Witam
Problem rozwiązany- jeszcze raz nakreślę na czym polegał problem:
- filmy miały dobry dźwięk
- mp3 grały harcząc
- dts tylko trzeszczał
Jak zastanawiałem się od czego mogło się to zacząć (mimo, że sam nic nie przestawiałem) przypomniało mi się, że jak oglądałem film to na początku był dźwięk przytłumiony, potem był dobry i na sam koniec znów przytłumiony.
Wydawało mi się to mało prawdopodobne że się uda, ale włączyłem początek filmu (na fragmencie z zepsutym dźwiękiem) i poczekałem aż się zacznie "dobry" dźwięk.
Po czym sprawdziłem muzykę i... wszystko gra jak trzeba!
czy ktoś wie co mogło przestawić dźwięk w ampli/ph?
jak to możliwe, że film popsuł dźwięk w sprzęcie?