Szanowni forumowicze od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupna nowego TV. Czytając wypowiedzi na róznych forach dyskusyjnych oraz z własnych obserwacji nie do końca jestem pewien na którą technologię postawić, czyli pojawia się odwieczne pytanie co lepsze plazma czy LCD. Biorąc pod uwagę wysoki poziom wypowiadających się na tym forum mam nadzieję na pomoc. A oto moje wymagania/preferencje
1) Odległość do TV 3,0-3,5m
2) Źródło - Cyfra+, dobre DVD, przyszłościowo HDTV
3) Zakres cenowy do 15,000
Biorąc pod uwagę powyższe myślę o 37' LCD lub 42' plasma
Z LCD widziałe Philipsa 9986 obraz wydaje się być bardzo dobry przy dobrym źródle, przy słabszym widoczna tendencja do pikselizacji ale oglądałem w MM i zniekształcenia z zewnątrz były bardzo widoczne (była kiedyś recenzja w chyba w audio video i wypadł rewelacyjne). Nie widziałem LCD Sharpa o tym rozmiarze, a może Loewe (w czerwcowym audio było porównanie LCD 32 Philipsa i Loewe i Philips pod względem obrazu wypadł trochę lepiej).
Jeżeli chodzi o plasmę to sugerując się nieco wypowiedziami na forum zwróciłem uwage na Pioneera i JVC. JVC z kablówki w MM wydawał sie lepszy. Obraz w Pioneer był nieco rozmyty i przekolorowany ale może jest to kwestia ustawień. Obok wisiał również Philips 9966 i wydawał się równie dobry co JVC, nie widziałem nowego Panasonica V500.
Domyślam się że jeżeli chodzi o plasmę to werdykt brzmi Pioneer, ale nie do końca jestm przekonany do tej technologii. Czyli pytanie brzmi czy lepiej kupić plazmę Pioneera za 15 tys. zł ( a może poczekać na nowszy model?) czy zainwestować w LCD Philipsa za 14 tys. zł i mieć lepszą rozdzielczość w przyszłości.
1) Odległość do TV 3,0-3,5m
2) Źródło - Cyfra+, dobre DVD, przyszłościowo HDTV
3) Zakres cenowy do 15,000
Biorąc pod uwagę powyższe myślę o 37' LCD lub 42' plasma
Z LCD widziałe Philipsa 9986 obraz wydaje się być bardzo dobry przy dobrym źródle, przy słabszym widoczna tendencja do pikselizacji ale oglądałem w MM i zniekształcenia z zewnątrz były bardzo widoczne (była kiedyś recenzja w chyba w audio video i wypadł rewelacyjne). Nie widziałem LCD Sharpa o tym rozmiarze, a może Loewe (w czerwcowym audio było porównanie LCD 32 Philipsa i Loewe i Philips pod względem obrazu wypadł trochę lepiej).
Jeżeli chodzi o plasmę to sugerując się nieco wypowiedziami na forum zwróciłem uwage na Pioneera i JVC. JVC z kablówki w MM wydawał sie lepszy. Obraz w Pioneer był nieco rozmyty i przekolorowany ale może jest to kwestia ustawień. Obok wisiał również Philips 9966 i wydawał się równie dobry co JVC, nie widziałem nowego Panasonica V500.
Domyślam się że jeżeli chodzi o plasmę to werdykt brzmi Pioneer, ale nie do końca jestm przekonany do tej technologii. Czyli pytanie brzmi czy lepiej kupić plazmę Pioneera za 15 tys. zł ( a może poczekać na nowszy model?) czy zainwestować w LCD Philipsa za 14 tys. zł i mieć lepszą rozdzielczość w przyszłości.