Philips PUS8535 - widać podświetlenie przy krawędziach - czy ten typ tak ma?

quongPL

New member
Witam serdecznie

Jakiś czas temu pytałem o wybór telewizora do 3500-4000 zł. Miałem na oku kilka modeli, ostatecznie zdecydowałem się jednak na Philipsa PUS8535 w rozmiarze 65 cali. TV kupiłem w sieci Media Markt ale w sklepie stacjonarnym. Przywiozłem wczoraj do domu, rozpakowałem, włączyliśmy TV i generalnie wszystko było by bardzo w porządku gdyby nie jeden, niepokojący mnie fakt. Przy ciemnych ekranach ładowania jakiś aplikacji (np netflix) ewidentnie z prawej strony widzę tak jakby próbujące przebić się przez jakąś szczelinę w obudowie światła led przy krawędziach: bocznej przy dole ekranu i górnej przy prawej stronie ekranu. Z góry tak jakby jedna dioda a z lewej dolnej krawędzi dwa jaśniejsze punkty. I teraz pytanie - czy ten typ tak ma czy to jest ewidentnie coś popsute? Chciałem dołączyć zdjęcia ale niestety mam jakąś blokadę :(.
 

Kurakaodr

Member
kupiłem w sieci MediaMarkt ale w sklepie stacjonarnym.


d5b64fb85d6311ea.jpg
 

kola01

Well-known member
Bez reklam
...
Jakość kiepska bo robione telefonem ale myślę, że każdy zauważy jaśniejsze punkty przy krawędzi

Ja bym oddał. Słabo to wygląda. Jak masz możliwość to wymień na 70". Ten jest na matrycy VA i już z tego tytułu dużo lepiej radzi sobie z czernią i nierównomiernością podświetlenia. Ma równocześnie nieco mniejsze kąty ale niestety nie ma nic za dramo.
 

JanVid

New member
po prostu ".... ten typ tak ma .... " i nic nie jest ewidentnie popsute, czyli budżetowy TV to i na miarę tego budżetu masz obraz :eek:k: a w tej cenie wszystkie tak mają, ideału nie znajdziesz. Wiem co piszę gdyż mam 55PUS7334 lecz mi to znacznie nie przeszkadza, idzie z tym żyć w ramach wydanego niskiego budżetu, domownicy nie zauważają a ja "milczę jak grób" w tym temacie :) ))
A więc wybór należy do ciebie :roll:
 

quongPL

New member
po prostu ".... ten typ tak ma .... " i nic nie jest ewidentnie popsute, czyli budżetowy TV to i na miarę tego budżetu masz obraz :eek:k: a w tej cenie wszystkie tak mają, ideału nie znajdziesz. Wiem co piszę gdyż mam 55PUS7334 lecz mi to znacznie nie przeszkadza, idzie z tym żyć w ramach wydanego niskiego budżetu, domownicy nie zauważają a ja "milczę jak grób" w tym temacie :) ))
A więc wybór należy do ciebie :roll:

Hmm... myślałem, że budżetowy telewizor to jest za 2000zł natomiast za 4000zł myślałem, że mogę spodziewać się już czegoś no... przynajmniej poprawnego. Ja wiem, że istnieje coś takiego jak clouding backlightowy itd ale kurcze... jednak ta prawa strona mocno się wyróżnia na tle lewej strony. Zrobiłem dodatkowe zdjęcia jeszcze raz, już teraz aparatem. Trochę było logistycznym wyzwaniem przewieźć ten telewizor Grande Puntem do mieszkania i jak sobie pomyślę, że próba jego zamiany na inny może sprawić, że efekt wcale nie będzie lepszy to trochę słabo. Najgorsze jest to, że nawet na sklepie tego nie zweryfikuję przy normalnym świetle jakie będzie padało na telewizor. Sam już nie wiem.





 

barburian

New member
Bez reklam
Ten typ tak ma, kupujecie TV z podświetlaniem krawędziowym, a potem zdziwienie że świeci na krawędziach. Brawo Wy ...
 

encore54

New member
Hmm... myślałem, że budżetowy telewizor to jest za 2000zł natomiast za 4000zł myślałem, że mogę spodziewać się już czegoś no... przynajmniej poprawnego. Ja wiem, że istnieje coś takiego jak clouding backlightowy itd ale kurcze... jednak ta prawa strona mocno się wyróżnia na tle lewej strony. Zrobiłem dodatkowe zdjęcia jeszcze raz, już teraz aparatem. Trochę było logistycznym wyzwaniem przewieźć ten telewizor Grande Puntem do mieszkania i jak sobie pomyślę, że próba jego zamiany na inny może sprawić, że efekt wcale nie będzie lepszy to trochę słabo. Najgorsze jest to, że nawet na sklepie tego nie zweryfikuję przy normalnym świetle jakie będzie padało na telewizor. Sam już nie wiem.

U mnie też na początku było prześwietlanie tylko w rogach. a teraz już bardziej widać, gdzie są listwy LED :) także możesz spodziewać się "postępów" :)
 

quongPL

New member
Oddałem TV do sklepu i poprosiłem o drugi egzemplarz. O dziwo, pod tym kątem byłem naprawdę miło zaskoczony podejściem do mnie jako klienta. Niestety musiałem jechać po niego do innego oddziału, gdyż tam gdzie kupowałem już niestety były wyprzedane. Łącznie tam i z powrotem 100km nie licząc zapakowania, zniesienia, i potem ponownego wniesienia i odpakowania TV na 4te piętro w mieszkaniu. Niestety, wymieniona sztuka okazała się jeszcze gorsza. Pierwsze uruchomienie sprawiło, że zęby opadły mi na podłogę. "Chmury" na ciemnych sceneriach, ciemnych ekranach ładowania (youtube, netflix) takie, jak w deszczową pogodę. Całkowicie zrezygnowany zarwałem wczorajszą noc i przegrzebując porady wujka google'a co jeszcze można z tymvdziwnym czymś zrobić, natknąłem się na wątek zagranicznego forum, gdzie ktoś miał podobny problem ale z telewizorami innej marki. Mianowicie - wymasował matrycę. Delikatnie, bez mocnego nacisku, ale jednak miękką mikrofibrą. W ślad za nim poszło kilku ludzi, wiadomo - ile ludzi tyle opinii. Jedni pisali, że efekt zdecydowanie na plus i pozbyli się cloudingu, inni, że mają jeszcze gorzej. Co mi było szkoda - zrobiłem podobnie. I powiem szczerze, że... coś tam się udało. Być może mógłbym zrobić to pewnie jeszcze lepiej ale póki co udało mi się za pierwszym razem uzyskać w miarę akceptowalny efekt. Gdzieniegdzie widać jakieś jaśniejsze przejścia ale szybko znikają one na tle innych elementów, które pojawiają się na ekranie więc póki co nie tykam tego więcej. Pytanie jeszcze czy efekt nie wróci w momencie kiedy zamontuję TV na ściennym wieszaku. Nomen omen i tak zamierzam napisać w tej sprawie do Philipsa. Nie mam już siły 3ci raz pakować takiego telewizora, znosić go, wozić nie wiadomo gdzie. Mimo tego, że ktoś tutaj napisał mi "tak to jest w budżetowych telewizor" to czuje się trochę w przypadku tego modelu oszukany. Nie wiem jak inne serie, modele - być może w droższych faktycznie jest lepiej ale też za TV nie daje 1000-2000zł bo jest na promocji w Lidlu czy w Biedronce. Anyway - dzięki wielkie za wszelką pomoc. Na razie zostawiam, oby tylko działał tyle co mój stary, 26 calowy Philips Flat TV do którego nawet po tylu latach nie mam zastrzeżeń, poza jego rozmiarem.
 

JanVid

New member
.... a nie mówiłem, że ten typ już tak ma w gratisie od opuszczenia fabryki :) i po co były te zbędne tłumaczenia, wymiana, przewożenie i dźwiganie po piętrach sprzętu jak można przecież było od razu przystąpić do masowania oj sorry czytania doktora Google :cool:
A tak na marginesie sprzęt jest fajny, jako Smart TV działa bez zająknięcia, nie wiesza się a te małe chmurki jak o nich zapomnisz nie będziesz ich widział :eek:k:
 
Ostatnia edycja:

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Najlepiej sprawdzić przed zakupem lub chociaż przy zakupie wówczas zaoszczędzi się sporo nerw.
 

quongPL

New member
Najlepiej sprawdzić przed zakupem lub chociaż przy zakupie wówczas zaoszczędzi się sporo nerw.


Ciężko w sklepie przy świetle dostrzec coś takiego. Ja sam w ciągu dnia tego nie widzę. Wszystko zaczyna wychodzić kiedy ogląda się TV wieczorem. Ale już nic nie zrobię. Pozostaje mi "masować" matrycę. Myślałem czy by nie zamienić na jakiegoś Sony jednak ale na ten, który bym mógł to musiałbym jechać 3 miasta dalej - już mi się nie chce. Przeboleję pewne rzeczy - mam tylko nadzieję, że mimo "chmurek" telewizor wytrzyma mi lata. Natomiast mam do Ciebie Kiki zapytanie - z tego co widziałem na forum masz jakieś rekomendowane ustawienia dla tego telewizora?
 

Pawelook

New member
Przed upływem gwarancji rekojmi sprawdz czy się kurz nie zbiera na matrycy . W moim philipsie się zbierał .


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
 
Do góry