Nowy telewizor do sypialni 47-50"

salciu

New member
Poszukuję nowego telewizora do sypialni.
Oglądanie będzie w 100% z łóżka w pozycji półleżącej/siedzącej (jeśli to ma znaczenie).
Zależy mi na tym aby telewizor nie miał 3D.

1.Jak duże jest pomieszczenie w którym ma być telewizor ? 15.5m2
2.Jak daleko siedzimy od ekranu telewizora ? 3,5m
3.Ile osób zasiada przed telewizorem ? 2
4.Czy siedzimy na wprost ekranu czy również bokiem do ekranu ? na wprost
5.Telewizor ma stać czy ma wisieć ? wisieć
6.Jak słońce świeci w pokoju ? pokój ciemny od strony północnej z oknem od północy (na tej samej ścianie na której ma wisieć telewizor)
7.Jaki masz obecnie telewizor ? żaden (w tym pokoju)
8.Co chcemy aby telewizor posiadał ? bardzo dobrego klienta DLNA
9. Jaki sygnał będzie podłączony do telewizora ? nc+ i filmy SD/HD po DLNA
10.Jakie urządzenia ? może w przyszłości PS4/Xbox
11.Ile godzin dziennie ma pracować telewizor ? ok. 2-3h
12.Preferujesz matrycę matową czy błyszczącą ? matową
13.Jaki rodzaj programów oglądasz najczęściej ? filmowe, przyrodnicze, naukowe
14.Czy zamierzasz serfować po internecie ? nie
15.Czy zamierzasz grać w gry - jeśli tak to ile % dziennie? nie
16.Preferencje co do marki ? mam w tej chwili inny telewizor Sony, słyszałem sporo narzekań na Samsungi
17.Preferencje co do wielkości ? 47-50" (nie większy niż 50")
18.Co Cię denerwuje w telewizorach ? problemy z czernią, słaby dźwięk
19.Więcej oglądasz wieczorami czy w dzień ? praktycznie tylko wieczorami
20.Do jakiej maksymalnej kwoty planujesz zakup ? max 3000zł, najchętniej do 2500zł
21.Czy telewizor ma mieć 3D - jeśli tak to jakie , pasywne czy aktywne ? najlepiej gdyby telewizor był bez 3D
 
Ostatnia edycja:

salciu

New member
Tyle że to próg powyżej 3k - najtaniej co widzę to 3200.
Nie przejdzie z tzw. czynnikiem decyzyjno-finansowym ;)
Najchętniej wcelowałbym w coś w zakresie 2500-2700...

Myślałem wcześniej o UE48H6400, ale na forum jest sporo narzekających.
 

porcupine3

New member
Proponowany Panasonic jest na matrycy IPS (słaba czerń), do sypialni słaby wybór. Szukaj czegoś z matrycą VA, ten Samsung będzie lepszym wyborem. Z Panasonic'ow to już lepiej model AS640.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Najlepszą czerń ma OLED LG albo Philips 48PFS8109 .
Ale kasa wystarczy na - z matrycą natywną 100Hz - 47AS650
 

salciu

New member
Kiki - w czym 47AS650 będzie lepszy od UE48H6400?
Bo wydać 25% więcej pewnie można, o ile ma to jakiekolwiek uzasadnienie ekonomiczne/techniczne (aczkolwiek mam dosyć sztywny pułap cenowy i nie jestem strasznie wybrednym konsumentem).
 

felis

New member
Jeśli nie jesteś wybredny to Samsung Ci wystarczy.
Wybredny? To zależy od oczekiwań. Kupuję teraz drugi TV i będzie to właśnie Samsung. Mam już jednego 32F6400 ale potrzebuję coś większego 40-48" - nadal rozważam jaki model. Zanim wybrałem Samsunga zrezygnowałem z toshiby po złych doświadczeniach z 40TL939 i z jakiegoś polecanego przez Ciebie Philipsa (był nawet chyba trochę droższy od tego samsunga). Czemu?
Toshiba okazała się całkowicie anty-multimedialna. Obraz owszem przyzwoity, ale ilość plików których nie odtwarzała, beznadziejność obsługi DLNA, powolne działanie menu, słabe funkcje SMART przekreśliły w moim odczuciu tą firmę.
Philips - dudniący dźwięk, którego nie dało się uregulować, obraz owszem trochę ładniejszy niż w samsungu i multimedia dużo lepiej niż toshiba, ale zdecydowanie gorzej niż samsung. Dlatego został odesłany.
A samsung? Obraz wymagał najwięcej wysiłku przy regulacji, jest jak pisałem trochę gorszy niż w tamtych modelach, ale nie jakoś rażąco. Natomiast cała reszta w odróżnieniu od konkurencji po prostu działa. Filmy po USB lub DLNA - trudno trafić na nie obsługiwany format. Przeglądarki internetowe, flash itp bez problemu. Płynne menu, fajny player do multimediów itd. Wreszcie korzystanie z TV stało się przyjemnością, a pasmem mniejszych lub większych problemów.
Dlatego ja bym napisał odwrotnie, jeśli nie jesteś wybredny bierz coś innego niż samsunga.
 

Karpaj

New member
Bez reklam
Felis więc widzisz, niektórzy chcą obrazu, niektórzy multimediów. Tych wymagających głównie multimediów można uznać za mało wybrednych, bo urządzenie za 300zł, tzw. dongle bije na głowe możliwościami najlepszy smart. Obrazu już nie dokupisz. Stąd gdybyś sobie takiego Philipsa czy Toshibę zostawił, a do tego po prostu albo tego dongla, albo choćby blu-raya Samsunga, to miałbyś zestaw względnie idealny :)
 

felis

New member
Karpaj, co kto woli. Rozważałem zewnętrzne playery (różne), ale widzę tak małą różnicę w obrazie na niekorzyść samsunga (właściwie to już nie widzę ale bawiłem się ustawieniami ze 2-3 wieczory, a w Philipsie i Toshibie wystarczyło na to pół godziny), że wygrała koncepcja jedno sprawnie działające urządzenie i pilot w miejsce dwu lub więcej, z którymi zamiast jednego problemu będzie kilka.
Co do philipsa naprawdę nie mogłem znieść tego dudniącego dźwięku, brzydził mnie gorzej niż obraz. I był to drugi philips, który tak dudnił więc widocznie ta firma tak ma. Multimedia tylko dopełniły czary goryczy.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
A jaki model Philipsa?
Chyba nie z Ambivoxem - bo tu nikt nigdy nie skarżył się na dźwięk.
Ale tak czy tak, w drodze Twojej selekcji skoro odpadły to nie ma co do nich wracać. Został Ci jeszcze do sprawdzenia Samsung , LG, Sharp, Panasonic, Sony ewentualnie Thomson.
Ale dobrze sobie radzisz więc szybko znajdziesz ten najlepszy dla siebie.
 

Alkor

New member
Bez reklam
Kiki - w czym 47AS650 będzie lepszy od UE48H6400?
Bo wydać 25% więcej pewnie można, o ile ma to jakiekolwiek uzasadnienie ekonomiczne/techniczne (aczkolwiek mam dosyć sztywny pułap cenowy i nie jestem strasznie wybrednym konsumentem).

Podstawową zaletą 47AS650 będzie możliwość czytania książek (papierowych) przy wyświetlaniu "czarnej" planszy ;) - z uwagi na matrycę IPS poziom czerni w ciemnym pokoju jest słaby, mniej więcej 4-5 razy gorszy od dobrego VA, np. Samsunga 48H6400 lub Panasonic 48AS640. Matryce IPS mają za to lepsze kąty boczne - degradacja kolorów i kontrastu (do 45 st.) odbywa się o wiele łagodniej niż w VA.

Również zdecydowanie stawiałbym na Samsunga 48H6400 - w cenie 2700 zł niewiele można mu zarzucić. Tylko czy nie będzie za mały? Albo inaczej - z dystansu 3.5 m można by oglądać dobrej jakości HD na ekranie 65", a nawet 75", np. Samsungu 75H6400, niestety za 12000 zł.
W każdym razie dopłata chociaż do 55H6400 (3800 zł) będzie niezwykle opłacalna.

A może projektor w sypialni? Za kwotę rzędu 3000-4000 zł dałoby się kupić fajny rzutnik 1080p i ekran 90-100" - to byłby dopiero odlot przy filmach, a nie jakieś maleństwa 48-55 cali :).

Pozdrawiam.
 

felis

New member
A jaki model Philipsa?
Chyba nie z Ambivoxem - bo tu nikt nigdy nie skarżył się na dźwięk.
Ale tak czy tak, w drodze Twojej selekcji skoro odpadły to nie ma co do nich wracać. Został Ci jeszcze do sprawdzenia Samsung , LG, Sharp, Panasonic, Sony ewentualnie Thomson.
Model Philipsa to 32PFL5008 raczej nie miał Ambivoxu, ale na tyle zraziłem się do philipsa, że nawet nie spoglądam na inne modele. Wystarczy, że jednego słuchałem 2 lata przez zewnętrzny wzmacniacz by nie słyszeć dźwięku telewizora, a drugi po 2 dniach został zwrócony do sklepu tak denerwowało mnie dudnienie.
Innych producentów nie zamierzam sprawdzać, bo wcale nie chce mi się bawić we zwracanie sprzętu do sklepów. Jak pisałem wybrałem samsunga i jeśli ten co zamierzam kupić nie będzie gorszy od UE32F6400 (a mam nadzieję, że UE48H6700 lub UE48H6650 lub UE48H6400 będą takie same lub lepsze) to mi wystarczy, bo w dotychczasowym modelu cenie fakt, że wszystko działa jak powinno.
Co do Toshiby, to napiszę jeszcze, że po zaledwie półtora roku sprzedałem ją ze stratą aż 1000zł (Zakup to 2300 sprzedaż 1300 i to z trudem), to nic mnie tak nie cieszyło jak pozbycie się tego badziewia. Bo co z tego, że obraz dosyć ładny jak:
1. włączam i nie wiem czy włączyłem bo TV startuje ze 30 sek. Na początku to naciskałem power po kilka razy na pilocie myśląc ze trafiłem w zły przycisk. Każda operacja pilotem poza zmianą kanału też miała wyraźne opóźnienie.
2. Przez DLNA nie odtwarzał mkv chociaż przez USB już tak. Za to po USB odtwarzał wmv wersja 1 i może 2 ale już nie 3. Co śmieszne pewne pliki wyświetlał na podglądzie ale ich nie odtwarzał.
Ogólnie nie czytał jakiś 20-30% filmów przez USB, a przez DLNA jeszcze gorzej. W samsungu z tych samych filmów nie czytał tylko jednego (nie sprawdzałem może uszkodzony plik)
3. Przynajmniej ze 2 razy w miesiącu zawieszał się i trzeba było resetu przez wyciągnięcie wtyczki z gniazdka.
4. Wymieniłem dysk 2 TB z filmoteką na 3 TB, podłączam do Samsunga działa, podłączam do Toshiby ta go nie widzi.
5. Player multimediów? Nie dość że TV nie zapamiętywał gdzie zakończyłem oglądanie, to by wznowić nie dało się skoczyć od razu do odpowiedniej minuty filmu tylko trzeba było przewijać na podglądzie.
6. Przeglądarka internetowa i funkcje Smart, ha, ha, ha.... tyle komentarza o toshibie
Więc co mi z tego, że obraz był trochę ładniejszy niż w Samsungu jak korzystanie słało się jednym wielkim utrapieniem.
Jako anegdotę podam na koniec, że gdy powiedziałem dość sprzedaje TV to mój sześcioletni synek (który oczywiście szybko opanował oglądanie bajek po USB w obydwu TV) wybuchnął płaczem i powiedział "tylko nie samsunga"
Może to zbyt długi wywód, ale konkluzja jest taka. Natywne 100hz w matrycy to nie wszystko. Zresztą modele samsunga od "6400" w górę tez podobno mają 100hz.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
Przecież to Twój wybór.
Albo Tobie pasuje albo nie. Ale ocenianie serii z extra dźwiękiem na podstawie modelu znacznie tańszego jest nie tak....

Ja mam prosty sposób, wybieram telewizor ze extra jakością i podłączam komputer . Telewizor działa jako monitor , gra rewelacyjnie a ja nie oczekuję od telewizora aby był komputerem.
 
Do góry