Nierozwiązany problem z DTS...

[gorus1]

Witam. Ostatnio bawiłem się dokładnie tym samym co autor wątku. Podzielę się swoim doświadczeniem, bo widzę, że nikt nie udzielił konkretnej odpowiedzi. Płyty dts audio cd są nagrane z częstotliwością próbkowania dźwięku 44,1 khz. natomiast dvd audio w 48 khz. Twoja karta dźwiękowa musi posiadać opcję do wyboru, w której będziesz mógł wybrać częstotliwość próbkowania 44,1khz. Starsze płyty główne (podejrzewam, że masz zintegrowany dźwięk) mają możliwość wysyłania dźwięku po spdif tylko w częstotliwośći 48khz. Dlatego słyszysz szum, że Twoja karta wysyła dźwięk przez spdif z częstotliwością próbkowania 48khz. Zerknij w opcjach układu dźwiękowego, czy możesz przestawić na 44,1. Jeżeli nie, to marne szanse usłyszeć jak brzmi oryginalnie ta płyta. Ponadto nie może być odpalony (przynajmniej u mnie) zaden program bądź aplikacja, która wysyła dźwięk. Dźwięk nie chiał się przesłać jak była odpalona strona youtube.com (podjrzewam, że w tym przypadku chodzi o flashplayera, ale nie jestem pewien). Na moim apli płyty w tym formacie grają pięknie, a dźwięk płytnie przez coxial ze zintegrowanej dźwiękówki ośmiokanałowiej Realetek HD audio.
Amplituner doskonale rozpoznaje, że dostaje dźwięk dts i odpowiednio go rozdziela po głośnikach. To tyle.
Co do tego, że cały czas wyświetla Ci się opcja "Dolby Digital", to na 90% w ustawiniach kodeka ac3 filter masz zaznaczoną opcję kodowania każdego dźwięku właśnie do takiego formatu. Wtedy przez spdif nie idzie oryginalny dźwięk, tylko zakodowany do DD, więc Twój ampek wyświetla taki monit.
Pozdrawiam
Warto jeszcze zerknąć tu: http://forum.cdrinfo.pl/f112/co-zrobic-z-plyta-audio-dts-47310/

 

[cosby]

Panowie, panowie, panowie... żle.

Problem odtwarzania DTS na kompie nie leży ani w płycie a ni w karcie a tylko i wyłącznie w kodekach które nigdy w standardzie w żadnej wersji Windows nie były instalowane. Wystarczy zassać i zainstalować AC3FILTER. Rolę dekodera DTS przejumje komp a wysyłany sygnał jest już widziany przez każdy ampli po optycznym.

Pozdrawiam.

 

[gorus1]

Oj kolego, to Ty się mylisz. Jeżeli wysyłasz dźwięk po cyfrowym wyjściu spdif, to dźwięk jaki do amplutunera dociera najlepiej jak jest wysyłany w "czystej postaci" tzn. przez żaden kodek nie dekodowany. W takim przypadku to amlituner ma się zająć dekodowaniem takiego dźwięku i jeżeli dźwięk jest wysyłany w standardzie obsługiwanym przez amplituner, to amlituner sam go najlepiej zdekoduje.

 

[cosby]

Polecam więc to sprawdzić. U mnie śmiga aż miło...

 

[Pablo1964]

Kablem cyfrowym nie da się przesłać zdekodowanego dźwięku. Gorus1 ma rację. Cosby - jaki masz amplituner?

 

[cosby]

Mam Onkyo 505 i dziwi mnie co piszecie. W weekend dopiero będę w domu więc sprawdzę dla pewności...

 

[blejdd]

również się zgadzam z Gorus1. Przerobilem całkowicie ten temat i dokładnie jest tak jak mówisz. Niestety nie mam chyba mozliwosci ustawienia z 48 na 44,1 wiec uzywam programu KMplayer i tam włączam opcje gdzie uzywa ac3filter i lekko okrojony dzwiek leci do ampli. w DD, czy duzo trace? nie wiem... ja nie zauwazam roznicy.

 

[gorus1]

Nie zauważasz różnicy, bo słuchałeś w dts na odpowiednim sprzęcie i brzmiało tak samo jak u Ciebie, czy też myślisz, że bedzie brzmiało tak samo? Jeśli to drugi, to się bardzo mylisz.

 

[blejdd]

wiadomo, ze kompresja/dekompresja sprawia, ze traci dzwiek na jakosci, ale nie widze innego wyjscia zeby wyslac muze w DTS do amplitunera kablem coaxialnym, bo nie mam nigdzie opcji zmiany z 48 na 44,1 hz. A w przypadku sluchania piosenek mp3 zdecydowanie lepiej je slychac gdy uzywam kodeka w kmplayer niz gdybym puscil w all chanel stereo. ponizej przedstawiam screena gdzie ustawiam to w kmplayer (powiedzcie co o tym myslicie):

http://blade426.webpark.pl/audio_filter.jpg

w przypadku wybrania opcji: nr 2 mam filmy w Dolby, w przypadku wybrania opcji 3 mam muzyke (kazdą) w Dolby tzn. nie mowie, ze to dolby tylko, ze tak mi wyswietla amplituner i rozdziela dosyc slyszalnie na cale kino i musze powiedziec, ze gra dosyc czysto.

 

[Abigor]

Witam
Ja mam podobny problem tyle że nie z kompem a z odtwarzaczem. Mianowicie:
Odtwarzacz dvd lg podłączony kablem coaxial do amplitunera kina domowego Philips lx8000sa. Zwykłe płyty cd-audio, dvd dd 5.1 i mp3 śmigają ładnie, ale dts nie - albo szumi albo nic nie słychać. Płyty dts moge ewentualnie odtwarzać w tym philipsie, ale on ma zrąbane coś i nie zawsze chce czytać. Co bym nie włożył to wywala no disc.
Może mnie ktoś ze znawców/specjalistów oświeci gdzie leży problem - sprzęt czy kabel, a może innego jeszcze.
Pozdrawiam

 

[Szemot]

Jeśli to CD-Audio lub SACD, to musisz skorzystać z połączenia analogowego.

ArtS

I tu sie mylisz. jesli włoże SACD do DVD podlaczonego coaxialem to wszystrko pieknie sie dekoduje nawet jesli to DTS96/24

A co do blejdd autora tematu to od 3 lat prawie staram sie uczynic to z czym masz problem. bezskutecznie. I wiesz co najlepsze. Ze gdy kupilem amplituner i podlaczylem wszystko pieknie dzialalo. Pojedyncze pliki Wav DTS i DD smigaly dobrze. Zwalilo sie po reinstalce windowsa i tak jest do dzic. KOmbinowalem z ustawieniami AC3 Filtera oraz wszystkich programow ktorymi probowalem odtwrzac. Postawilem wiele watkow na forach, takze na tym ale po kilku bezowocnych odpowiedziach pozostawaly to puste watki. teraz jedynie moge podlaczyc DVD cyfrowo do amplitunera i wypalone plytki SACD badz DVD Audio ostwarzac i tylko tak mi sie udalo. Poprostu NOBEL dla tego kto da przepis jak to odtworzyc poprawnie.