Panasonic PY80 wszystko o serii?
- Thread starter Sansei6
- Rozpoczęty
Szarpanie/przeskakiwanie obrazu
Witam,
Bardzo długo się zastanawiałem co kupić, w końcu stanęło na 46PY80 - między innymi zresztą za sprawą tego wątku. Od trzech tygodni mam ten telewizor, no i szczerze mówiąc, coraz większą miałbym ochotę go oddać. Rzecz jest w szarpaniu czy raczej przeskakiwaniu obrazu w trakcie ruchu kamery w stosunku do nieruchomego (prostopadłego) tła lub przy nieruchomej kamerze i przemieszczającym się przed nią szybko obiekcie. Trochę tak jakby było wyświetlanie poklatkowe, ale z częstotliwością pewnie kilkunastu fps. W telewizorach, które dotychczas widywałem ruch kamery powodował, że nieruchome tło się rozmywało, ale przesuwało się w sposób płynny, a nie szarpany. Według mnie jest to kompletnie nieakceptowalne, natomiast wydaje mi się, że (niestety) nie jest to uszkodzenie tylko cecha tego telewizora - no chyba, że coś kompletnie przeoczyłem.
Telewizor oglądam z ok 4 metrów, podpięty jest do dekodera n-ki przez HDMI (kabel w miarę dobry), DVD podpięte przez EURO, 100Hz włączone. Na samym początku przez jeden dzień podłączony był CyfrowyPolsat. Przeskoki/szarpanie obrazu występują bez względu na źródło, nie ma również znaczenia czy jest to HD czy SD. Aha jakość sygnału w dekoderze n-ki jest zawsze powyżej 90% i obraz "statyczny" na HD jest bardzo dobry. Jestem sobie w stanie wyobrazić takie szarpanie na sygnale SD, który byłby upskalowany w taki najprostszy sposób przez "pomnożenie" ilości pixeli w pionie i poziomie, ale po pierwsze to przecież podobno właśnie Panasonic najlepiej odtwarza SD (czyli upscaler powinien działać w sposób trochę bardziej wyszukany), a po drugie na sygnale HD tez sie to dzieje.
Były już chyba dwa pytania w tym wątku o taki sam problem, ale pozostały bez echa - więc pytanie czy u innych to nie występuje, czy tego nie widzą (nie chcą widzieć)?
Pozdrawiam,
gw_kr
Witam,
Bardzo długo się zastanawiałem co kupić, w końcu stanęło na 46PY80 - między innymi zresztą za sprawą tego wątku. Od trzech tygodni mam ten telewizor, no i szczerze mówiąc, coraz większą miałbym ochotę go oddać. Rzecz jest w szarpaniu czy raczej przeskakiwaniu obrazu w trakcie ruchu kamery w stosunku do nieruchomego (prostopadłego) tła lub przy nieruchomej kamerze i przemieszczającym się przed nią szybko obiekcie. Trochę tak jakby było wyświetlanie poklatkowe, ale z częstotliwością pewnie kilkunastu fps. W telewizorach, które dotychczas widywałem ruch kamery powodował, że nieruchome tło się rozmywało, ale przesuwało się w sposób płynny, a nie szarpany. Według mnie jest to kompletnie nieakceptowalne, natomiast wydaje mi się, że (niestety) nie jest to uszkodzenie tylko cecha tego telewizora - no chyba, że coś kompletnie przeoczyłem.
Telewizor oglądam z ok 4 metrów, podpięty jest do dekodera n-ki przez HDMI (kabel w miarę dobry), DVD podpięte przez EURO, 100Hz włączone. Na samym początku przez jeden dzień podłączony był CyfrowyPolsat. Przeskoki/szarpanie obrazu występują bez względu na źródło, nie ma również znaczenia czy jest to HD czy SD. Aha jakość sygnału w dekoderze n-ki jest zawsze powyżej 90% i obraz "statyczny" na HD jest bardzo dobry. Jestem sobie w stanie wyobrazić takie szarpanie na sygnale SD, który byłby upskalowany w taki najprostszy sposób przez "pomnożenie" ilości pixeli w pionie i poziomie, ale po pierwsze to przecież podobno właśnie Panasonic najlepiej odtwarza SD (czyli upscaler powinien działać w sposób trochę bardziej wyszukany), a po drugie na sygnale HD tez sie to dzieje.
Były już chyba dwa pytania w tym wątku o taki sam problem, ale pozostały bez echa - więc pytanie czy u innych to nie występuje, czy tego nie widzą (nie chcą widzieć)?
Pozdrawiam,
gw_kr
do Gw kr
Widzę trzy możliwości:
- masz "walnięty" egzemplarz
- jesteś wyjątkowo wrażliwy na wyłapywanie tego efektu
- coś jest nie tak z dostarczanym sygnałem(mimo pozorów dobrej jakości)
Jest jeszcze czwarta możliwość,że "ten typ tak ma",ale w to nie wierzę.Ja mam od półtora miesiąca PZ800 i jestem absolutnie zachwycony.Nie mam najmniejszych zastrzeżeń do płynności obrazu,funkcja IFC(poprawiająca dodatkowo płynność) jest od początku wyłączona,bo jak wielu innych uważam,że bardziej szkodzi niż pomaga.Z tego co wiem - są to identyczne telewizory,tylko 800 ma trochę ulepszeń(IFC,dźwięk,przestrzeń kolorów itp.).Zakładam,że grzebałeś już w ustawieniach-próbowałeś włączać i wyłączać różne opcje.Zacząłbym od sprawdzenia wrażeń w innym egzemplarzu -np. w sklepie.Jeśli tego nie zobaczysz,to już jest jasne,że przyczyna jest "u Ciebie",ale techniczna,nie "medyczna"(bo inaczej widziałbyś to wszędzie),no i nie dotyczy tego modelu w ogóle.Następnie przystąpiłbym do sprawdzania sygnału-jeśli masz możliwość u kogoś znajomego podłączyć TV i popatrzeć.Najlepiej do innego źródła niż "N"(bo może to akurat dekodery)..Jeśli i tu nic nie odkryjesz,to pozostaje kontakt z serwisem.
Widzę trzy możliwości:
- masz "walnięty" egzemplarz
- jesteś wyjątkowo wrażliwy na wyłapywanie tego efektu
- coś jest nie tak z dostarczanym sygnałem(mimo pozorów dobrej jakości)
Jest jeszcze czwarta możliwość,że "ten typ tak ma",ale w to nie wierzę.Ja mam od półtora miesiąca PZ800 i jestem absolutnie zachwycony.Nie mam najmniejszych zastrzeżeń do płynności obrazu,funkcja IFC(poprawiająca dodatkowo płynność) jest od początku wyłączona,bo jak wielu innych uważam,że bardziej szkodzi niż pomaga.Z tego co wiem - są to identyczne telewizory,tylko 800 ma trochę ulepszeń(IFC,dźwięk,przestrzeń kolorów itp.).Zakładam,że grzebałeś już w ustawieniach-próbowałeś włączać i wyłączać różne opcje.Zacząłbym od sprawdzenia wrażeń w innym egzemplarzu -np. w sklepie.Jeśli tego nie zobaczysz,to już jest jasne,że przyczyna jest "u Ciebie",ale techniczna,nie "medyczna"(bo inaczej widziałbyś to wszędzie),no i nie dotyczy tego modelu w ogóle.Następnie przystąpiłbym do sprawdzania sygnału-jeśli masz możliwość u kogoś znajomego podłączyć TV i popatrzeć.Najlepiej do innego źródła niż "N"(bo może to akurat dekodery)..Jeśli i tu nic nie odkryjesz,to pozostaje kontakt z serwisem.
do bogdan_bronowice
42" z tym, że HD Ready - 1024x768. Ale mam również pewne porównanie z 42PY85. Z wyłączonym IFC, żeby nie było niejasności
do RheeTCT
Dzięki za odpowiedź. Co do walniętego egzemplarza, to intuicja podpowiada mi, że to nie to - jestem elektronikiem (chociaż nie od tych częstotliwości) i ciężko mi jest sobie wyobrazić uszkodzenie, które powodowałoby taki efekt przy zachowaniu wszystkich pozostałych parametrów na właściwym poziomie. Przyczyna "medyczna" jest całkowicie możliwa, ale świadczyłaby o epidemii w domu (żona i dziecko). Inny egzemplarz, no właśnie problem w tym, że nigdzie nie mogę takiego trafić. Jedyne co mi przychodzi jeszcze do głowy, to skombinować skądś BlueRay'a z "bardzo dobrym" kablem HDMI i zobaczyć co wtedy będzie.
42" z tym, że HD Ready - 1024x768. Ale mam również pewne porównanie z 42PY85. Z wyłączonym IFC, żeby nie było niejasności
do RheeTCT
Dzięki za odpowiedź. Co do walniętego egzemplarza, to intuicja podpowiada mi, że to nie to - jestem elektronikiem (chociaż nie od tych częstotliwości) i ciężko mi jest sobie wyobrazić uszkodzenie, które powodowałoby taki efekt przy zachowaniu wszystkich pozostałych parametrów na właściwym poziomie. Przyczyna "medyczna" jest całkowicie możliwa, ale świadczyłaby o epidemii w domu
(żona i dziecko). Inny egzemplarz, no właśnie problem w tym, że nigdzie nie mogę takiego trafić. Jedyne co mi przychodzi jeszcze do głowy, to skombinować skądś BlueRay'a z "bardzo dobrym" kablem HDMI i zobaczyć co wtedy będzie.Ja elektronikiem nie jestem i może dlatego łatwiej mi wyobrazić sobie,że układ podwajania częstotliwości do 100 Hz nie działa,albo za niski jest bitrate dostarczany z dekodera(nie mam pojęcia z jakich przyczyn).Zdaje się,że za odpowiednią ilość danych wizyjnych odpowiada jakiś procesorek,albo co?Przecież w kompie jak mamy słabego procka,to właśnie skutkuje rwaniem płynności?Może coś z nim nie tak?
Ostatnia edycja:
gw_kr, RheeTCT Ci bardzo ładnie wszystko napisał. Ja jeszcze zakładam zawsze, że widz może dostrzegać różne "efekty" związane bezpośrednio z sygnałem dostarczonym do TV - powiedzmy, że zazwyczaj jest to PAL 25 klatek na sekundę. Próbowałem to kiedyś obrazowo opisać Zresztą cały ten wątek może Cię zainteresować.
Pozdrowienia!
Zresztą cały ten wątek może Cię zainteresować. Pozdrowienia!
Ostatnia edycja:
Dobrze kombinujesz, prawie dobrze 100 Hz nie będzie miało żadnego wpływu na szarpanie czy przeskakiwanie - ono tylko zmniejsza migotanie obrazu, ale samego obrazu "nie zmienia". Co innego Twoje IFC - tam następuje zmiana w obrazie przy pomocy jego uzupełnienia. Natomiast drugi pomysł, na za mały bitrate, mógłby być znacznie bliższy prawdy, ale tak jak napisałem poprzednio nie wyobrażam sobie tego bez pogorszenia innych parametrów - np. całkowita zmiana sceny powinna wtedy skutkować jakimiś artefaktami, a przyglądałem się temu prawie z lupą i jest w porządku. Owszem taki efekt potrafiłbym sobie wytłumaczyć w telewizorze z *uszkodzonym* IFC (lub analogicznym systemem), bo wtedy liczenie różnic mogłoby mieć dziwne efekty i pewnie działałoby tylko w miejscach zmian, a nie na całym obrazie.
No ale to wszystko są takie sobie gdybania ...
100 Hz nie będzie miało żadnego wpływu na szarpanie czy przeskakiwanie - ono tylko zmniejsza migotanie obrazu, ale samego obrazu "nie zmienia". Co innego Twoje IFC - tam następuje zmiana w obrazie przy pomocy jego uzupełnienia. Natomiast drugi pomysł, na za mały bitrate, mógłby być znacznie bliższy prawdy, ale tak jak napisałem poprzednio nie wyobrażam sobie tego bez pogorszenia innych parametrów - np. całkowita zmiana sceny powinna wtedy skutkować jakimiś artefaktami, a przyglądałem się temu prawie z lupą i jest w porządku. Owszem taki efekt potrafiłbym sobie wytłumaczyć w telewizorze z *uszkodzonym* IFC (lub analogicznym systemem), bo wtedy liczenie różnic mogłoby mieć dziwne efekty i pewnie działałoby tylko w miejscach zmian, a nie na całym obrazie.No ale to wszystko są takie sobie gdybania ...
panasonic 50py80
witam wszystkich
równiez mam problemy z jakoscia obrazu....
kupiłem 2 tygodnie temu panasonic 50py80 i zawiodłem sie...
dodam , ze został podłaczony do tunera "n" kablem scart...
miałem nadzieję, że jak kupie kabel hdmi to bedzie wyraźna poprawa
wczoraj podłączyłem tv i "N" kablem hdmi i okazuje sie, ze poprawy nie ma
obraz jest słąbej ostrości, rozmazuje sie a z bliska widac piksele...
mało tego...i tu proszę o pomoc ... po podłaczeniu i przejściu w tunerze na hdmi obraz jest ale bez głosu ...
gdzie tkwi problem??
witam wszystkich
równiez mam problemy z jakoscia obrazu....
kupiłem 2 tygodnie temu panasonic 50py80 i zawiodłem sie...
dodam , ze został podłaczony do tunera "n" kablem scart...
miałem nadzieję, że jak kupie kabel hdmi to bedzie wyraźna poprawa
wczoraj podłączyłem tv i "N" kablem hdmi i okazuje sie, ze poprawy nie ma
obraz jest słąbej ostrości, rozmazuje sie a z bliska widac piksele...
mało tego...i tu proszę o pomoc ... po podłaczeniu i przejściu w tunerze na hdmi obraz jest ale bez głosu ...
gdzie tkwi problem??
motobartcompany
New member
jzalin
Trudno powiedzieć, ale najpierw ustaw: odpowiednią rozdzielczość w n-boxie (instrukcja się kłania, przycisk res- najlepsza rozdziałka to 1080i)
Jeżeli nie ma dźwięku to w opcjach dekodera ustaw Dolby Digital na - nie.
Zobacz jaki masz sygnał i jakość anteny w N-boxie.
Pamiętaj, że Nka ma raczej kiepskiej jakości kanały SD.
Jeżeli w HD dalej masz kiespki obraz to albo masz za wysokie wymagania, lub coś z dekoderem- telewizorem jest nie tak.
ps. piksele z bliska? to może z kablem coś nie tak. W mojej plażmie nawet z anteny dachowej nie ma pikseli. N-box i kanały HD to uczta dla oczu.
Trudno powiedzieć, ale najpierw ustaw: odpowiednią rozdzielczość w n-boxie (instrukcja się kłania, przycisk res- najlepsza rozdziałka to 1080i)
Jeżeli nie ma dźwięku to w opcjach dekodera ustaw Dolby Digital na - nie.
Zobacz jaki masz sygnał i jakość anteny w N-boxie.
Pamiętaj, że Nka ma raczej kiepskiej jakości kanały SD.
Jeżeli w HD dalej masz kiespki obraz to albo masz za wysokie wymagania, lub coś z dekoderem- telewizorem jest nie tak.
ps. piksele z bliska? to może z kablem coś nie tak. W mojej plażmie nawet z anteny dachowej nie ma pikseli. N-box i kanały HD to uczta dla oczu.
Ostatnia edycja:
dzieki serdeczne...
kombinowałem tym przyciskiem res...przeskakiwałem ale nie wiedziałem ze jeszcze trzeba go przytrzymac...
wszystko gra... kanały hd sa naprawde ładne ...no a pozostałe hmm
nie satysfakcjonuja mnie ale cóż ...
póki co zamówiłem jeszcze componenta , bo przewijalo sie na forach, że o dziwo lepiej współpracuje z "N" i jest lepszy obraz...
zobaczymy ... jeszcze raz dziękuję
kombinowałem tym przyciskiem res...przeskakiwałem ale nie wiedziałem ze jeszcze trzeba go przytrzymac...
wszystko gra... kanały hd sa naprawde ładne ...no a pozostałe hmm
nie satysfakcjonuja mnie ale cóż ...
póki co zamówiłem jeszcze componenta , bo przewijalo sie na forach, że o dziwo lepiej współpracuje z "N" i jest lepszy obraz...
zobaczymy ... jeszcze raz dziękuję
To co piszesz i Twoje obliczenia są oczywiście całkowicie prawdziwe. Jak zobaczyłem u siebie te przeskoki, też sobie to policzyłem, niestety nie wpadłem na to przed zakupem. Z tym, że i tak wydaje mi się, że występują również w sytuacjach gdzie wystąpić nie powinny - również dlatego, że tak jak pisałem, porównywałem z 42PY85 (bez IFC).bogdan_bronowice napisał:
A z drugiej strony jeśli przyjąć, że ten model tak ma, lub że w ogóle plazmy tej wielkości tak mają, to nie rozumiem czemu wszyscy się zachwycają obrazem
A dlaczego mają się nie zachwycać? Zdając sobie dodatkowo sprawę z niedoskonałości samego sygnału.
Co ciekawe, jak wielu z nas zauważa, niedoskonałości sygnału (przyjmijmy PAL) na niektórych kanałach TV doskwierają bardziej niż na innych... Sygnał sygnałowi nie równy.
Niektórzy zachwycają się obrazem w kinie - a tam dokładnie to samo. Jeden widz dostrzeże zjawisko w mniejszym stopniu, drugi w większym, ale czy to powód by wychodzić z kina w połowie seansu? To w końcu po co tam poszedłem - oglądać filmy czy ślepić na niedoskonałości obrazu wynikające z materiału lub ustawienia projektora
Tak w ogóle to przecież każdy powinien wybrać sobie ten najlepszy, wymarzony telewizor spośród wielu modeli, które sam na własne oczy zobaczył i sam ocenił wedle obiektywnych i subiektywnych czynników.
Pozdrowienia!
Co ciekawe, jak wielu z nas zauważa, niedoskonałości sygnału (przyjmijmy PAL) na niektórych kanałach TV doskwierają bardziej niż na innych... Sygnał sygnałowi nie równy.
Niektórzy zachwycają się obrazem w kinie - a tam dokładnie to samo. Jeden widz dostrzeże zjawisko w mniejszym stopniu, drugi w większym, ale czy to powód by wychodzić z kina w połowie seansu? To w końcu po co tam poszedłem - oglądać filmy czy ślepić na niedoskonałości obrazu wynikające z materiału lub ustawienia projektora
Tak w ogóle to przecież każdy powinien wybrać sobie ten najlepszy, wymarzony telewizor spośród wielu modeli, które sam na własne oczy zobaczył i sam ocenił wedle obiektywnych i subiektywnych czynników.
Pozdrowienia!
Ostatnia edycja:
Z odświeżaniem masz całkowitą rację,ale mogę sobie wyobrazić,że jednak na subiektywny odbiór płynności może mieć jakiś wpływ.gw_kr napisał:
Co do bitrate,to chyba niekoniecznie musi skutkować aż artefaktami.Wszystko może zależeć od wielkości tego spadku rozdzielczości-co jak wiadomo zawsze występuje dla ruchomego obrazu.
Nadal pozostaje podejrzenie,że jakiś układ nie nadąża z wyświetlaniem każdej klatki obrazu,tylko wyświetla np.co drugą.Stosując analogię do komputerów przyczyną może być np.spadek napięcia zasilającego procesor albo pamięć ,z powodu awarii jakiegoś elementu układu zasilania.To są oczywiście domysły - niech się nad tym głowią w serwisie,ale sprawdziłbym najpierw Twoją wrażliwość osobniczą i sygnał.
Twojej sugestii,że wszystkie plazmy bez IFC mają taką wadę trudno zrozumieć,bo LCD-ki wyświetlają taką samą ilość klatek obrazu.Poza tym jak wspominałem ja na swojej 800(bez IFC) niczego takiego nie mam.
Ostatnia edycja:
Byłem dzisiaj a nawet juz wczoraj w euro agd z zamiarem zakupu 42py80-tki. No i słuchajcie patrze na niego a tu porażka straszna. sygnał był puszczony z dvd, obraz rozmazany, kolorów zadnych. strzasznie sie zdziwiłem po tym co przeczytałem o tym telewizorze. no i facet czyli sprzedawca zaczął mnie namawiac na lcd samsunga 40`` 6-tke. obraz byl o niebo lepszy na tym lcd. juz nie wiem czy oni specjalnie takk pokręcili tym panasem zeby nie grał przyzwoicie i namawiaja ludzi na lcd. niewiem, a wy koledzy co sądzicie o tym samsungu? to jest jakis model 6 , 40``. Potem poszedłem do video word no i facet czyli sprzedawca zaczał mnie namawiac na 42PV80 Panasa bo mówi ze 42PY80 to sie wcalae nie opłaca teraz kupowac bo i tak tego fullhd bez blu ray nie uświadczysz. Powiedzialem mu o tym samsungu co mnie koles czyli sprzedawca z poprzedniego sklepu namawiał . on mi potwierdzil ze ze ta 6-tka samsunga 40`` bedzie lepiej grała niz te panasy , ale ma troche sztuczne kolory. no to juz wogóle zgupiałem, bo mowi kolo ze jest od panasów lepszy a potem ze kolory ma troche sztuczne . doradźcie koledzy co tu brać czy : samsung 40`` 6 , czy 42PV80, czy 42PY80 a czy moze 42PY85.
nigdy nie sadziłem ze wybor telewizora bedzie az tak trudny
pozdro
. on mi potwierdzil ze ze ta 6-tka samsunga 40`` bedzie lepiej grała niz te panasy , ale ma troche sztuczne kolory. no to juz wogóle zgupiałem, bo mowi kolo ze jest od panasów lepszy a potem ze kolory ma troche sztuczne . doradźcie koledzy co tu brać czy : samsung 40`` 6 , czy 42PV80, czy 42PY80 a czy moze 42PY85.nigdy nie sadziłem ze wybor telewizora bedzie az tak trudny
pozdro