Prowizorka: oglądam z 2,5m, "ekran" ma 192x108 cm (niecałe 90" przekątnej dla 16:9), czyli to co maksymalnie daje HC1500 powieszony przy ścianie odległej od ekranu o 3,4m.
Wrażenia: filmy w aspekcie 2,35:1 ogląda się w sam raz. W przypadku realizacji w 16:9 obraz jest już za duży, odczuwam delikatny dyskomfort.
Ale jakoś na razie nie korci mnie żeby zmniejszyć obraz...
Za to po raz kolejny utwierdzam się w przewadze formatu 2,35:1, i to pomimo szarych pasów. W końcu oczu mamy rozstawione w poziomie a nie w pionie, i widzenie jest panoramiczne. Superwide nie był wymyślony i nie zdobył popularności ot tak se, ktoś się kierował jakimiś sensownymi przesłankami.
Nie wnikałem szczegółowo w specyfikację nowego Panasa 3000, ale rozwiązanie z "pseudo panamorph" przy pomocy zoomu może być wcale niegłupie. Unikamy skalowania jak w klasycznych rozwiązaniach z soczewkami anamorficznymi (że o cenie soczewek przez grzeczność nie wspomnę... ).
No bo skalować bluryja to już imho perwersja jest...
Ideałem wydaje się ekran 16:9 z polem aktywnym w proporcjach 2,35:1, u góry i na dole czarny border. Przy materiale 2,35 zoom na maks. Przy materiale 16:9 zmniejszamy zoom, do tego konieczne są jeszcze regulowane boczne bordery.
Ale jest jeden kruczek, jak zwykle... Filmy z obrazem 2,35:1 i napisami. Czasem napisy są w polu obrazu, ale czasem zajmują dolny czarny pas...
Czyli jeszcze regulowany dolny border?
Ekran z fontanną i wodotryskiem...
Wrażenia: filmy w aspekcie 2,35:1 ogląda się w sam raz. W przypadku realizacji w 16:9 obraz jest już za duży, odczuwam delikatny dyskomfort.
Ale jakoś na razie nie korci mnie żeby zmniejszyć obraz...
Za to po raz kolejny utwierdzam się w przewadze formatu 2,35:1, i to pomimo szarych pasów. W końcu oczu mamy rozstawione w poziomie a nie w pionie, i widzenie jest panoramiczne. Superwide nie był wymyślony i nie zdobył popularności ot tak se, ktoś się kierował jakimiś sensownymi przesłankami.
Nie wnikałem szczegółowo w specyfikację nowego Panasa 3000, ale rozwiązanie z "pseudo panamorph" przy pomocy zoomu może być wcale niegłupie. Unikamy skalowania jak w klasycznych rozwiązaniach z soczewkami anamorficznymi (że o cenie soczewek przez grzeczność nie wspomnę... ).
No bo skalować bluryja to już imho perwersja jest...
Ideałem wydaje się ekran 16:9 z polem aktywnym w proporcjach 2,35:1, u góry i na dole czarny border. Przy materiale 2,35 zoom na maks. Przy materiale 16:9 zmniejszamy zoom, do tego konieczne są jeszcze regulowane boczne bordery.
Ale jest jeden kruczek, jak zwykle... Filmy z obrazem 2,35:1 i napisami. Czasem napisy są w polu obrazu, ale czasem zajmują dolny czarny pas...
Czyli jeszcze regulowany dolny border?
Ekran z fontanną i wodotryskiem...