tomasz091979
New member
pierwsze wrażenia
Pierwsze spostrzeżenia na temat modelu Philipsa 40pfl5507k/12
Witam,
Po dłuższych rozważaniach - głownie testy na forach / sklepy / przemyślenia zdecydowałem się na ten model. Mój egzemplarz pochodzi z kwietnia tego roku. Kupiony w przez sklep internetowy EURO RTV AGD.
Już podczas odpakowania w obecności kuriera zauważyłem że matryca wygląda trochę inaczej niż w na półce w sklepie. W moim egzemplarzu wydaje się bardziej błyszcząca! Mam bardzo słoneczny pokój (strona południowa) i jednym z kryteriów wyboru, było to, żeby matryca była matowa. W praktyce wygląda to tak, że matryca dość znacznie odbija światło, widać w niej zniekształcone odbicie własnej sylwetki. Po włączeniu TV siedząc na wprost jest lepiej. odbicia są widoczne, ale nie przeszkadzają w oglądaniu. Gorzej jeśli oglądamy pod kątem - jakby na przeciwko okna - wtedy nic nie widać.
Pobiegłem więc do sklepu aby sprawdzić czy faktycznie sklepowy egzemplarz posiada matową matrycę. W EURORTVAGD na szczęście było kilka egzemplarzy philipsa 40' 46' z serii 5 i faktycznie widać różnice. W jednym egzemplarzu mat w drugim jakby półmat.
Da się z tym żyć, kiedy TV jest wyłączony widzimy oprócz własnego odbicia piękną czerń (tylko czemu jej nie ma podczas oglądania TV? )
Jestem właściwie w trakcie testów tego TV i chcę tu napisać o moich pierwszych wrażeniach (nie wykluczone że odpowiednia regulacja może sprawić że TV będzie idealny...)
Zdecydowałem się na ten model po przeczytaniu testów na tym forum i na forach zagranicznych. Wahałem się między philipsem, sony hx720 a panasonic gt30e.
Wrażenia:
Podczas oglądania filmu (sygnał SD) nie wygląda to najlepiej. Np. film Wyznania Gejszy - leciał wczoraj na polsacie. W tym filmie jest mnóstwo ujęć z ciemnej scenerii. To co zauważyłem to widoczne przejścia tonalne od jasnego ciemnego do czarnego tak jakby ekran mógł wyświetlać tylko 256 kolorów. Podkreślam że jest to sygnał SD! Miałem wrażenie jakbym oglądał film bardzo mocno skompresowany. To co bardzo się rzuca w oczy to zmiany koloru przy zmianie kątów patrzenia. Stwierdzam że ten TV można oglądać tylko z odległości 3 metrów siedząc na wprost ekranu.
Degradację koloru bardzo dobrze widać podczas oglądania meczu. Z koloru zielonego robi się zgniło zielony przy niewielkiej zmianie kątów patrzenia. Nie wygląda to na TV za prawie 3tys. tylko za 1,5zł. z Auchan
Sprawa czerni i cloudingu.
Clouding jest widoczny - między innymi podczas przełączania kanałów, w moim egzemplarzu są trzy bardziej podświetlone rogi i plama na środku - chmurki o wymiarach około15x15cm.
Przy zmianie kątów patrzenia - oglądając np. czarną planszę - cała matryca zaczyna świecić.
Naprawdę spodziewałem się czegoś lepszego - szczególnie po przeczytaniu testów z forum.
Aha sprawa skalowania obrazu (może to tylko kwestia ustawień). Oglądając np. fakty na TVN kiedy obraz jest statyczny jest dobrze. Natomiast jeśli pojawia się ruch kontury postaci, przedmiotów dostają schodków, tak jakby obraz był skalowany bez wygładzenia. Nie widać tego tak bardzo z odległości ponad 3 metrów, ale stojąc bliżej jest to widoczne i denerwuje.
Co do dźwięku to według mojej oceny nie jest dobrej jakości. Dominujące wysokie tony nawet na ustawieniu -8 są za bardzo słyszalne. Dobrze że jest możliwość podłączenia wzmacniacza.
I już na koniec miałem chyba 4 razy samoczynne wyłączenia telewizora - jakby reset - podczas odczytu plików z USB oraz podczas poruszania się po menu podczas oglądania filmów z USB. Zdarzył się też reset po kilkukrotnym naciśnięciu przycisku "cofnij" na pilocie podczas oglądania.
Konkluzja jest taka, że raczej nie kupiłbym ponownie tego TV, pomijam kwestię menu i pilota bo do tego można się przyzwyczaić. Za cenę 2800zł spodziewałem się naprawdę czegoś lepszego.
Najbardziej denerwujące są kiepskie kąty widzenia. Do świecącej matrycy przy słabym oświetleniu też można się przyzwyczaić.
Jedną z zalet tego TV jest niskie zużycie prądu co było też kryterium wyboru TV.
Pierwsze spostrzeżenia na temat modelu Philipsa 40pfl5507k/12
Witam,
Po dłuższych rozważaniach - głownie testy na forach / sklepy / przemyślenia zdecydowałem się na ten model. Mój egzemplarz pochodzi z kwietnia tego roku. Kupiony w przez sklep internetowy EURO RTV AGD.
Już podczas odpakowania w obecności kuriera zauważyłem że matryca wygląda trochę inaczej niż w na półce w sklepie. W moim egzemplarzu wydaje się bardziej błyszcząca! Mam bardzo słoneczny pokój (strona południowa) i jednym z kryteriów wyboru, było to, żeby matryca była matowa. W praktyce wygląda to tak, że matryca dość znacznie odbija światło, widać w niej zniekształcone odbicie własnej sylwetki. Po włączeniu TV siedząc na wprost jest lepiej. odbicia są widoczne, ale nie przeszkadzają w oglądaniu. Gorzej jeśli oglądamy pod kątem - jakby na przeciwko okna - wtedy nic nie widać.
Pobiegłem więc do sklepu aby sprawdzić czy faktycznie sklepowy egzemplarz posiada matową matrycę. W EURORTVAGD na szczęście było kilka egzemplarzy philipsa 40' 46' z serii 5 i faktycznie widać różnice. W jednym egzemplarzu mat w drugim jakby półmat.
Da się z tym żyć, kiedy TV jest wyłączony widzimy oprócz własnego odbicia piękną czerń (tylko czemu jej nie ma podczas oglądania TV? )
Jestem właściwie w trakcie testów tego TV i chcę tu napisać o moich pierwszych wrażeniach (nie wykluczone że odpowiednia regulacja może sprawić że TV będzie idealny...)
Zdecydowałem się na ten model po przeczytaniu testów na tym forum i na forach zagranicznych. Wahałem się między philipsem, sony hx720 a panasonic gt30e.
Wrażenia:
Podczas oglądania filmu (sygnał SD) nie wygląda to najlepiej. Np. film Wyznania Gejszy - leciał wczoraj na polsacie. W tym filmie jest mnóstwo ujęć z ciemnej scenerii. To co zauważyłem to widoczne przejścia tonalne od jasnego ciemnego do czarnego tak jakby ekran mógł wyświetlać tylko 256 kolorów. Podkreślam że jest to sygnał SD! Miałem wrażenie jakbym oglądał film bardzo mocno skompresowany. To co bardzo się rzuca w oczy to zmiany koloru przy zmianie kątów patrzenia. Stwierdzam że ten TV można oglądać tylko z odległości 3 metrów siedząc na wprost ekranu.
Degradację koloru bardzo dobrze widać podczas oglądania meczu. Z koloru zielonego robi się zgniło zielony przy niewielkiej zmianie kątów patrzenia. Nie wygląda to na TV za prawie 3tys. tylko za 1,5zł. z Auchan
Sprawa czerni i cloudingu.
Clouding jest widoczny - między innymi podczas przełączania kanałów, w moim egzemplarzu są trzy bardziej podświetlone rogi i plama na środku - chmurki o wymiarach około15x15cm.
Przy zmianie kątów patrzenia - oglądając np. czarną planszę - cała matryca zaczyna świecić.
Naprawdę spodziewałem się czegoś lepszego - szczególnie po przeczytaniu testów z forum.
Aha sprawa skalowania obrazu (może to tylko kwestia ustawień). Oglądając np. fakty na TVN kiedy obraz jest statyczny jest dobrze. Natomiast jeśli pojawia się ruch kontury postaci, przedmiotów dostają schodków, tak jakby obraz był skalowany bez wygładzenia. Nie widać tego tak bardzo z odległości ponad 3 metrów, ale stojąc bliżej jest to widoczne i denerwuje.
Co do dźwięku to według mojej oceny nie jest dobrej jakości. Dominujące wysokie tony nawet na ustawieniu -8 są za bardzo słyszalne. Dobrze że jest możliwość podłączenia wzmacniacza.
I już na koniec miałem chyba 4 razy samoczynne wyłączenia telewizora - jakby reset - podczas odczytu plików z USB oraz podczas poruszania się po menu podczas oglądania filmów z USB. Zdarzył się też reset po kilkukrotnym naciśnięciu przycisku "cofnij" na pilocie podczas oglądania.
Konkluzja jest taka, że raczej nie kupiłbym ponownie tego TV, pomijam kwestię menu i pilota bo do tego można się przyzwyczaić. Za cenę 2800zł spodziewałem się naprawdę czegoś lepszego.
Najbardziej denerwujące są kiepskie kąty widzenia. Do świecącej matrycy przy słabym oświetleniu też można się przyzwyczaić.
Jedną z zalet tego TV jest niskie zużycie prądu co było też kryterium wyboru TV.