Z pudziana wyrasta niezły zawodnik? No proszę cię chyba jaja sobie robisz. Przecież on nie potrafi walczyć on potrafi tylko bić. Siła w mma to nie wszystko i to tylko kwestia czasu jak zmierzy się z kimś ze światowej czołówki a wtedy bedzie nam naprawdę przykro na to patrzeć . Mariusz nie ma żadnej techniki nie potrafi wyprowadzać ciosów, zadaje je chaotycznie . W jego wczorajszej walce było to widać doskonale. Przez pól minuty zadawał ciosy a tylko kilka z nich było celnych nie muszę chyba mówic co by się stało gdyby Amerykanin zadał tyle samo ciosów Mariuszowi. Choć szanuję pudziana za jego osiągnięcia w strongmenach to wydaje mi się że MMA w jego wykonaniu to nieporozumienie. Chciałbym kiedyś zobaczyć walkę Pudziana z Alistair Overeem . Mariusz szybko by zdał sobie sprawę z tego że sporty walki nie są dla niego.
A druga sprawa to hymn który ktoś "próbował" zaśpiewać. Myślę że ten pan powienien trafić do ringu z Eschem, może wtedy przypomniał by sobie słowa amerykańskiego hymnu. Trochę mi wstyd za ten cyrk bo sam bym nie chcial aby tak okaleczono mój hymn.