Od patrzenia na plazmy bolą mnie oczy :(
- Thread starter jtd
- Rozpoczęty
Chyba nikt nie da Ci odpowiedzi na pytanie. Pewnie znajdzie sie ktos kto uknuje myśl iz napewno jestes sprzedawcą mającym układ z producentem lcd-eków i wten sposób odstraszasz od plazm -zobaczyz będa tacy .Będa tez tacy co powiedzą iz masz chore oczy bo znowu jak oni patrzą na lampy w postaci lcd to ich bola oczyjtd napisał:Gdy chodze po sklepach z telewizorami LCD i plazmami, to gdy sie patrze chwile na na plazme to lekko bola mnie oczy, a gdy sie patrze na LCD to nie, dlaczego tak jest ?
Jedno jest pewne będziesz pierwszym na tym forum ,ktory nie będzie miał problemu w wyborem rodzaju telewizora i w związku z tym
SZCZERE GRATULACJE
k:
Ostatnia edycja:
piotrek6000
New member
Masz rację, jtd, plazmy mają podobny problem co crt (mnie też to strasznie irytuje). W technologii LCD migotanie po porostu nie występuje.jtd napisał:
Kwoli ścisłości.
Każdy TV migocze, ale im ma więszą bezwładność poszczególnego piksela, a tak jest w LCD, tym obraz migocze mniej. Plazmy, tak jak w CRT lepiej reagują na zmiany obrazu, toteż widać, ze obraz mruga. Przyczym problemem CRT było, że mruganie bardziej widać w związku z przeplotem, a na plazmach mruganie jest mniejsze.
Przyznam szczerze, że u mnie na plaźmie mruganie to widać jak się podejdzie na odległość mniejszą niż 30 cm od ekranu. Ale co to za komfort oglądania w takiej odległości. Jeśli siadłbyś przed plazmą w odległości takiej by zniknęły kontury pikseli i pojawił się obraz "w całości" miganie znika. Inną sprawą jest, że plazmy mają mniejszą częstotliwość odświeżania niż LCD. 50-60 w stosunku do 75 a nawet 100Hz.
Każdy TV migocze, ale im ma więszą bezwładność poszczególnego piksela, a tak jest w LCD, tym obraz migocze mniej. Plazmy, tak jak w CRT lepiej reagują na zmiany obrazu, toteż widać, ze obraz mruga. Przyczym problemem CRT było, że mruganie bardziej widać w związku z przeplotem, a na plazmach mruganie jest mniejsze.
Przyznam szczerze, że u mnie na plaźmie mruganie to widać jak się podejdzie na odległość mniejszą niż 30 cm od ekranu. Ale co to za komfort oglądania w takiej odległości. Jeśli siadłbyś przed plazmą w odległości takiej by zniknęły kontury pikseli i pojawił się obraz "w całości" miganie znika. Inną sprawą jest, że plazmy mają mniejszą częstotliwość odświeżania niż LCD. 50-60 w stosunku do 75 a nawet 100Hz.
(chyba i na tym forum było...kiedyś)
1. LCD "nie miga" (zaleta i wada)
2. CRT miga (zaleta i wada)
3. Plazma miga (zaleta i wada)
Jeżeli pkt.:2 i 3 można jakoś zniwelować (zmiana odświeżania itp., w plaźmie jest zalecane oglądanie z pewnego dystansu...., to ciekawostka jest z LCD.
(posiłkuję się "Chipem" z lutego 2007, gdzie opisany problem ruchu w LCD...)
Matryca LCD przez swoją bezwładność/technologię wyświetlania nie miga, jednak oko ludzkie lepiej reaguje na krótkie podświetlanie pixeli (stąd odwzorowanie ruchu sprawia najwięcej klopotu w LCD, co widac czasami...)
(i kolejny - luźno cytowany fragment z "Chipa"):
"Sposób generowania obrazu przez TV kineskopowe i plazmowe jest zgodny z naszymi mechanizmami postrzegania..." (w LCD nie i dlatego nowinki techniczne w tym kierunku...).
..................................
Obraz TV to i tak oszustwo dla oka - mamy w tym przypadku (CRT,PDP) lepiej odzwierciedlony ruch, ale jest migotanie (nawet jak go już "nie widzimy").
Choć w gruncie rzeczy to i LCD też miga (na tym przecież oglądanie ruchomych obrazków polega)..., a nie miga tylko np.: to co za oknem widzimy.
I tak to jest.
(może przyjdzie "nowe" i pogodzi wszystko stare...(oczywiście tylko "dla oka" , bo i tak odświeżanie musi być...)
Ps - wiem, ze dział plazmy, ale w podawanym "Chipie" jest ciekawostka na temat prób z "nowymi" LCD, bo w praktyce zaczęły migać "dla oka" (choć wypadą że Philips stosuje już tę metodę, jednak udoskonaloną...).
Pozdrawiam.
1. LCD "nie miga" (zaleta i wada)
2. CRT miga (zaleta i wada)
3. Plazma miga (zaleta i wada)
Jeżeli pkt.:2 i 3 można jakoś zniwelować (zmiana odświeżania itp., w plaźmie jest zalecane oglądanie z pewnego dystansu...., to ciekawostka jest z LCD.
(posiłkuję się "Chipem" z lutego 2007, gdzie opisany problem ruchu w LCD...)
Matryca LCD przez swoją bezwładność/technologię wyświetlania nie miga, jednak oko ludzkie lepiej reaguje na krótkie podświetlanie pixeli (stąd odwzorowanie ruchu sprawia najwięcej klopotu w LCD, co widac czasami...)
(i kolejny - luźno cytowany fragment z "Chipa"):
"Sposób generowania obrazu przez TV kineskopowe i plazmowe jest zgodny z naszymi mechanizmami postrzegania..." (w LCD nie i dlatego nowinki techniczne w tym kierunku...).
..................................
Obraz TV to i tak oszustwo dla oka - mamy w tym przypadku (CRT,PDP) lepiej odzwierciedlony ruch, ale jest migotanie (nawet jak go już "nie widzimy").
Choć w gruncie rzeczy to i LCD też miga (na tym przecież oglądanie ruchomych obrazków polega)..., a nie miga tylko np.: to co za oknem widzimy.
I tak to jest.
(może przyjdzie "nowe" i pogodzi wszystko stare...(oczywiście tylko "dla oka" , bo i tak odświeżanie musi być...)
Ps - wiem, ze dział plazmy, ale w podawanym "Chipie" jest ciekawostka na temat prób z "nowymi" LCD, bo w praktyce zaczęły migać "dla oka" (choć wypadą że Philips stosuje już tę metodę, jednak udoskonaloną...).
Pozdrawiam.
Ostatnia edycja:
migotanie ...
... a moze to efekt skalowania intensywnosci swiecenia poszczegolnych pikseli, gdzies wyczytalem ze subpiksel plazmy teoretycznie ma 2 pozycje pracy - on i off, i aby uzyskac mozliwosc posrednich natezen swialta kluczuje sie czestotliwoscia zapalania i gaszenia ...
... a moze to efekt skalowania intensywnosci swiecenia poszczegolnych pikseli, gdzies wyczytalem ze subpiksel plazmy teoretycznie ma 2 pozycje pracy - on i off, i aby uzyskac mozliwosc posrednich natezen swialta kluczuje sie czestotliwoscia zapalania i gaszenia ...
Dbaj o oczy - zwiększ dystans!
====================================================
Dbaj o oczy - zwiększ dystans!
Tak naprawdę będzie zdrowiej!
Pozdrawiam wiosennie - - -
Adam B. (Bia - PL)
Smartek napisał:Mialem kilka lat Sony 29' CRT 50Hz, po polrocznym uzywaniu plazmy Panasa dopiero przy patrzeniu na Soniaka widze migotanie.
Podobnie zapewne byloby jakbym mial LCDka i bym spojrzal na plazme
To jedno.
Dwa - nie bola mnie oczy, a ogladam czesto bardzo blisko.
====================================================
Dbaj o oczy - zwiększ dystans!
Tak naprawdę będzie zdrowiej!
Pozdrawiam wiosennie - - -
Adam B. (Bia - PL)
Smartek napisał:Mialem kilka lat Sony 29' CRT 50Hz, po polrocznym uzywaniu plazmy Panasa dopiero przy patrzeniu na Soniaka widze migotanie.
Podobnie zapewne byloby jakbym mial LCDka i bym spojrzal na plazme
To jedno.
Dwa - nie bola mnie oczy, a ogladam czesto bardzo blisko.
Masz rację. Tak jak napisał wcześniej KIKI -sprawa indywidualna dla oka.Druga sprawa to przyzwyczajenie oka. Nawet nie przyzwyczajenie..a trening oka? Tak jak z audiofilami,początkujący nie nie słyszy "tych" wszystkich dźwięków a z czasem słuch prawie jak nietoperz
-i nie mówie,że zmienia sprzęt na lepszy.Moja reakcja oka (nie)stety dla plazm jest zbyt czuła... Tych nie 100Hz ma się rozumieć. Kiedyś nie przeszkadzał CRT 50Hz...człowiek kupił CRT Sony 100Hz i widzi wszędzie migotanie.. Panasonic PV70 -mój przyszły(o ile..) wybór..migocze jak cholera! Niech nikt nie pisze,że za dużo wypiłem.. widzę i już. Wieloletnie doświadczenie odnośnie CRT 50Hz i 100Hz pozwalają mi napisać,że kilkugodzinne oglądanie na 100Hz nie męczy.
Wybiorę plazmę, bo przewaga w obrazie w stosunku do LCD(w podobnym przedziale cenowym) jest miażdżąca.. Po kilku miesiącach po zakupie przyzwyczaję się i tak do tego migotania
Zrobię listę znajomych którzy mają 100Hz odbiorniki - będę omijał ich z daleka tak jak i sklepy RTV Pozwolą pieniążki - będzie 100Hz