Panasonic TX-L55DT50E - widoczne podświetlenia matrycy !!!

python636

New member
Witam, od dwóch dni użytkuję Panasonica TX-L55 DT50E, poprzednio PDP Panasonica seria G.
Wszystko pięknie ładnie cudnie, stylistyka jak na Panasonica Super ! obraz igiełka ale co mnie martwi i denerwuje zarazem to widoczne na niektórych jasnych planszach miejsca w których jest bardziej podświetlona matryca w danym miejscu . Szczególnie widoczne jest to w górnej części ekranu i narożnikach.
Nie wiem czy to normalne czy nie ale wydaje mi się, że w TV za tyle kasy nie powinno coś takiego występować ???
Nie wiem czy zgłaszać to na gwarancję czy zawołać fachowca do domu żeby to ocenił (ale on pewnie wtedy powie, że to tak ma być bo to LED :) )
Spotkał się już ktoś z takim problemem ???
 

xeo151

New member
Bez reklam
Kiki, jesteś na pewno w temacie, znasz może przewidywane premiery TV Panasonica na rok 2013 i kiedy będą w sprzedaży.
 

python636

New member
Nie no TV super bomba jesli chodzi o wygląd i wykonanie !!!
Ale czy Wy też macie takie miejsca gdzie jaśniej świeci ekran ?
A poza tym rewelacja !!!
Zużycie prądu w porównaniu do plazmy ponad połowę mniej. :)
 

wojt88

Guest
Nie no TV super bomba jesli chodzi o wygląd i wykonanie !!!
Zużycie prądu w porównaniu do plazmy ponad połowę mniej. :)

Sam sobie odpowiedziałeś czego oczekujesz po telewizorze - wyglądu i śmiesznych oszczędności...

Ja tam wolę wydać 1 halbę (flaszkę) więcej na sztrom (prąd) przez miesiąc i mieć toporną plazmę - choć moja 65VT50 już schludnie się prezentuje niż poniżać się ledem...
 

DevilS

New member
i jak się sprawa skończyła? Jest lepiej ?
Bo u mnie w Toshiba 40TL939 w prawym dolnym i górnym rogu też troche widać świecenie podczas ogladania filmów z pasami.
Zrobili Ci coś z tym w serwisie?
 

zyrafal

New member
U mnie też był problem z podswietleniem w DT50. Zrobiłem zdjęcie jak była ciemna scena, wysłałem foto do sklepu gdzie kupiłem TV. Sklep kazał mi odesłać tv, zwrócili pieniądze i koniec story.
Teraz czekam na pojawienie w sklepach następcy, tj. DT60... zobaczymy.
 
Do góry