Ortografia...

gregowal

Member
Panowie,
właśnie otrzymałem opowiadanie mojego syna z olimpiady polonistycznej w 5 klasie. W każdej linii błąd interpunkcyjny. Na razie przeżyję. Ale muszę popracować nad nim. Do tego 8 błędów ortograficznych. I co ciekawe w przekroju szkoły wypadł nieźle! Nie wiem czy przejdzie dalej ale przynajmniej wiem nad czym trzeba popracować.
U siebie zauważam bardzo poważny problem z pisaniem długopisem - zjadam lub przestawiam litery! I to jest nagminne. Generalnie sam nie robię błędów i zgadzam się z większością, że jednak powinniśmy wszyscy pisać poprawnie po polsku. Ale oczywiście szacunek dla tych co się sami uczą naszego języka (mój japończyk niedługo wraca do rodzinnego kraju ale ciągle się uczy i jest naprawdę niezły) i takim naszym rodakom powinniśmy pomagać.
Niech żyje język polski. Niech będzie prawdziwy na naszych forach.
Pozdrawiam wszystkich,
 

dnc

Moderator
VIP
Dla mnie sprawa jest o tyle trudna, że mam to na co dzień. Moja siostra, która jest ode mnie o 15 lat młodsza, uczy się w gimnazjum. Nie mieszkamy w jednej miejścowości, więc jedynym sposobem komunikacji jest komunikator internetowy. I... no właśnie.. BBBŁŁŁĘĘĘDDDYYYY. I to nie dlatego, że nie wie jak pisać, ale nie zwraca na to uwagi. Po prostu pisze jak jej pasuje. Nie wiem jak jest u innych ludzi, ale w tym wypadku totalna ignorancja jest na porządku dziennym. Dlatego nie dziwcie się, że każde następne pokolenie, kształcące sie w naszym, post-darwinowskim, systemie edukacyjnym, będzie popadać w coraz większy "ignorantyzm" językowy. Po co pisać "jest w porządku" skoro można napisać "Spox" (omija się conajmniej dwie pułapki językowe). Skróty są częste i tym częściej są używane im więcej np. smsów będziemy wysyłać.
Błędy czy to ortograficzne czy jakiekolwiek inne nie można "na wieki" tłumaczyć różnego rodzaju zaburzeniami psychofizycznymi. Inaczej doprowadzimy do absurdu każdą funkcjonującą zasadę. Dojdzie do tego, że będzie można się wymigać od każdego złamania prawa, tak jak swego czasu pewien syn pewnego elektryka, złapany przez policję, dostał zaświadczenie, że ma 'pomroczność jasną' i nie odpowiada za swoje czyny.
Sam nie jestem "perfecto" i też "gubię" literki, pomijam polskie znaki, bo za szybko nacisnę klawisz "Alt".
Niemniej po napisaniu postu czytam go i jak mi coś nie pasuje posiłkuję się sprawdzonymi sposobami sprawdzenia poprawności pisowni. Ot.. Prosta metoda... Co każdemu polecam!

P.S. Niedziela19.11.
Dla ludzi z Bielska-Białej polecam pójście do Carrefoura. Tam w dziale odzieżowym są "Podkolanówki młodzierzowe". Napisane w dwóch miejscach wspaniale bez błędów... ;-)))
 

prozor

New member
dnc napisał:
[...] I to nie dlatego, że nie wie jak pisać, ale nie zwraca na to uwagi. Po prostu pisze jak jej pasuje. Nie wiem jak jest u innych ludzi, ale w tym wypadku totalna ignorancja jest na porządku dziennym.
Dokładnie i to jest przerażające. Syn kuzyna swego czasu był maniakiem Tibi. Na szczęście dostał zakaz grania i nie wciągnął się w nałóg :). Jednak sposób komunikacji z kolegami poprzez gg i dialogi tibiowskie przyprawiał mnie o ból głowy. Całkowicie pominięta interpunkcja, ortografia też szczątkowa, dziwna składnia gramatyczna. Slang? Raczej brak dobrej lektury, brak dobrych przykładów jak używać słowa pisanego. Pamiętam, jak w szkole średniej (ponad 20 lat temu ;)) nauczyłem się ograniczać treść wypracowań z 7 -8 stron do 3-4. Powód prosty. Przy dużej objętości tekstu, nie zawsze mieściłem się w dopuszczalnej ilości błędów ortograficznych. O ile pamięć mnie nie myli, były to chyba max 3 czy 5 ortów na pracę. Pamiętam jak dziś: "Praca bardzo dojrzała. NDST (jeden ort za dużo :cry:). Wtedy chyba nikt nie próbował tłumaczyć się, że orty w wypracowaniu to efekt choroby. Słownik w łapę i uczyć się - innego wyjścia nie było...

A przez te ortograficzne pole minowe po różnych forach, sam ostatnio zastanawiam się, jak dane słowo należy pisać poprawnie. No cóż, kiedyś miałem przed oczami tylko poprawny wzorzec i rzut oka wystarczył, żeby stwierdzić, że coś tu nie gra. A teraz :( załamka...

Ps. O zgrozo, ostatnio znalazłem w skrzynce pocztowej "list otwarty" kampanii wyborczej. Roiło się tam od błędów interpunkcyjnych, tak jakby człowiek, który to pisał nie potrafił zrozumieć zasady, że przecinek lub kropkę stawia się bezpośrednio za wyrazem a nie łącznie z następnym. Najprawdopodobniej błędy ortograficzne poprawił mu automat w edytorze... A najciekawsze jest nie to, że takie "listy" są emitowane w takiej a nie innej formie, ale to, że list ten pisał nauczyciel, co prawda języka angielskiego (no, tak - nieco inna interpunkcja) ale nie zwalnia go to chyba od znajomości podstawowych zasad pisowni w rodzimym języku.
 
Ostatnia edycja:

xroma

New member
ecch panofie .. rzeźcie siem pszyczepili... :D pżecież nie fszyscy poprostu potrafiom pisać poprafnie. Nie kaszdy hce sprafdzać swoich wypocin. Rzyjemy w XXI wieku i połofa społeczeństfa ma teras dysleksję, dyskortografię , debet na koncie i brak perspektyw. :hihi:

A tak na poważnie to bardzo dobrze, że ktoś w końcu poruszył ten temat. Jak ktoś również trafnie zauważył, zwracanie uwagi na pisownie - często kończy się gajeniem przez inne osoby, które nie potrafią zrozumieć intencji upominającego. Chyba najlepszym rozwiązaniem dla osób które nie czują się na siłach będzie pisanie postów np. w Wordzie - i zasada "kopiuj" - "wklej". I sprawa błędów załatwiona ! :)
 

tuptus55

New member
Poprawianie osób piszących z błędami to walka z wiatrakami. Ja już przestałem na to zwracać uwagę. Szkoda nerwów. Prędzej nowe pokolenie wprowadzi oficjalne zasady: jedno "u", "rz" albo nawet nie będzie "rz" tylko "sz" i tak dalej.
 

marcintgr

New member
Co po nie którzy mysla ze jak ktoś robi błedy ortograficzne to sie na niczym nie zna! Może niech mi którys odpowie na podstawowe pytanie dla mnie np. Co to jest tranzystor? albo czym sie rożni kondesator ceramiczny od elektrolitycznego? Które uzwojenie transformatora podłanczamy do zasilania 230v pierwotne czy wtórne? albo co to jest rezystor? A moze administrator sie wykaże od tej strony w końcu siedzi w HDTV!
 

ar2

Wsparcie
Członek Załogi
HD Squad
marcintgr napisał:
Co po nie którzy mysla ze jak ktoś robi błedy ortograficzne to sie na niczym nie zna! Może niech mi którys odpowie na podstawowe pytanie dla mnie np. Co to jest tranzystor? albo czym sie rożni kondesator ceramiczny od elektrolitycznego? Które uzwojenie transformatora podłanczamy do zasilania 230v pierwotne czy wtórne? albo co to jest rezystor? A moze administrator sie wykaże od tej strony w końcu siedzi w HDTV!

Jedno nie ma nic wspólnego z drugim, sam mam problemy z ortografią i jakoś sobie radzę. Wysiłku 3 kliknięcia a efekt murowany. Nikt nikogo nie zmusza do pisania, jeżeli już chcesz się wypowiedzieć to można się zmusić aby pisownia była w miarę "lucka".
 

Ricardogo

New member
marcintgr napisał:
Co po nie którzy mysla ze jak ktoś robi błedy ortograficzne to sie na niczym nie zna! Może niech mi którys odpowie na podstawowe pytanie dla mnie np. Co to jest tranzystor? albo czym sie rożni kondesator ceramiczny od elektrolitycznego? Które uzwojenie transformatora podłanczamy do zasilania 230v pierwotne czy wtórne? albo co to jest rezystor? A moze administrator sie wykaże od tej strony w końcu siedzi w HDTV!

A może nie chodzi tylko o błędy, ale o to aby inni zrozumieli co autor ma no myśli?
Na Twoje pytania chętnie odpowiem, a wzamian poproszę o CZYTELNĄ pisownię.
Na marginesie 99% użytkownikom sprzętu wiedza o elektronice i elektryce "w środku" jest .....niepotrzena.:)
A do ADMINISTRACJI sugestia, może zamontować sprawdzanie pisowni w ojczystym języku:?:
 

Gie

Member
Bez reklam
Użytkownikom IE polecam zainstalować Google Toolbar. Jest tam "sufler" języka polskiego ktory podkreśla błędy :smile:
Do FF też są odpowiednie pluginy.
 
Do góry