marki ? Nie
17.Preferencje co do wielkości ? 47-50
18.Co Cię denerwuje w telewizorach ? Pilot w panasonicu, głośne wiatraki.
19.Więcej oglądasz wieczorami czy w dzień ? wieczorami
20.Do jakiej maksymalnej kwoty planujesz zakup ? 4 tys (+/- kilka zł.)
21.Czy telewizor ma mieć 3D - jeśli tak to jakie , pasywne czy aktywne ? Tak, ale nie wiem jakie, bardziej podobają mi się aktywne.

Dziękuję za pomoc :)
 
Ostatnia edycja:

Karpaj

New member
Bez reklam
Ze względu na czerń i skalowanie, oraz płynność obrazu - tutaj wypada po prostu lepiej niż Philips. No i jest większy, a to zawsze robi różnicę :)
 

Matt Damnati

New member
Dostałem taka opinię na temat tych tv, że philips ma odrobinę gorszą czerń, ale ambilight oszukuje oko i czerń jest lepsza, w dodatku ma dualplay (akurat zbędny), mircast, multiroom, dużo lepszą płynność obrazu, niższy input lag, bardzo dobra blokadę szumów i lepszy dźwięk dzięki ambivoox.

Kto się z tym nie zgodzi?
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Philips ma równe podświetlenie. Ma rzeczywiście ciut gorszą czerń i to cała przewaga.
Ambilight został po to wymyślony aby ukryć czerń ale też dla zdrowia oka.
No i te rzeczy które podałeś bezdyskusyjne.
 

Karpaj

New member
Bez reklam
Karpaj to już testowałeś tego philipsa i porównywałeś z sony?. Czy tak po prostu uważasz heh?

Jak najbardziej, z Sonym W805 50". Ale to praktycznie to samo co w815/w829 etc.
Niższy input lag jest na Sonym - sam nie testowałem, ale to można w internecie bez problemu znaleźć.
Dźwięk rzeczywiście na korzyść Philipsa. Ale płynność obrazu to coś, na czym Sony się wybitnie zna, rozdzielczość ruchu 1080p, gdzie na Philipsie mamy z tego co pamiętam max 600.
 

tomdvd72

New member
Znajomy z działu rtv MM pierwszy raz słyszy o różnicy w rozdzielczości w ruchu, czy mógłbym prosić o wyjaśnienie?


Rozdzielczość obrazu ruchomego tzw. motion resolution spada w zależności od trybu chociaż może wynosić 1080 w niektórych trybach ale z reguły kosztem czegoś. Objaw ten nie dotyczy plazm, w nich zawsze rozdzielczość wynosi 1080.
Wracając do plazm, to pomimo apetytu na prąd, design'u są 100 razy lepsze i wierniej oddają obraz aniżeli lcd. W tych ostatnich to totalny procesing, oszustwo oka, słaby kontrast, czerń a jednak rozłożyły plazmy na łopatki i spowodowały ich śmierć. Szkoda bardzo niezależnego podświetlania każdego pixela w zamian za pseudo dimming w lcd badz jakies żalosne strefy jak w toshibie itd.
LCD wygrywa tylko w jednej kategorii z plazmami, w kategorii jasności matrycy jaką mogą emitować.
Gdyby w sklepach było oświetlenie bliższe domowemu sprzedaż ledów spadła by o 70% moim skromnym zdaniem.
 

1ur3k

New member
Ja bym się zdecydował na Philipsa, tym bardziej, że oglądasz wieczorami. Zasadniczą funkcją ambilighta jest płynny przepływ skraju ekranu do gołej ściany, lepiej się ogląda, gdy nie ma ostrej granicy między święcącym ekranem a nieoświetloną powierzchnią ściany. Ponadto włączony ambilight to większa ilość światła, a więc mniejsze źrenice co skutkuje poprawą czerni, no i nie trzeba palić lampki z tyłu telewizora, więc dla samych oczu też jest lepsze. Philips ma lepszą powłokę antyrefleksyjną, natomiast jeśli ten Soniak ma niewielką przewagę w naturalnej czerni obrazu, to dla mnie przez sam ambilight nie warto zawracać sobie nim głowy i polecałbym Philipsa.
 

Matt Damnati

New member
A to nie jest tak, że sony w większości modeli ma 50Hz i 100 Hz, a podbija to w górę swoim algorytmem aby Hz było więcej? Wyjątkiem są oczywiście modele z najwyższej półki. Przynajmniej taką słyszałem opinię od osoby, która to sprzedaje.

Interesuje mnie jak najlepszy obraz i płynność, jeżeli o jakość obrazu phillipsa nie mam wątpliwości, to zastanawiam jednak płynnością, każdy twierdzi inaczej.
Poza tym Sony ma aktywne 3D i jest większy, ale nie chcę się to nabrać.
 

Karpaj

New member
Bez reklam
Matt poczytaj trochę o natywnych matrycach. W skrócie - masz na rynku masę 50hz matryc, trochę matryc 100hz, oraz naprawdę pojedyńcze matryce 200hz. I nic więcej.
Sony w serii W8 ma 50hz w 42", 100hz w 50/55".
Philips 7109 ma 100hz.
 
Do góry