"biednych nie stać na tanie rzeczy".
ja miałem ( mam nadal ) zasadę "kto tanio kupuje ten 2x kupuje "
"biednych nie stać na tanie rzeczy".
Nie chcę się czepiać lecz różnica w cenie ponad 20 procent to chyba już nie ciut . Rozumiem różnicę 100zł , ok, do zaakceptowania. Wsparcie dla klienta w cenie ponad 20procent - grubo chyba bez względu na branżę.Taka prawda, lepiej ciut drożej, a pewnie.
Za 100zł różnicy to nie chciałoby mi się otwierać strony gdzieś w zagranicznym sklepie, ale tu masz małe kwoty i jak Ci przyjdzie wysyłać za granicę, to na przesyłki nie wyrobisz, a co jak sprzęt dotrze uszkodzony i na dzień dobry będzie zonk?
Nie rozumiesz za 100zł różnicy jak będzie drożej w Polsce to jest do przyjęcia , lecz jeśli zaczynasz mieć różnicę 300-400zł to chyba nie jest mało. Co do uszkodzenia to również może przyjść z polskiego sklepu uszkodzony(gdyż kupujesz nowy sprzęt fabrycznie zapakowany).Później się okaże iż znając kreatywność rodzimych przedsiębiorców sprzedawca nie ma już innego na wymianę i trzeba czekać na serwis, czyli zonk. Z tego co sklep pisał to gwarancja jest eu więc powinna też obowiązywać na terenie naszego kraju.Za 100zł różnicy to nie chciałoby mi się otwierać strony gdzieś w zagranicznym sklepie, ale tu masz małe kwoty i jak Ci przyjdzie wysyłać za granicę, to na przesyłki nie wyrobisz, a co jak sprzęt dotrze uszkodzony i na dzień dobry będzie zonk?
Co do uszkodzenia to również może przyjść z polskiego sklepu uszkodzony(gdyż kupujesz nowy sprzęt fabrycznie zapakowany).Później się okaże iż znając kreatywność rodzimych przedsiębiorców sprzedawca nie ma już innego na wymianę i trzeba czekać na serwis, czyli zonk.
Wydaje mnie się iż znacznie odbiega od sprawy. Sprawa nie tyczy się wykonania usługi a sprzedaży towaru. Czy towar zza naszej granicy odbiega od technicznej specyfikacji i jest gorszy przez co tańszy?
Być może jest polityka by nie wystawiać faktur na sklepy by nasz sprzedawca nie mógł zaksięgować gdyż tak zastrzegł sobie w umowie nasz rodzimy "janusz" dystrybutor. Co jakiś czas importowałem "wyścigowe" części do silników i bywało iż spotykałem się z odpowiedzią że zapraszamy do naszego dystrybutora w europie . Myślę że działa tu podobny mechanizm dystrybucji.Temat rzeka. Odwróćmy zagadnienie trochę. Jeśli to taka super okazja, to przecież widzą to też sklepy i mogą na tym zarobić z górką, a jednak tego nie kupują.