Philips TV. Looks better. - ten slogan, zapewne przez najbliższy czas będzie towarzyszył produktom, nad którymi opiekę sprawuje TPVision.
W 2018 roku firma planuje poszerzenie linii telewizorów OLED oraz wzbogacenie możliwości i ulepszenie produktów LCD.
Tegoroczną konferencję produktową połączoną z warsztatami, rozpoczęto od zaznaczenia tego, jak dużym sukcesem okazały się najwyższe modele telewizorów w ofercie Philips. Model OLED 9002 uzyskał 21 wyróżnień, wśród których znalazły się m.in. EISA, reddot design award, czy Rekomendacja hdtv.com.pl W części konferencyjnej, na scenie pojawił się m.in. Prof. Dr. Peter Zac, który zwrócił uwagę na to, że reddot design award przyznawane jest za połączenie elementów funkcjonalności, innowacyjności, estetyki, łatwości/przyjemności użytkowania, a także wpływu na ekologię.
Specjaliści z IHS Markit z kolei podzielili się wiedzą na temat tego, jak wygląda kwestia 4K i 8K na świecie. Z przedstawionych informacji wynika, że Chińczycy, mimo iż mają najmniejszy dostęp do zawartości 4K, kupują zdecydowanie największe przekątne (i przy okazji największe ilości) telewizorów 4K. Odwrotnie wygląda sytuacja w Europie, gdzie dostępnych programów i materiałów jest najwięcej, ale średnia przekątna telewizorów jest znacznie mniejsza. Poza tym, z przeprowadzonych badań, wynika że dostawcy sygnałów (broadcasters) skupiają się dużo bardziej na technologii HDR niż na wprowadzaniu technologii 8K. Przewiduje się, że w Europie pierwszy sygnał 8K będzie nadawany nie wcześniej niż w 2025r.
Warsztaty produktowe skupiały się natomiast na kilku głównych kwestiach. Pierwszą z nich było Smart TV. Najważniejszą kwestią w zakresie 'usmartowienia' smart telewizorów będzie wprowadzenie asystenta Google. Google Assistant pojawi się we wszystkich tegorocznych modelach telewizorów wykorzystujących platformę Android TV oraz w modelach 2017, które korzystają z kości MT5596 (czyli serie 6412, 6482, 7502 i wyższe).
Dla nieco mniej zorientowanych w temacie, Google Assistant teoretycznie pozwoli na werbalną komunikację z telewizorem w taki sposób, jak byśmy mówili do człowieka. Telewizor z kolei powinien rozumieć kontekst naszych wypowiedzi, także w przypadku nieco bardziej złożonych monologów/dialogów.
O ile funkcjonalność Voice Search, która jest dostępna w obecnych telewizorach Android działa w ponad 50 językach, Google Assistant na początku będzie dostępne tylko w kilku. Do końca roku wirtualny asystent powinien rozumieć języki: angielski, niemiecki, francuski, włoski i holenderski. Obecnie nie ma pewności kiedy pojawi się wsparcie dla jęz. polskiego. Ci, którzy zdecydują się korzystać z wbudowanego asystenta na początku będą mogli przekazywać informacje na zasadzie "push to talk". Oznacza to, że aby telewizor wykonał jakąś czynność będzie trzeba przycisnąć przycisk na pilocie (wszystkie piloty do telewizorów z Android TV będą wyposażone w mikrofon) i wypowiedzieć życzenie. W takim wypadku nie ma konieczności przywoływania systemu ("hey google" lub "ok google"). Rozwiązanie "wciśnij i powiedz" jest także mniej wrażliwe na hałasy, gdyż mikrofon zbiera przede wszystkim komendy docierające z bliskiego pola. Dodatkowo TPV pracuje nad znalezieniem dobrego rozwiązania, które umożliwi użytkownikom obsługę także z poziomu przywoływania asystenta.
Niższe modele telewizorów Philips (te bez systemu Android TV) zostaną ubrane w interfejs SAPHI. Będzie to nowa, prostsza platforma z wybranymi aplikacjami, zaprojektowana w taki sposób, by niepotrzebnie nie obciążać procesora. Dzięki temu telewizory będą znacznie żwawiej reagować na polecenia, a elektronika będzie mogła się bardziej skupić na ważniejszych procesach.
Na zdjęciu widać, że podczas wyświetlania materiału (youtube) UHD, urządzenie korzystając z kodeka vp9.2 nie opuściło żadnej klatki i zachowuje spory bufor.
Kolejna część dotyczyła jakości obrazu. W tym zakresie, TPV najwięcej uwagi poświęca silnikowi P5, czyli układowi który ingeruje w:
- upłynnianie ruchu (Perfect Motion)
- wyostrzanie obrazu (Perfect Sharpness)
- pogłębianie kontrastu (Perfect Contrast)
- reprodukcję kolorów (Perfect Color)
oraz
- obróbkę sygnałów źródłowych (Source Perfection)
W tegorocznych modelach telewizorów znajdzie się nowszy układ P5, w którym inżynierowie poprawili m.in. działanie w zakresie pomiaru sygnałów, mapowania przestrzeni kolorów, upscalinigu HDR i upłynniania wyświetlanych obrazów. Z kolei zupełnie nowe rozwiązania w zaktualizowanym P5 będą odpowiadać za redukcję szumów, wyostrzanie obrazu, wybrane kwestie związane z uwydatnianiem kontrastowości oraz HLG.
Nie wiadomo jeszcze na ile w tegorocznych modelach będzie można niezależnie sterować poszczególnymi procesami układu P5 (a w szczególności, czy będzie możliwość całkowitego wyłączenia upłynniacza ruchu), ale to okaże się, gdy nowe modele trafią do redakcji. Wiadomo natomiast, że zostanie utrzymana zależność pracy silnika P5 od wybieranego trybu wyświetlania.
P5 w tym roku zawita do telewizorów od serii 73x3, czyli jeśli uwzględnimy różne przekątne, będzie dostępny w ponad 20 różnych modelach.
HDR10+ z kolei będzie dostępne tylko w telewizorach od serii 8 w górę. TPV zdecydowało podążać drogą otwartego standardu i nie uiszczać opłat licencyjnych za Dolby Vision. Jako że telewizory będą nadal korzystać z HDMI 2.0, dynamiczne metadane w tym wypadku będą zawarte w HEVC.
Jeśli chodzi o wyświetlacze serii 8, to w tym roku Philips zaoferuje w nich m.in. technologię IPS Nano Color. Jest to rozwiązanie bazujące na technologii Nano Cell, która zastąpi dotychczas stosowane rozwiązanie Quantum Dot.
Na koniec tej części, zaprezentowano projekt "The Next Innovation P5", który pokazał nad czym pracują obecnie inżynierowie. I krótko pisząc... Panie i Panowie się nie ociągają.
Podczas kolejnej prezentacji, zaprezentowano standy/meble demonstracyjne, będące sporą inwestycją firmy, mającą na celu zwiększenie widoczności swoich produktów w sklepach wielkopowierzchniowych.
Natomiast tematami ostatniej części warsztatów były wzornictwo i produkty linii OLED, która w tym roku będzie obejmowała trzy serie (z czterema oznaczeniami). Łącznie gama produktów OLED będzie się składała z dwóch modeli 55" i trzech modeli 65". Obecny model 9002 zostanie podstawowym modelem OLED w ofercie Philips. Wkrótce dołączy do niego model 873, który będzie po prostu modelem 9002 z przekątną 65".
"Chwilę" później powinien pojawić się model 973, który będzie tzw. flagowcem marki Philips. Do jego budowy wykorzystano lepsze materiały i większą uwagę poświęcono dźwiękowi. Model 973 będzie dostępny tylko w wielkości 65".
Jako ostatnia wprowadzona do sprzedaży ma zostać seria 803, która plasować się będzie pomiędzy dwoma wspomnianymi. Pod względem technologicznym, od serii 9002/873 odróżniać ją będzie nieco lepsza jakość dźwięku, jednak najwięcej cech wyróżniających nową linię znajdziemy w projekcie obudowy. Najbardziej charakterystycznym elementem wyjątkowo minimalistycznego projektu serii 803 będzie brak loga na ramie. Zostało ono przeniesione na jeden ze standów ekranu. Pozostając w sferze minimalizmu, w związku z planowanym wprowadzeniem asystenta głosowego, większą uwagę poświęcono także dodatkowemu pilotowi, przeznaczonemu przede wszystkim do obsługi głosowej.
Jak sprawdzą się nowe technologie i obrane kierunki okaże się w bliższej i dalszej przyszłości, a póki co... cierpliwie czekamy na nowe modele