Zakupiłem ten telewizor choć już byłem zdecydowany na 55Q70 za "jedyne" 1200zł więcej - czy żałuję decyzji, absolutnie nie. Jak komuś zależy na HDR to nie jest to telewizor dla niego, jeśli natomiast tak jak ja nie lubicie jak was "oślepia" ekran, to ten telewizor jest godny polecenia. Ja w średnio jasnym pomieszczeniu wykorzystuję podświetlenie w 40-50% w dzień, i 10-20 % w nocy, więc w jasnym pomieszczeniu na maxą w dzień też powinien dać radę. Trafił mi się egzemplarz idealnie równo podświetlony (aż trudno uwierzyć że to jest edge led) bez żadnego cloudingu i co dla mnie równie ważne bandingu. System jest do bólu prosty (chyba dobrze) aczkolwiek trochę mi brakuje niektórych funkcji z mojego poprzedniego Phiipsa 50PUS7334 z androidem - chociażby możliwości wyłączenia tylko ekranu. Maryca VA przyzwoita czerń, z kątami też tragicznie nie jest. Płynność ok, moim zdaniem dużo lepiej niż w philipsie. Jakieś pytania chętnie odpowiem, zdecydowałem się na ten wpis bo sam długo na podobny czekałem.