Warunki... Telewizor wisi w bardzo jasnym pomieszczeniu o powierzchni jakichś 50 m2 z 4 dużymi oknami. Odległość od kanapy 2,8-2,9 m, a jakieś 6-8 m jest stół jadalniany przy którym też czasem oglądamy. W dzień to raczej tylko dzieci czasem zerkają na jakieś bajki, a głównie oglądamy weczorem i nocą filmy/seriale, czasem zdjęcia. No i w weekend, ale to wiem, że musimy zwykle zasłaniać rolety na oknach, bo się nie da inaczej. Na tą chwilę większość oglądanych materiałów puszczam z komputera i dysków (odtwarzacz HD Hyundai, który właśnie się zepsuł), ale będę kupował też prawdopodobnie blu-ray 3D do kompletu z telewizorem. W ciągu najbliższego roku pewnie pojawi się też konsola.
Zastanawiałem się długo pomiędzy plazmą i dobrym powierzchniowym LEDem, np. Sharpa, ale ze względu na pory oglądania wydaje mi się, że plazma będzie jednak lepsza. Poza tym mam wrażenie, że przy oglądaniu telewizji i filmów nie z Blu-ray, telewizory LED sztucznie ostrzą pewne elementy na ekranie i strasznie mi to przeszkadza. Jakbym teatr telewizji oglądał, albo jakiś fotomontaż... Nie wiem skąd to się bierze...
Nie wiem, czy mogę jeszcze coś opisać o warunkach ?
Co do Pioneera, to chcę go sprzedać i wyczytałem, że lepszy jakościowo podobno już był Panasonic z serii VT30, więc ST czy VT50 powinny być już te 2 klasy lepsze, a skoro E8000 czy D8000 porównuje się do 50tek, to wydawało mi się, że już na tą chwilę nie ma co porównywać mojej 507XA do nich, mimo idealnego stanu. W końcu to 4-5 lat minęło, bo kiedy kupowałem Pioneera, to właśnie do sklepów wchodził Pioneer 508XA i pamiętam, że płaciłem 8 tys. zamiast wcześniejszych 11 tys.
Samo to, że mój Pioneer jest HD Ready a nie 1080p, że nie ma 3D, to już ogromne różnice, ale ważny jest też obraz 2D, więc chętnie posłucham się specjalistów.