Ja tez chętnie dojade... obalic te bzdury
Swoja droga znam takich co pracują po 2 lata w tego typu sklepach, medrkuja przy nieświadomych klientach, wciskają te swoje teorie, a nieświadomy klient placi i wychodzi nie z tym co chciał.
Klient mowi - "ten LCD bardziej mi pasuje, sposób wyświetlania obrazu bardziej do mnie przemawia, a ta plazma mi "mruga", a w odpowiedzi słyszy - "Panie, w domu nic nie będzie mrugac."
Klient podlacza konsole i mowi - "bardziej mi się podoba to co widze na lcd, tego wlasnie szukałem, nie widze tez zadnego smuzenia" a w odpowiedzi słyszy - " ..ale w domu Pan zobaczy smużenie, bierz Pan plazme"
Takie kwiatki słyszy się bardzo czesto. Natomiast jak przychodzi swiadomy klient, to potulnie sluchaja i często się doksztalcaja, bo wiedza ich często lezy i kwiczy.
Mam tez znajomego który pracuje w takim sklepie na dziale rtv i to jest rodzynek w całym tym bajzlu. Jest na biezaco, zdystansowany od "swoich kolegow". Tyle ze on nie siedzi tam dla pieniędzy, ale z pasji - jak sam twierdzi. Nigdy nie przeszlo by mu przez usta określenie "telewizoro podobny".
Tyle jeżeli chodzi o sprzedawcow, bo dla mnie mogli by nie istnieć. Sam wiem na bazie doswiadczen co jest dla mnie dobre, ale wspolczuje tym którzy tak potulnie i bezgranicznie wierza.
Dodam ze mnie kompletnie pradozernosc nie interesuje, znajomych tez nie. Interesuje mnie szeroko pojety feeling. Ze wszystkimi swoimi wadami i zaletami, a plazma tez nie jest idealna i ma mase wad które uwidaczniają się w codziennym użytkowaniu, jak ktoś tego nie widzi i obiektywnie nie potrafi przyznać, to coz, mamy takie dyskusje jakie mamy.