Nie ma czegoś takiego w amplitunerach jest tylko chromecast audio.
Obrazu nie wyślesz do żadnego to nie odtwarzać video tylko sprzęt do dźwięku.
Nie tak to sobie wyobrażałem. Chromecast w swojej koncepcji to jest taki zdalny kabel HDMI, realizowany za pośrednictwem WiFi bądź sieci LAN. Czyli amplituner niczego nie musi odtwarzać. Ma tylko przechwycić strumień AV i skierować na gniazdo HDMI. Odtwarzaniem zajmuje się urządzenie strumieniujące (komputer, NAS, czy też smartfon). Jeżeli producent podaje że ich produkt ma Chromecasta a w praktyce jest to tylko audio, to moim zdaniem jest to oszustwo, gdyż pierwsza generacja chromecasta obsługiwała wyłącznie HDMI. Dopiero druga w drugiej generacji powstał Chromecast Audio.
Na podobnej zasadzie działają inne systemy takie jak np. AirPlay.
Osobiście ćwiczę teraz (jak na razie z miernym skutkiem) przystawkę Miracast, i o ile działa to ze smartfonem całkiem fajnie, to ze strumieniowaniem filmów mam ciągle problemy (filmy się zacinają, albo urządzonko się resetuje).
Może ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia ze strumieniowaniem filmów? (nie chodzi tutaj o DLNA).