Panasonic TX-L47ET5E czy może, TX-P46G30E lub TX-P46ST30E

Turturum

New member
Który z powyższych?

Boleję trochę nad faktem, że ST30E pozbawiony jest DLNA. Miałem w planach udostępniać na przykład filmy z poziomu pulpitu komputera podpiętego skrętką do telewizora.


Z tego co mi mówiono w sklepie, ST30E ma lepszy ekran od G30E?
Ale już nie powiedziano mi, że G30E ma więcej bajerów jak właśnie DLNA, w które nie jest wyposażony ST30E.

Zastanawiam się czy warto pakować się w powyższe plazmy czy jednak zakupić TX-L47ET5E?

Wspomniane dwie plazmy, mają już niestety mało atrakcyjne ceny, powyżej 3000zł. Za serię G wołają sobie aż 3500zł, za GT o 200zł więcej.
Ciężko dostać egzemplarze, które nie są powystawowe.

Prosiłbym o radę z uzasadnieniem dlaczego to, a nie to...
 

Turturum

New member
Ale jakie masz warunki w mieszkaniu ?


Odległość od TV to jakieś 3 metry.
Za telewizorem jest okno ale wychodzi na zachód.
Pokój 4,5 x 5 metrów. Umeblowanie zmniejsza oczywiście jego powierzchnię użytkową.

Przeznaczenie tv:
Raczej nie jest on dla typowego kinomana. To znaczy nie jest priorytetem film, rzekłbym nawet, że film sporadycznie. TV nie będzie używany dla żadnych konsoli. Typowa eksploatacja materiału z kablówki, dodatkowo otrzymałem ofertę HBO w HD, i możliwość wykupienia standardowych kanałów w HD.

Porównywałem TX-L47ET5E z TX-P46G30E, i aż tak porażających różnic na korzyść plazmy nie dostrzegłem, może zbyt krótko porównywałem no i nie stały obok siebie. Trochę słaba czerń w TX-P46G30E. Ponoć w wersji ST30 jest lepsza, kosztem takich funkcji jak DLNA.
 

krazy777

Member
Bez reklam
Wydaje Ci się tylko, że 50 byłaby za duża. Przy Twojej odległości od ekranu to 50 cali to minimum. Niestety ja mam 50 i żałuję, że nie było człowieka stać na większy. A odległość mam podobną do Ciebie.
 

fazo

New member
Potwierdzam, oglądam 47" z 2,30m i po tygodniu stwierdziłem że 55" byłoby lepsze :) Ale ponieważ filmy oglądam na 100" z 3,70m (wolałbym 120" ale nie da rady) więc TV zostawiłem.
 

Turturum

New member
Ale musicie uwzględnić też przeznaczenie.
Naprawdę filmy będą oglądane sporadycznie.
Żadnych gier, żadnych konsol.

Szczerze mówiąc telewizor jest z przeznaczeniem dla rodziców, ja zamierzam od czasu do czasu coś na nim oglądnąć.
Mógłby być bez 3d bo mnie 3d kompletnie nie interesuje, ale aktualnie chyba już wszędzie to montują.

Obecny telewizor z ery kineskopowych :), zużywa jakieś 55-70W w zależności od jasności. Nawet nie uwzględniałbym tak bardzo jako czynnik decydujący kwestii zużycia prądu przez plazmę, zwłaszcza taką 50 calową, ale mimo wszystko przy takim umeblowaniu i zagęszczeniu w pokoju, to 50 cali będzie sprawiać wrażenie, jakby pokój był dla telewizora, a nie na odwrót.
Niby to nieznaczna różnica bo względem 46-47 to tylko 3' różnicy, ale już wyższy wydatek.


50ST50 to jest około 1000zł więcej.
Znam oczywiście kilka cech na korzyść plazmy, i kilka wad LCD, ale ponoć ten model TX-L47ET5E wypada całkiem nieźle. Choć nie w sklepie euro agd w moim mieście gdzie tylko sony prezentuje "dobrą jakość" obrazu na wyśrubowanych prezentacjach z blueray, wbijając do umysłu konsumenta, który się nie zna, że tylko Sony ma dobry obraz, reszta ma jakiś kiepski sygnał z zakłóceniami...

Trochę wstyd, że sklep nie potrafi po ludzku zaprezentować walorów obrazu danego TV tylko leci na nich obraz z szumem.



Ktoś dla kogo filmy to główny powód zakupu TV, będzie się upierał przy większej przekątnej, ale należy uwzględnić przeznaczenie TV.

Bo mechanizm byłby taki, że jeśli pytałbym o 42 cale, polecano by 46-47'.
Gdybym pytał o 50, proponowanoby dołożenie do 55'. Takie podejście nie ma sensu :).

Maksymalna kwota na TV to około 3500zł.

Dlatego też rozważałem albo wspomniany TX-L47ET5E, albo TX-P46G30E lub TX-P46ST30E.

Zależy mi na racjonalnym podejściu w kwestii wyboru z uwzględnieniem przeznaczenia tv.

Oczywiście, że w pewnych okolicznościach wziąłbym 50 cali, zwłaszcza gdybym sam był kinomanem albo spędzał dużo czasu przed TV, ale tak nie jest, więc jaki jest sens w tej sytuacji?
 

Turturum

New member
Mam jeszcze jedno pytanie.
Jak wypadają względem siebie:
Panasonic TX-L47ET5E
oraz
Sharp LC-46LE830E

Sharp jest droższy, ale jestem po prostu ciekaw, gdyż będąc dzisiaj w centrum handlowym, u góry stał ET5, a niżej le830.
Oceniał jakości obrazu nie będę bo w sklepie nie mam takiej możliwości bez całej zabawy obydwoma telewizorami ale gdyby ktoś mi zechciał napisać jak wypadają oba telewizory gdyby je ze sobą porównać.

Dodam, że istotne dla mnie jest tez to, jak firma załatwia kwestię napraw gwarancyjnych, czy są z tym problemy (gdzieś obiło mi się o oczy kilka niepochlebnych opinii o serwisie Sharpa), czy na przykład w przypadku jakiejś poważniejszej usterki...
 

Turturum

New member
Kiki mam jeszcze jeden dylemat.
Wczoraj pobawiłem się trochę plazmą tx-p46G30, obok jednak stał Sony KDL-46HX750, więc siłą rzeczy sobie je porównałem ustawiając po swojemu.

I wnioski mam takie. G30 miał problemy z kolorami, jasnością i czernią.
Nie chodzi tutaj o to, że robi na mnie wrażenie jasność LCD, bo Sony ustawiłem tak, by obraz przypominał ten znany z plazm ale zarazem nie wyglądał tak jak prany w zwykłym proszku. I wyglądało to świetnie, niestety ustawienia po jakimś czasie same się resetują.

Chodzi o to, że G30 kompletnie mnie nie zachwyciła, nie licząc "plastyczności" obrazu w pewnych momentach. Obraz całkowicie przymulony, jak przez mgłę, testowaliśmy wiele ustawień. Wiem jak potrafi świecić seria VT30, ale G30 w mojej ocenie to nieporozumienie. Obraz wyglądał gorzej niż na moim starym trinitronie. Bawiłem się zarówno na SD jak i HD.

Dylemat jednak polega na tym, że mam możliwość zakupić ponoć nieużywaną plazmę tx-p46GT30 za około 3500zł, może udałoby się zbić cenę. Wiem trochę drogo, ale nie mam możliwości zakupu 50 calowej ST. Natomiast tx-p46ST30 mogę mieć za około 3100zł.
Tego Sony można dostać za nieco ponad 4000zł.

I zastanawiam się, czy pakować się w plazmę tx-p46GT30 Czy rozważyć KDL-46HX750?

W Sony denerwuje mnie trochę, że nie mogę telewizora wyprostować, jest lekko pochylony. Chyba, że można zmienić stopkę na normalną. Zapewne też Sony ma problemy z elastycznością w kwestii multimedialności, ale dla mnie nie jest to priorytet, choć miło by było móc podłączyć peceta i udostępnić jakiś materiał z niego.


Ocenialiśmy telewizor w 3 osoby. Jedna z nich to zwolennik plazm, która miała do czynienia jedynie z 55 calową VT30. Ale po zabawie obydwoma telewizorami, ta osoba nie była przekonana do p46g30, co również nie za dobrze świadczy o p46g30.

---------------------------------------

edit:

Jednak okazało się, że wszystkie plazmy gt30 są powystawowe, a jeden egzemplarz był otwierany więc pewnie jakiś zwrot. ST również powystawowe.
Mało tego, firma która oferuje sprzedaż tych TV nie godzi się na obniżkę ceny z racji, że są one powystawowe, co jest śmieszne w porównaniu z Zachodem, jak również nie godzą się, że gdyby coś z TV było nie tak, albo miał nabite dużo godzin pracy, to nie wchodzi w grę wycofanie się z transakcji. Cóż, w takim razie nie będzie żadnej transakcji z tym sklepem.
W tym momencie to przechyla szalę na jakiś LCD.

Zaczynałem poszukiwania od Panasonica et5. Później wziąłem pod uwagę Sharpa, ale zastanawia mnie wspomniany Sony, którym miałem się okazje już pobawić i zestawić go z plazmą.
3d mnie w zasadzie nie interesuje, ale chyba nie ma odpowiednika dla KDL-46HX750, który nie miałby 3d?
 
Ostatnia edycja:
Do góry