Po długim namyśle i ocenach z testów nabyłem OLED Philipsa 936 65 cali. LG G1 odpadł bo nie ma ambilight.
Okazało się że zapowiadane matryce evo na 2022 niewiele się różnią od tych topowych z 2021, więc stwierdziłem że nie ma co przepłacać. Na dźwięku mi nie zależało, bo do poprzedniego Philipsa 7502 miałem przypięty zestaw audio ze wzmacniaczem Marantz.
Natomiast obraz na 936 nawet bez kalibracji rozwala. I nie drażni zbyt ciemny ekran jak na wielu oledach, bo jest w zupełności wystarczająco jasny.
Po włączeniu przekazu z youtube w 4k obsłudze sklepu na tle kilkudziesięciu innych wiszących tv opadły szczęki.
Mam nadzieję że posłuży wystarczająco długo. Jak na razie jestem zadowolony.
Okazało się że zapowiadane matryce evo na 2022 niewiele się różnią od tych topowych z 2021, więc stwierdziłem że nie ma co przepłacać. Na dźwięku mi nie zależało, bo do poprzedniego Philipsa 7502 miałem przypięty zestaw audio ze wzmacniaczem Marantz.
Natomiast obraz na 936 nawet bez kalibracji rozwala. I nie drażni zbyt ciemny ekran jak na wielu oledach, bo jest w zupełności wystarczająco jasny.
Po włączeniu przekazu z youtube w 4k obsłudze sklepu na tle kilkudziesięciu innych wiszących tv opadły szczęki.
Mam nadzieję że posłuży wystarczająco długo. Jak na razie jestem zadowolony.