I bardzo dobrze, że nie kupiłeś. Ja miałem kupić Samunga model 48JU6410/6440. (byłem na nie napalony) ale dobrze, że nie poleciałem na tanie 4K dla ludu. Nie z tą matrycą. Posiadają one marną matryce 50/60Hz. Ani to do sportu ani do dynamicznych filmów, do gier takie sobie. Odpaliłem w sklepie jakieś filmy akcji FHD to coś tam czasem przycieło, miałem również filmy w rozdziałce UHD, było w miare OK. Jeśli stałem od TV 2,5-3m to nie widziałem różnicy czy to film FHD czy UHD. TV z 4K sprawdzają się w dwóch przypadkach: Albo grasz na PC/konsola i jestes metr od takiego 40'' telewizorka, gdzie widzisz szczególiki albo musisz mieć 75" olbrzyma. Co do testu. Wystarczy odpalić jakiś test "motion test" na penie na tych tańszych modelach 4K to zobaczysz różnice. Zapuściłem test w euro agd na LG LF650V (FHD, matryca 120Hz). Panie płynnością zjadał te samsungi. Jak ktoś chce mieć dobre 4K z dobrą płynnością to musi wywalić od 6k w góre. (mają po 120/240Hz). Do 3,500 zł najlepiej kupić dopieszczony, dopracowany FHD. Ja się zastanawiam albo nad samsungiem h6400 albo tegoroczny Sony 755/805C. Obraz rewelacja, 120Hz tylko niech wyjdzie aktualizacja, bo troche ludzie psioczą na stabilność systemu i, ze nie można nagrywać na dysku zewnętrznym, czasem potafi się system zawiesić.