Lukaszek78
New member
Witam.. Jakies 2 tyg temu podczas mojej niebecnosci w domu uszkodzil sie PFH 6550 40.. Po powrocie pirwsze co zrobilem to zglosilem do serwisu ze tv ulegl awarii. Serwisant przyjechal, zabral tv po dwoch dniach tv wrocil, tyle ze nie naprawiony i tutaj zaczynaja sie schody.. Serwis w opinii stwierdza ze tv jest po przepieciu w zlaczu hd z urzadzenia zewnetrznego i odmawia naprawy..Nastepne kroki kieruje wiec do ubezpieczyciela i tu tez mimo wykupionej rozszerzonej gwarancji jest odmowa uznania szkody.. Po raz kolejny kontaktuje sie z serwisem w celu mozliwosci dokonania naprawy odplatnej, i tu tez niestety bez rezulatu gdyz jak stwierdzono nie ma do niego czesci.. Nie wiem juz co robic, ktos moze poratuje czyms jakas ostania deske ratunku rzuci.. Szkoda prawie nowego tv wyrzucac na smietnik..