Panasonic L47ET5E + dekoder N - brak moźliwości wyłączenia ich razem jednym pilotem.

AndreCho

New member
Poprzednio dekoder N, (ten z tunerem DVB-T), miałem podłączony do telewizorów LCD Samsung oraz Sharp i po wyłączeniu tv w/w dekoder wyłączał się (tzn. przechodził w stan czuwania - zapalała sie różowa dioda), następnie po włączeniu tv włączał sie równiez dekoder. Oba tv podłączone były kablem HDMI, próbowałem uzyskac to samo z tv Panasonic (jak w tytule) ale coś nie działa toto. Może z raz coś takiego sie udało i na tym koniec. zaobserwowałem, że poprzednie tv miały na stałe ustawione źródło sygnału, natomiast Pasnasonic najpierw włącza sie w trybie tunera tv aby po chwili przejść w tryb AV. Może tu tkwi problem, będę wdzięczny za wszelkie sugestie, z góry dzięki.
 

nalepek

New member
Poszukaj w opcjach Panasonica, żeby nie wybierał automatycznie źródła AV (domyślnie HDMI1), ponieważ domyślnie jest to włączone i on się sam przełącza.
 

Marian111a

New member
Panaś nie kompatybilny

Poprzednio dekoder N, (ten z tunerem DVB-T), miałem podłączony do telewizorów LCD Samsung oraz Sharp i po wyłączeniu tv w/w dekoder wyłączał się (tzn. przechodził w stan czuwania - zapalała sie różowa dioda), następnie po włączeniu tv włączał sie równiez dekoder. Oba tv podłączone były kablem HDMI, próbowałem uzyskac to samo z tv Panasonic (jak w tytule) ale coś nie działa toto. Może z raz coś takiego sie udało i na tym koniec. zaobserwowałem, że poprzednie tv miały na stałe ustawione źródło sygnału, natomiast Pasnasonic najpierw włącza sie w trybie tunera tv aby po chwili przejść w tryb AV. Może tu tkwi problem, będę wdzięczny za wszelkie sugestie, z góry dzięki.

Miałem podobny problem, po napisaniu do Panas. Polska odpisali by konfigurować ze sprzętem Panasonica. Napisz do nich podaj model i upewnij się!
 

AndreCho

New member
właśnie sobie przypomniałem, że ten sam dekoder był podłączony do plazmy Panasonic-a brata i wyłączanie działało. Poza tym kilka razy już mi się tak udało z moim, ale coś nie mogę załapać reguły :) , dzięki za pomoc.
 
Do góry