ostrość obrazu

Meloman69

New member
Bez reklam
Do tej pory DLP górowały nad LCD ostrością obrazu. Powód był i wciąż jest prosty - technologia LCD używa trzech niezależnych paneli, które trudno jest "skalibrować".
Obraz na LCD nigdy nie był idealnie ostry na całej powierzchni (co wynikało też ze stosowanej optyki). Jeżeli na środku było wszystko okej, na narożach lub z boku można było dostrzec niedoskonałości.
Dlatego preferowano, aby ostrość ustawiać na "punkt 1/4", czyli położony 1/4 od góry lub dołu ekranu lub 1/4 od jednego z boków.
Doskonałym testem jest np. pulpit Windows lub panel Total Commandera. Przy normalnym użytkowaniu trudno dostrzeć te mankamenty. Mój poprzedni TW2000 nie grzeszyłem obrazem ostrym jak żyleta. Nowy TW9000 jest jednak jego przeciwieństwem. Nie wiem czy przypadkowo mi się trafił taki model, ale obraz pod względem ostrości jest niemal wzorcowy. Jednorodność ostrości na całej powierzchni jest zaskakująco dobra. Powiedziałbym - jest cholernie dobra!
Być może to konsekwencja zastosowania nowych paneli, w których zmniejszono szczeliny. No własnie. Pytanie do użytkowników nowych Epsonków i Panasów.
Jak jest z tą ostrościa? Proszę o szczere odpowiedzi.
Może kolejną ułomność LCD należy schować do szuflady?
 

krzysztofradio

Well-known member
Bez reklam
Masz racje, moj TW3200 ma dokladnie to o czym piszesz. Projektor jest idealnie umiejscowiony, wypoziomowany, krawedzie obrazu idelanie prostopadle i rownolegle, ekran rowniez, a mimo to czasem, daje sie dostrzec, ze ostrość delikatnie, ale jednak zmienia sie wraz z wysokością, u mnie akurat jest na dole nieco lepiej niz na gorze. Dostrzegalne jest to jedynie na drobnych czcionkach pracy z kompem lub w interencie. Zzauwazyłem to niedawno. W filmach kompletnie niezuwarzalne.
 

FunkyKoval

New member
Bez reklam
Do tej pory DLP górowały nad LCD ostrością obrazu. Powód był i wciąż jest prosty - technologia LCD używa trzech niezależnych paneli, które trudno jest "skalibrować".

Ustawienie paneli wzgledem siebie nie ma raczej nic wspolnego z ostroscia. Jesli panele nie sa idealnie skorygowane to objawi sie to tylko przesunieciem(jeden pixel to "norma", dwa i wiecej mozna juz reklamowac) jednej barwy. U mnie przesunieta mam barwe czerwona w lewo o jeden pixel, ale podczas ogladania filmu jest to niezauwazalne. Dodatkowo, bawiac sie kiedys ostroscia podczas kalibracji projektora wyraznie widac bylo, ze przesuniecie owego pixale wystepuje na calej powierzchni projekcyjnej, a nieostrosc, tak jak sam pisales, zmienia sie obszarowo - tzn. czesc obrazu mozna ustawic idealnie ostro, ale pozostala czesc bedzie troszke rozmyta. Mysle, ze na problem z ostroscia bardzie moze wplywac sama optyka. Np. jesli soczewki nie sa ustawione idealnie pod odpowiednimi kontami, sa minimalnie nachylone itd.. to wtedy wlasnie nastepuje to rozmycie "obszarowe".
Pamietam, ze w moim bylym TW3600 panele byly idealnie ustawione - co do pixela. Niestety oddalem go z powodu czerwonych przebarwien wystepujacych na rogach obazu.
 

Meloman69

New member
Bez reklam
Same panele też mają wpływ na ostrość obrazu.
Na przykład na planszy testowej dostępnej poprzez menu serwisowe można zauważyć ewentualne przesunięcia. Wcale nie jest tak, że to przesunięcie (paneli) będzie jednakowe na całej powierzchni (ono nie jest jednorodne).
Oczywiści optyka też ma zasadniczy wpływ na ostrość obrazu.
Taką planszę do testowania można rozbić sobie samemu. Wystarczy zwykły program do obróki rastrów lub CAD. Tworzymy czarne tło z białą siatką kwadratów (dość gęstą).

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę? - na jednorodność wyświetlania! Najlepiej sprawdzać to na szarej (popielatej) planszy. Wtedy można zauważyć wszystkie niedokładności obrazu.
 
Do góry