Ja mam troszkę innego zgryza. Jakiś miesiąc temu rozpocząłem przebudowę mojego domu. Konkretnie wykańczanie piętra i nadszedł czas na kino. Początkowo zacząłem szukać LCD, wybór padł na 46XL2E od Sharpa. Potem amplituner Onkyo TX-606 oraz projektor Epsona TW-700.
Sprzęt był dobierany zgodnie z tym co ludzie na forum polecali a w przypadku projektora i amplitunera złożyło się to z moimi wyjazdami za granicę i tym że mogłem wyrwać co nieco za bardzo atrakcyjną cenę.
Został mi do zakupu zestaw kolumn do kina które miały być napędzane owym Onkyo 606. Oczywiście tutaj również zwróciłem się do naszego forum. Po podaniu kwoty jaką chce wydać i preferencji muzycznych wielu poleciło mi KEF-y z serii IQ oraz rozmowę z kolegą @stezee.
Konkluzja naszych rozmów jest taka że dzisiaj na podłodze stoją dwa pudła... CA 840C+A
a ja jestem w stadium odsłuchowym i w sumie czekam jeszcze tylko na okazję odsłuchu paczuszek spod znaku Triangle.
Dlaczego?? Proste!! Jak usłuszałem KEF-y napędzane wzmacniaczem stereo to mi kopara do podłogi zjechała i odpuściłem sobie pchanie takiego potencjału pod skromne Onkyo 606.
Został jednak dalej dylemat. Co kupić do kina? Jeśli szukałem wśród KEF-a itp. to chyba będziecie wiedzieć co lubię. Szukam zestawu, może na początek nawet 5.0 który będzie fajnie pasował pod Onkyo 606. Kwota 3,5-4tys.
Pokój 25m - 4,8mx5,2m.
Bardzo ważna sprawa dla mnie to dobry dźwięk przy średniej głośności. Nie lubię słuchać kina bardzo głośno i dlatego chciałbym oglądać z umiarkowaną głośnością a zarazem szczegółowo. Jeżeli zaproponujecie coś z subem również będzie OK. Wkońcu jak coś niekiedy zasmyra w kręgosłup to nie będzie wadą. Reasumując ma to być zestaw do samego kina który szczegółowo zagra przy umiarkowanej głośności.
Dzięki za jakiekolwiek sugestie.