Panasonic 42PV80PA pionowy pas różowy

[szafolag]

Witam forumowiczów! Zakupiłem dzisiaj Panasonic-a 42PV80PA. Po włączeniu go w domu, okazało się, że na obrazie jest pionowy pas szerokości około 7cm o zabarwieniu różowym - jest widoczna treść obrazu, ale tak jakby wszystkie czerwone piksele są wysterowane na maxa. Problem występuje na wszystkich źródłach obrazu SCART, TV, karta SD - przebarwienie też widać na OSD, nawet jak nasycenie kolorów ustawię na 0 i obraz powinien być czarno-biały Wypełniłem formularz serwisowy na panasonic.pl i czekam na odpowiedź. Czy ktoś z Was miał do czynienia z podobnym problemem? Czy jest coś co powinienem zrobić jeszcze ? Szybko przeszukałem forum i dawniej niekiedy takie TV wymieniali na nowe, ale to trwało 28 dni (serwis) + 21 dni (wymiana). Jako dowód zakupu mam fakturę na moje nazwisko, Mam też grarancję PAN EUROPEAN GUARANTEE z naklejoną nalepką z numerem seryjnym. Czy powinienem ją jeszcze podstęplować w punkcie sprzedaży, czy sama FV wystarczy? Mam chyba niezłego pecha, bo wszystkie opinie o 42PV80 są wyśmienite. Obraz poza tym %$^$! paskiem jest naprawdę ładny i soczysty, pilot jest jak to w Panasonic-u taki jaki powinen być pilot - bezproblemowy do użycia po omacku.
Z góry dziękuję za odpowiedzi!

 

[matiatv]

Kolo nie wiem gdzie go kupiłes , ale jak od razu po zakupie zauważyłeś to reklamuj w sklepie musza ci wymienić na nowy tv.Pozdro

 

[szafolag]

W sklepie powiedzieli, że mogłem go uszkodzić podczas transportu do domu i mnie olali. Sklep Media Expert w Chodzieży. Kiedyś podobno - tak mi tłumaczył kierownik stoiska - klient zwrócił cyfrówkę, sklep ją reklamował, a serwis uznał, że uszkodzenie było mechaniczne i koleś, który wymienił klientowi ten aparat został obciążony przez kierownictwo sieci kosztem 700 PLN za przyjęty aparat. I sorry Winetou, ale nikt tam już sprzętu nie przyjmie od klienta, jeśi jest podejrzenie uszkdzenia mechanicznego. Ale muszę przyznać, że mimo wszystko obsługa w tym sklepie jest OK, można pogadać, poradzić się - znają się i nie wciskają na siłę. Gość nawet poszukał w necie serwisu, próbował się dodzwonić, ale w piątek o 17.20 nikt nie odebrał (do 17.30 pracuje infolinia). Po prostu pech. Ale znalazłem filmik przy okazji jak można szybko i skutecznie naprawić tv plazmowy - na youtube wyszukajcie filmiku o tytule "how to repair your plasma tv"

 

[comag]

dlaczego nie sprawdziłeś w sklepie tego tv , skoro odbierałeś osobiście ? chcą cię zapakować w jajo i tyle .

 

[pejotpe]

W sklepie powiedzieli, że mogłem go uszkodzić podczas transportu do domu i mnie olali.

Napiszę tak: to sprzedawca musi Ci udowodnić iż to Ty popsułeś TV (do pół roku od zakupu). Powołaj się na "ustawę konsumencką". Napisz pisemko, w którym żądasz naprawy albo wymiany na nowy. Sklep ma 14 dni na odpowiedź (również pisemną). Jeśli nie dotrzyma terminu (nawet jeden dzień spóźnienia z odpowiedzią) to znaczy, iż uznaje Twoje roszczenia.

 

[szafolag]

Nie chce mi się walczyć z nimi - nie mam na to czasu i ochoty. Myślę, że jest to po prostu wada fabryczna matrycy - uszkodzeń mechanicznych na kartonie ani na TV nie ma. Mam nadzieję, że Panasonic Polska stanie na wysokości zadania i załatwi tą sprawę szybko. Mam też nadzieję, że na ten rok limit pecha już wykorzystałem. I tu ponawiam pytanie - czy ktoś z forumowiczów miał do czynienia z serwisem Panasonica? Chodzi mi o tv plazmowe. Podejrzewam, że mają jakąś jedną-dwie ekipy tym się zajmujące na terenie Polski.

 

[yanky]

Nie chce mi się walczyć z nimi - nie mam na to czasu i ochoty. Myślę, że jest to po prostu wada fabryczna matrycy - uszkodzeń mechanicznych na kartonie ani na TV nie ma...

Chyba zbyt lekko odpuściłeś sobie ze sklepem. Uszkodzenie mogło rzeczywiście powstać w transporcie, tyle że w drodze z "fabryki" do sklepu i Ty za to chcesz zapłacić? Panasonic nie rozdaje telewizorów na lewo i prawo, dlatego będą starać się (przynajmniej w pierwszym odruchu) zwalić winę na innych. Wracaj do sklepu i powalcz trochę. Nawet bardzo, bardzo miły sprzedawca nie będzie działać przeciwko sklepowi, bo to sklep daje mu na chleb, a nie Ty !!! Na Tobie już zarobili, więc nie są już zainteresowini Twoim portfelem. Zresztą "porządne" sklepy nie podbijają gwarancji w momencie sprzedaży, lecz dają klientowi kilka dni na sprawdzenie sprzętu. W razie kłopotów wymieniają na inny egzemplarz i nie pozostawiają klienta z wadą i podbitą gwarancją w ręku.
Pomyśl o swoich pieniądzach i ze wszględu na szacunek do samego siebie i wysiłku poświęconego na zarobienie tych pieniędzy wracaj z tym TV do sklepu.

 

[pejotpe]

Nie wiem, jak Panasonic, ale np. Samsung ma niezłą gwarancję - zwykle w takim przypadku wymieniają tv na nowy. Natomiast ze sklepami różnie bywa - dochodzenie gwarancji przez sklep może być czasami ryzykowne i zakończyć się pozwem cywilnym (jak sklep jawnie olewa przepisy - np. znajoma dowiedziała się, że Samsung przelał kasę za zwrot tv (nieprodukowanego już i bez bezpośredniego zamiennika) na konto sklepu, natomiast sklep chce oddać z tego tylko 60%, tłumacząc się spadkiem ceny)... Wtedy koszty postępowania są porównywalne (albo wyższe) od ceny tv, za to można wygrać - problem w tym, że zajmie to z dwa lata, będzie kosztować kupę nerwów i na końcu jeszcze trzeba będzie ponaglać komornika...

 

[szafolag]

Telewizor w sklepie działał - tzn. był na wystawie - włączony od wczorajszego dnia, kierownik stoiska sprawdził w komputerze czy na magazynie jest jeszcze jedna sztuka i pokazało mu, że na stanie mają tylko 1 taki model i przyszedł wczoraj. To chłopaki zaczęli pakować ten odbiornik a ja poszedłem zapłacić i przygotować auto. Jak wróciłem karton już stał spakowany przy wejściu - nie podejrzewam, żeby podmienili na jakiś uszkodzony, zresztą jak go dowiozłem do domu, był jeszcze "ciepły". Jest możliwość, że w stanie "napalenia" nie zauważyłem w sklepie tej wady, ale raczej to niemożliwe. Do domu mam niecałe 2km po normalnych, asfaltowych drogach, karton nie upadł, ja jechałem ostrożnie. Wada się pokazała zaraz po włączeniu w domu i trwa do teraz - ani na chwilę nie zanikł ten efekt. Czyli raczej powstało to przez okres pakowania kartona z tv, transportu i rozpakowania tv w domu.
Jeszcze przy okazji chciałem pochwalić inżynierów z Panasonica za to, że obraz z wejścia VGA wyświetla się na ekranie bez względu na rozdzielczość jaką się poda na wejście. Mam laptopa z matrycą 1400x1050 i bez problemu to "klonuję" na tv, bez przestawiana rozdzielczości w lapku na 1024x768.

 

[matiatv]

A czy sprawdziłes i le ten Twój tv ma nalatane godzin?Ja bym im tak łatwo nie odpuścił,jeżeli wiesz że nie uszkodziłeś tv,może trzeba ich trochę postraszyć.Ja miałem taki przypadek z innym sprzętem,po sprzeczkach wymienili na inny,gdyż nie było uszkodzeń zewnętrznych ani śladów złego pierwszego użycia.Pozdro

 

[fitsam]

W sklepie powiedzieli, że mogłem go uszkodzić podczas transportu do domu i mnie olali. Sklep Media Expert w Chodzieży.

Ale muszę przyznać, że mimo wszystko obsługa w tym sklepie jest OK, można pogadać, poradzić się - znają się i nie wciskają na siłę. Gość nawet poszukał w necie serwisu, próbował się dodzwonić, ale w piątek o 17.20 nikt nie odebrał (do 17.30 pracuje infolinia).

Po prostu pech.

Przyznaję Ci rację Szafolag, obsługa musi rzeczywiście być "OK", zlali temat, a Ty jeszcze ich chwalisz za obsługę....

Jeśli uważasz, że nie chcesz z nimi walczyć, bo nie masz na to czasu, to powiem Ci, że możesz się mocno zdziwić sam reklamując sprzęt.
Serwisy które naprawiają sprzęt, to nie firma Panasonic Poland, tylko małe warsztaty, które mają autoryzaje i umowy z Panasoniciem, a nierzadko z innymi producentami. Z nimi też nie jest łatwo, a zobaczysz ile czasu potrwa naprawa serwisowa.

Masz prawo zareklamować sprzęt w sklepie, czy to z tytułu gwarancji, czy też z tytułu niezgodności towaru z umową i niech ta tak zawna przez ciebie obsługa "OK" zajmie się tym problemem (sam piszesz, że brak Ci czasu).

 

[szafolag]

Czy ktoś z Was ma może "gotowca" z wnioskiem o wymianę wadliwego sprzętu? Doczytałem, że można się powołać na Ustawę z dnia 27 lipca 2002 r.
o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego/1/ (Dz. U. Nr 141, poz. 1176, z 2004 r. Nr 96, poz. 959).
A na stronie www Media Expert w dziale Reklamacje jest napisane:

Procedura reklamacyjna

• Reklamację produktu, w którym ujawniła się usterka zgłaszacie Państwo poprzez przedstawienie dowód zakupu towaru, karty gwarancyjnej i wadliwego produktu.
• Państwa reklamacja zostanie zarejestrowana w programie reklamacyjnym naszego marketu. Otrzymacie Państwo potwierdzenie zgłoszenia reklamacji w formie wydruku, na którym Państwo i pracownik marketu będziecie mogli potwierdzić zgłoszenie i przyjęcie reklamacji
• w przypadku reklamacji produktów o małych rozmiarach, zostaną one przekazane przez market odpowiedniemu Autoryzowanemu Serwisowi Producenta wraz z podanym przez Państwa opisem usterki w celu dokonania naprawy lub ekspertyzy technicznej
• w przypadku produktów o dużych rozmiarach (np. lodówki, kuchnie, pralki) towar nie musi być dostarczony przez Państwa do sklepu. Niezbędne jest tylko okazanie dowodu zakupu oraz karty gwarancyjnej. Pracownik naszego marketu po dokonaniu rejestracji zgłoszenia, przekaże je do odpowiedniego Autoryzowanego Serwisu Producenta. Następnie skontaktuje się z Państwem w celu umówienia wizyty serwisanta u Państwa. Po wykonaniu naprawy lub ekspertyzy, Serwis Producenta dokona odpowiedniego wpisu w karcie gwarancyjnej lub wystawi protokół.
• prosimy o zachowanie odebranych przez Państwa przy zakupie produktu dokumentów ( dowód zakupu, karta gwarancyjna, instrukcja obsługi) na wypadek późniejszej reklamacji
• odbierając towar z reklamacji, wspólnie z pracownikiem marketu, sprawdźcie Państwo czy nie jest on uszkodzony mechanicznie tzn. czy nie ma na nim wgnieceń, rys, otarć itp.

Wynika z tego, że kij mi w oko - nie wymienią mi TV, tylko wezwą serwis Panasonic, co ja sam, bez ich łaski mogę zrobić.

 

[szafolag]

Godzina 9:10 telefon z Panasonica, gość dzisiaj koło południa przyjedzie i weźmie TV, jutro diagnoza, potem około 10 dni czekania na wymianę/naprawę. Tak zapewniał telefonicznie gościu. Co się okaże na pewno tu napiszę. Za czas reakcji na zgłoszenie Panasonic ma duży plus. Żeby się tylko nie okazało, że miłe złego początki

 

[szafolag]

TV zdiagnozowany - naprawa gwarancyjna, ale co ciekawe - i tu fitsam ma rację - sklep się odezwał, że jednak są gotowi wymienić mi ten TV. Napisałem wiadomość przez formularz kontaktowy na stronie www do centrali firmy, że chciałbym zgłosić reklamację takiego a takiego TV, zakupionego w takim a takim sklepie ich sieci w takim dniu - dowód zakupu numer taki. że wystąpiła taka usterka i powołując się na Ustawę z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego/1/ (Dz. U. Nr 141, poz. 1176, z 2004 r. Nr 96, poz. 959) chciałbym skorzystać z prawa rękojmi i wymienić TV na sprawny. Poprosiłem o skontaktowanie się celem omówienia szczegółów tej operacji - i to zadziałało. Jakby co pomógł mi ten artykuł w rzeczpospolitej - "Jak skutecznie złożyć reklamację" (jestem za młodym użytkownikiem forum, żeby podawać bezpośredni link - jak się to wrzuci w gogle to co w cudzysłowiu, to link się pojawia na początku listy)
Dzięki wszystkim za pomoc - mam nadzieję, że ten wątek pomoże jeszcze komuś co się znalazł w podobnej sytuacji jak ja.
Dam znać ile czasu to wszystko zajmie - jak się cała sprawa skończy.

 

[pejotpe]

Pamiętaj, że nie ma już "rękojmi" (zastąpiła ją "niezgodność towaru z umową"), a także o tym, że wybór formy naprawy usterki determinuje kolejne reklamacje tejże (czy to z "niezgodności" czy z dobrowolnej "gwarancji").

 

[Bartos81]

A ja mam takie głupie pytanie, czy jak go przywiozłeś do domu to odczekałeś aby temperatura TV ustabilizowała się z temp wnętrza czy właczyłeś od razu zimny telewizor?

 

[MJot]

J-B, Twoje pytanie nie jest głupie, a włączenie niezaaklimatyzowanego po transporcie sprzętu znacznie zwiększa ryzyko awarii, w swojej karierze miałem do czynienia kilkanaście razy z takimi przypadkami

 

[szafolag]

Jak już wcześniej napisałem - TV działał w sklepie, został spakowany, przewieziony do domu niecałe 2km, rozpakowany - jeszcze naprawdę ciepły i włączony. O skutkach włączenia urządzenia, bez ogrzania go do temperatury otoczenia wiem. Ale z doświadczenia - najgorzej znoszą to moduły pracujące pod wysokim napięciem - np trafopowielacze w CRT-kach. Uszkodzony wg serwisu jest driver matrycy. Jest on zintegrowany z samą matrycą, więc wymienią cały panel plazmowy, albo cały TV.

 

[szafolag]

Telewizor od piątku w domu! Okazało się, że jednak nie było to uszkodzenie czegokolwiek, tylko przyczyną był niechlujny montaż. Jedna z wtyczek między matrycą a elektroniką była krzywo wciśnięta i po prostu podczas transportu się jeszcze bardziej wysunęła - stąd ten efekt. Goście z serwisu dwa dni wygrzewali go, żeby być 100% pewni, że to jest przyczyną. Akcja zakończona sukcesem - tv w serwisie od poniedziałku do piątku, czyli nie tak źle.