Historia powstania tego rodzaju treningu związana jest z oddziałami specjalmymi ...
Na sali treningowej taśmy mogą być podczepione do sufitu…
Historia powstania tego rodzaju treningu związana jest z amerykańskimi oddziałami specjalnymi „Navy Seals” (to coś takiego jak nasz „Grom”). Otóż jeden z dowódców tego oddziału, niejaki Randy Hetric, wpadł na ten pomysł podczas jednej z akcji „Seals” pod koniec lat 1980., wymagającej kilkutygodniowego przebywania na odludnej pustyni. Hatric zauważył wówczas, że jego podopieczni mają problem z utrzymaniem swojej sprawności fizycznej na najwyższym poziomie, jak się tego od nich oczekuje. Aby zrealizować swoją koncepcję treningu, wyciął linki ze starego spadochronu i wykorzystał je jako pierwsze paski podwieszające.
W ten sposób zdołał utrzymać wysoką formę swojego zespołu nawet bez możliwości regularnego treningu na normalnej siłowni.
A gdy wyjedziemy na weekend, dobre jest każde większe drzewo.
Od zakończenia pracy w siłach zbrojnych, Hatric – już w „cywilu” – kontynuuje udoskonalanie swojej koncepcji i sprzętu treningowego. Jego forma treningu, nazwana TRX Suspension Training, przypadła do gustu wielu czołowym sportowcom, głównie z lekkiej atletyki i triathlonu, ale od niedawna jest promowana i oferowana także do zastosowania rekreacyjnego, nawet w domu.
A w ciasnym, miejskich mieszkaniu mogą być to drzwi — otwarte…
Cała idea opiera się na dwóch paskach, podczepionych z jednego końca do wspólnego, krótkiego odcinka taśmy, mocowanej (podwieszanej) do jakiegoś zaczepu, rurki lub gałęzi. Z drugiego końca, na paskach znajdują się uchwyty pozwalające ćwiczącemu na trzymanie ich rękami lub podwieszanie się stopami oraz klamry pozwalające na regulowanie długości pasków. Wszystkie ćwiczenia wykonujemy pod obciążeniem własnego ciała, a więc przy pokonywaniu sił grawitacji.
W przydomowym ogrodzie wystarczy masywniejszy słup lub belka od werandy Jest to trening siłowo-sprawnościowy, w którym ruchy wykonywane są w trzech płaszczyznach, a więc przy pełnej współpracy mięśni głównych i pomocniczych. Ponieważ w trakcie ćwiczeń możemy wykonywać także dynamiczne zwroty, skręty i wygięcia, uważa się, że ten rodzaj treningu jest bardziej zbliżony do treningu gimnastycznego niż klasycznego treningu siłowego, wykonywanego na Sali treningowej.
Na sali treningowej taśmy mogą być podczepione do sufitu…
Eksperci od treningu podwieszanego twierdzą, że trenując na siłowni ćwiczymy głównie w dwóch płaszczyznach: środkowej ciała (ruchy góra – dół) oraz poprzecznej (ruchy do przodu i do tyłu), co rozwija mięśnie pracujące w tych płaszczyznach, ale pozostawia słabszymi mięśnie pracujące przy ruchach z boku na bok oraz przy rotacjach (skrętach).
W warunkach polowych, do treningu można wykorzystać różne przedmioty.
Taśmy policzone są na wytrzymałość 90 kg. Można je bez problemu zabrać ze sobą wszędzie, co daje ogromną swobodę w treningach. A ceny? W sklepach internetowych: od 25 USD za najprostszy zestaw, do 190 USD za zestaw „Pro”.
A potem, ćwiczenia dla żołnierzy prowadzono już w bardziej zorganizowany sposób.
Nie zamierzam odciągać Was od treningu na siłowni, ale trening podwieszany wydaje się być świetnym rozwiązaniem na wyjazdowe weekendy lub urlopy.
kif