Philips PUS7502 test - czyli niepokorny telewizor z nowym procesorem P5 i hat trick ambilight.
- Thread starter kiki
- Rozpoczęty
Proszę o kalibracje sebastianstif@vp.pl
Skopiuj sobie z tych :
https://www.youtube.com/watch?v=czbBVoJ9SEE
Masz świadomość że kopiowanie ustawień nie jest żadną kalibracją i efekty mogą być znacznie gorsze niż na trybach fabrycznych.
https://www.youtube.com/watch?v=czbBVoJ9SEE
Masz świadomość że kopiowanie ustawień nie jest żadną kalibracją i efekty mogą być znacznie gorsze niż na trybach fabrycznych.
Attachments
Ostatnia edycja:
U mnie to samo.
philips8109
Member
Najlepiej spróbować te ustawienia nie czytać innych wątków... itp
Przeklikać tak jak leci te ustawienia i zobaczyć jaki jest obraz...
Jak nie będzie ci pasować to zawsze sobie można przywrócić szybko ustawiania fabryczne... :bober:
P.s. Ustawienia obrazu są dla każdego człowieka indywidualne... Jeden lubi blondynki, drugi brunetki, a trzeci rude...
Ostatnia edycja:
roman282@op.pl
Nie doszło
Nie doszło
Tak ma być.
Zewnętrznie TV prezentuje się bardzo dobrze. Kilka minut regulacji i obraz wygląda całkiem dobrze. Na ciemnych partiach widać wylewające się światło w górnym i dolnym narożniku po lewej. Natomiast prawy bok jest niedoświetlony na całej wysokości. Ale są to „braki” do pominięcia. Jakość wyświetlanego obrazu jest więcej niż zadawalająca. Upscaling uzależniony od materiału źródłowego. Kanały DVB-T i DVB-S w HD wyglądają dobrze, natomiast słabe jakościowo SD (np. TVP3, TVS itp.) to mizeria. YT, pliki .mkv w HD całkiem dobrze. I to byłby koniec pozytywów. Trzy, czterokrotnie w ciągu dnia RESET napięciowy. Komunikat „brak dostępnych programów” mimo, że na naziemnej, jak i sat sygnał jest dobrej jakości . Po restarcie kilka godzin spokoju i znowu „brak …”. Lista kanałów bardzo zamulona. Android to jakiś wykastrowany żart Chińczyków. Zainstalować można tylko to, co chce TPV. Zupełnie, jak z zakupem Forda T. Jedyna słuszna przeglądarka, praktycznie brak dostępu do aplikacji naszych rozgłośni radiowych itd., itd. Dźwięk – hmm, a raczej jego brak. Coś, jakby włożyć słuchawki od starego Walkmana, kupionego w 80 latach w Wiedniu do głębokiego, plastikowego wiaderka. Bez zewnętrznego wzmacniacza, kina domowego, czy chociaż większych głośników komputerowych słuchać się tego nie da. Do tego kłopoty z przesyłaniem dźwięku wielokanałowego przez wyjście cyfrowe. Zupełna loteria. Raz jest 5.1 a za chwilę 2.0. Podsumowując – moja największa zakupowa pomyłka.
Ostatnia edycja:
andybond
New member
Pierwszy i chyba ostatni Philips,bo dzięki niemu dowiedziałem się że błahostki mogą występować w sprzęcię za 3500zł. Dźwięk-po HDMI ARC w formacie DTS,przesunięty o 1s! Ani regulacja w TV,ani w ONKYO tego nie regulują.Do tej pory,w poprzednich telewizorach,nawet nie myślałem o A/V sync,gdyż bez żadnych zabiegów wszystko działało na 5+. Napisy z serwera-niedostępne.Dopiero Philips uświadomił mi,że nawet w tym przypadku może być pod górę.Do tej pory(na poprzednich TV) Dysk podpięty do routera ASUS,bez problemu widziany poprzez DLNA,odtwarzał video i wyświetlał napisy z tego samego folderu.Niestety w przypadku Philipsa,żeby obejrzeć film z napisami,muszę przepinać HDD do TV.Oczywiście problem z DTS. Co śmieszniejsze,po ponownym podpięciu dysku pod router,Laptop,drugi TV,tablet i smartfon widzą go i jego zawartość,Philips oczywiście go nie widzi.Pomaga jedynie wyjęcie wtyczki.Trzecia rzecz-alternatywny pilot.Kto próbował korzystać z pilota do PUS7502 w przeglądarce wie co to za mordęga.Radzę sobie chińską Air Mouse i dzięki kursorowi,da radę jakoś poruszać się po menu i aplikacjach.Dlaczego Philips,podobnie jak LG,Samsung Sony,nie oferują air pilotów?Byłbym gotów zapłacić żeby sobie życie ułatwić.Podsumowując,żałuję wymieany 3-letniego TV na Philipsa.Niby Ambilight,UHD,Android a tak potrafi życie skomplikować.Play Store,wykastrowany do granic możliwości.Trzy odtwarzacze na krzyż,praktycznie zero sensownych,alternatywnych przeglądarek,programów narzędziowych itd.