MOVIE PLUS i jego wady w le40n87bd

martins

New member
Jak wiadomo funkcja ta niby dodaje jedna klatke wiecej co nie zawsze jej prawidlowo wychodzi (piksele i bledy na krawedziach) po wylaczeniu jej piksele na krawedziach znikaja jednak obraz jest o wiele mniej plynny. I taka zabawa jest z tym samsungami i tu rodzi sie pytanie - czy wyszlo jakies nowe oprogramowanie ktore poprawialo by dzialnie tej funkcji ?
Mam oprogramowanie z konca kwietnia a premiera tv byla w maju wiec jest to napewno pierwsze jakie wyszlo
 

HDTV_Fan

New member
Bez reklam
A nie zauwazasz ze moze oprocz poprawy płynnosci powstaje efekt jakbys ogładał sztukę teatralną a nie film

Badziew nad badziewiami...
 

Slygado

New member
Pierwsze co zrobiłem przy konfiguracji TV to wyłączyłem tą funkcję :!: Lipa straszna :!: Mój TV jest 100Hz więc mam ten efekt bez niej - i chwała Bogu:D
 

martins

New member
No jest teatrzyk najbardziej mi sie to rzucalo w oczy na poczatku teraz sie jakos przyzwyczailem i gdy teraz wylanczam ta opcje to wydaje mi sie jak bym obraz byl nie plynny, bardziej od efektu teatrzyku denerwuja mnie te wszyskie bledy na krawedziach postaci i obiektow, strasznie sie obraz rozwarstwia gdy przesuwa sie kamera, moze trzeba zadzwonic po serwis by zaktualizowali oprogramowanie, a wy nie macie tego efektu co ja ?
 

SlawekR

New member
martins napisał:
No jest teatrzyk najbardziej mi sie to rzucalo w oczy na poczatku teraz sie jakos przyzwyczailem i gdy teraz wylanczam ta opcje to wydaje mi sie jak bym obraz byl nie plynny, bardziej od efektu teatrzyku denerwuja mnie te wszyskie bledy na krawedziach postaci i obiektow, strasznie sie obraz rozwarstwia gdy przesuwa sie kamera, moze trzeba zadzwonic po serwis by zaktualizowali oprogramowanie, a wy nie macie tego efektu co ja ?

Tak ma być, ten system tak działa w Samsungach i nic na to nie poradzisz. Nie masz co dzwonić po serwis, bo szkoda zachodu.
 

martins

New member
Tylko ze ja mam oprogramowanie z kwietnia z tv jest z maja wiec mam pierwsze oprogramowanie jakie wogole wyszlo, i co nie chce mi sie wierzyc ze taka kiszka na obrazie to normalka.
 
Do góry